Napadli na dziewczynę i sami musieli się ratować

Opublikowano: 07.02.2017 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 648

Na północy Włoch trzech mężczyzn arabskiego pochodzenia podjęło nieudaną próbę napadu rabunkowego: potencjalna ofiara okazała się posiadaczką czarnego pasa w jiu-jitsu.

Jak podają miejscowe media, trzech młodych mężczyzn chciało odebrać komórkę 16-letniej studentce, wracającej po zajęciach do domu. Napastnicy dogonili ją i otoczyli, po czym sięgnęli po komórkę do kieszeni jej kurtki.

Na nieszczęście dla nich ofiara napadu była mistrzynią wschodnich sztuk walki. Stosując jeden z chwytów, unieruchomiła jednego z napastników. Dwóch jego wspólników od razu uciekło, a sam z trudem się wyrwał. W gazecie Il Giorno podkreślono, że mężczyzna „bez słowa” uciekł z miejsca zdarzenia. Dziewczyna wróciła do domu i złożyła wniosek na komisariacie. Policja rozpoczęła poszukiwania przestępców.

Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Pires 07.02.2017 12:16

    Nie bała się zgłosić tego na policję? Przecież w tych chorych czasach mogli ją zamknąć za pobicie!!!

  2. ludziedobrejroboty.pl 07.02.2017 17:52

    No i chciał nie chciał, tylko siła stanowi jakiś argument w kontaktach z ‘goścmi’

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.