Ministerstwo Zdrowia podało Stop NOP do prokuratury

Opublikowano: 18.10.2019 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 722

Jak donosi „Rynek Zdrowia” Ministerstwo Zdrowia złożyło w Prokuraturze Rejonowej Poznań Stare Miasto zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Ogolnopolskie Stowarzyszenie Wiedzy o Szczepieniach „Stop NOP”. Chodzi o wpis na facebookowym profilu stowarzyszenia. Autorem wpisu nie jest „Stop NOP”, ale „Stop Eutanazji”. Pisownia cytatów oryginalna.

16 października 2019 r. o godz. 19:26 Stop NOP grzecznościowo opublikował następujący apel autorstwa „Stop Eutanazji”:

„Mamy podejrzenia, że w Polskich szpitalach dochodzi do eutanazji pacjentów. Jeśli ktoś z Was ma taką wiedzę lub podejrzenie, że takie sytuacje mają miejsce w szpitalach apelujemy o pomoc. Szczególny Apel kierujemy do Rodzin osób zmarłych w szpitalach na oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii. Sprawdźcie jakie leki zostały podane szczególnie w ostatnich dniach. Jeśli będzie tam morfina to istnieje duże prawdopodobieństwo, że lekarze doprowadzili do eutanazji w szpitalu. Poniżej opiszemy mechanizm tego działania i prosimy o kontakt osoby, które znają podobne przypadki. Cicha eutanazja w szpitalach istnieje? W szpitalach na OIT lekarze prawdopodobnie doprowadzają do śmierci pacjentów. Swoimi działaniami „leczniczymi” i procedurami jak twierdzą „koniecznymi dla ratowania życia chorego” zmierzają bezpośrednio do spowodowania śmierci pacjenta. Chociaż brzmi to absurdalnie to jednak cicha eutanazja w szpitalach istnieje. Jak to się dzieje? Lekarze wprowadzają pacjenta w stan sedacji za pomocą leków – propofol, fentanyl, kwetapina, morfina, oxynorm, to podstawowa farmakoterapia pacjentów na OIT. W historii choroby takiego pacjenta widnieje zapis lekarza: pacjent bez świadomości, nieprzytomny, głęboko nieprzytomny. Kolejnym krokiem jest wykonywanie procedur: tracheostomii i PEG, które według lekarzy są konieczne dla dobra pacjenta (procedury medyczne dobrze opłacane przez NFZ). Najłatwiej obezwładnić chorego rurkami i środkami farmakologicznymi. Ostatnim krokiem jest podanie śmiertelnej dawki środka przeciwbólowego z grupy silnych opiatów tj. morfina, oksykodon, żeby „ulżyć” choremu w cierpieniu. Za pomocą tych leków wprowadza się pacjenta w stan głębokiej sedacji (głębokiej nieprzytomności), doprowadza do depresji układu oddechowego, zatrzymania krążenia i w konsekwencji śmierci z udziałem lekarza. Jaki jest cel działania takiego lekarza? Na oddziałach anestezjologii i intensywnej terapii leżą pacjenci w ciężkim stanie po operacjach lub wypadkach. Proces leczenia jest długotrwały, a chory często wymaga długotrwałej opieki. Szpital nie ma interesu w tym, żeby długo „trzymać” pacjenta na jednym łóżku, bo zwyczajnie oddział musi zarabiać. Lekarze podają leki po to, żeby zwolnić miejsce dla następnego przypadku medycznego. Jest to skandal!!! Należy nazwać to po imieniu – eutanazja w publicznych szpitalach!!! Powiedzmy temu STOP!!! Działanie takie jest bezprawne, moralnie niedopuszczalne i stanowi poważne wykroczenie przeciw prawu człowieka do życia. Jest wyrazem sprzeniewierzenia jednej z podstawowych zasad etyki Hipokratesa: „Nikomu, nawet na żądanie nie dam śmiercionośnej trucizny, ani nikomu nie będę jej doradzał”. Także art. 31 Kodeksu Etyki Lekarskiej mówi wprost: „lekarzowi nie wolno stosować eutanazji, ani pomagać choremu w popełnieniu samobójstwa”. Mechanizmy rynkowe, naciski społeczne i wymagania administracyjne nie zwalniają lekarza z przestrzegania tej zasady!!! MÓWIMY STOP EUTANAZJI W PLACÓWKACH MEDYCZNYCH!!! Dlatego Apelujemy do Rodzin pacjentów, którzy zmarli w szpitalu! Jeśli Twój bliski zmarł w szpitalu na OIT sprawdź w dokumentacji medycznej jakie leki zostały mu podane. Jeśli masz wiedzę lub podejrzenie, że mogło dojść do eutanazji w szpitalu prosimy o kontakt!!! [email protected]”.

17 października zawiadomienie do prokuratury skierował wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, na polecenie ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego.

„Na podstawie art. 304 & 1 Kodeksu postępowania karnego zawiadamiam o podejrzeniu popełnienia czynu zabronionego przez osoby obsługujące facebookowy profil STOP NOP, które w dniu 16 października 2019 r. zamieściły na profilu post, w którym oskarżyły lekarzy o świadome podawanie pacjentom leków, które mają doprowadzić do niewydolności oddechowej i śmierci w celu zwolnienia łóżek w szpitalach. Czyny te, jak informuje zawiadomienie, mogą wypełniać znamiona czynów zabronionych, o których mowa w artykule 165 & 1 pkt 5 KK. Chodzi o sprowadzenie niebezpieczeństwa dla życia lub zdrowia wielu osób poprzez rozpowszechnianie w internecie informacji godzących w dobre imię środowiska lekarskiego, a także w cały system ochrony zdrowia. Za takie przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat.”

