Liczba wyświetleń: 577
Od 1 maja znikają ulgi w podatku akcyzowym dla biopaliw i biokomponentów. W praktyce oznacza to, że ceny paliw mogą pójść w górę, bo producenci będą musieli odprowadzić wyższy podatek. Na korzyść kierowców działa jednak mocny złoty wobec dolara.
1 maja wchodzi w życie zmiana w ustawie o podatku akcyzowym, wprowadzona tzw. ustawą okołobudżetową. Według niej, z końcem kwietnia wygasają akcyzowe ulgi podatkowe, z których mogli korzystać producenci paliw.
Rzeczniczka