17.10.2019 o godz. 15:00 „Stop NOP” umieściło kolejną odpowiedź od autorów:

“Autorzy teksu zawartego w apelu STOP EUTANAZJI przepraszają osoby, które sumiennie wykonują swój zawód medyczny i które poczuły się lub mogły poczuć się pomówione, urażone, poniżone w opinii publicznej lub poczuły się narażone na utratę zaufania potrzebnego do dalszego sumiennego wykonywania zawodu medycznego zgodnie z najlepszą wiedzą i sztuką medyczną z powodu opublikowanych treści zawartych w apelu zamieszczonym na profilu społecznościowym Ogólnopolskiego Stowarzyszenia STOP NOP w dniu 16 października 2019 r. Autorzy wyjaśniają, że zamieszczony apel służył wyłącznie obronie społecznie uzasadnionego interesu i miał zapobiec ewentualnemu niebezpieczeństwu dla życia lub zdrowia człowieka. Autorzy wyjaśniają, że podanie leków wymienionych w apelu zgodnie z najlepszą wiedzą i sztuką medyczną w dozwolonych dawkach nie powinno prowadzić do nagłego zatrzymania krążenia, depresji oddechowej, śpiączki i w konsekwencji śmierci pacjenta. Jednak podanie dawek, jak w sprawie, która bada prokuratura, pacjentowi nieleczonemu onkologicznie i nieleczonemu z powodu bólu (waga ok. 70 kg) może prawdopodobnie wyglądać na przeprowadzenie eutanazji w szpitalu bez zgody chorego i rodziny. Dawki leku: Morfina 145 mg na dobę; Insulina przy bardzo niskim poziomie glikemii w bardzo dużych dawkach (glikemia 54-77ng/dl, podana dawka insuliny – 56j). Zgon nastąpił w szpitalu w wyniku zatrzymania krążenia. Dysponujemy dokumentacją medyczną opisanego przypadku. Apelujemy ponownie, jeśli Twój bliski zmarł w szpitalu na OIT sprawdź w dokumentacji medycznej jakie leki zostały mu podane. Jeśli masz wiedzę lub podejrzenie, że mogło dojść do eutanazji w szpitalu proszę o kontakt na adres [email protected]”.

Doświadczyliśmy ogromnej agresji. Życzono nam śmierci i delegalizacji organizacji. Ponownie podkreślamy, że sprawa opisana w apelu jest przedmiotem postępowania prokuratorskiego, była konsultowana z lekarzami i wydarzyła się naprawdę.

Sytuację wyjaśnia poseł Paweł Skutecki:

„Zrobił się gęsty dym, urzędnicy chcą delegalizacji Stop NOP. W skrócie o co chodzi: na stronie stowarzyszenia pojawił się apel o zgłaszanie nieprawidłowości dotyczących podawania dużej dawki morfiny w połączeniu z innymi lekami, co może prowadzić do zgonu pacjenta. I często prowadzi. Nazwano to “eutanazją”. Czyli całkiem zgodnie ze słownikową definicją. Trochę wiem o tej sprawie, podzielę się. Podczas dyżuru “pod chmurką” podeszła do mnie kiedyś pewna pani i opowiedziała historię, jak jej mama, chora na cukrzycę, trafiła do szpitala. Dostała kombo: dużą, bardzo dużą dawkę morfiny plus insulinę i inne leki, których połączenie w takich dawkach jej zdaniem spowodowało śmierć mamy. Do tego dołączyło wiele innych, skandalicznych okoliczności (jak np. aktywny udział w sekcji zwłok… pracowników zakładu pogrzebowego). Podjąłem kilka interwencji w tej sprawie, sprawa jest w prokuraturze. A co w tej samej sprawie zrobiło ministerstwo? Doniosło do prokuratury na Stop NOP. Rzecznik Praw Pacjenta, który był informowany o sprawie i nic nie zrobił, był łaskaw podzielić się ze światem swoim orędziem: “chciałbym z całą stanowczością podkreślić, że insynuowane sytuacje nie mają miejsca”. Trochę lipa, bo w prokuraturze są dowody, cała dokumentacja medyczna, której pierwszy leń Rzeczpospolitej nie miał ochoty oglądać. Chciałbym wierzyć w dobro, ale w kraju, gdzie jeszcze niedawno popularny był Pavulon ludzie stojący na straży naszego bezpieczeństwa powinni reagować nawet wtedy, kiedy im się wydaje, że zarzuty są wyssane z palca. Ja z oceną poczekam na orzeczenie prokuratury”.

Źródło: StopNOP.com.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Foxi 18.10.2019 16:54

    Właśnie wynalazłem nowe słowo: Antysystemita. Okazuje się że w numerologii, słowo to ma bardzo dobry wynik potrójnie mistrzowski 11 20 11 11. Słowo to jest mocniejsze od Szczęść Boże. Zatem należy je rozpowszechniać ku chwale ojczyzny. Choć samo w sobie jest zwykłą 2 czyli należy do cyklu stagnacyjnego, ale ma tak wielką moc, że powinno zacząć funkcjonować na każdym poziomie świadomości.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.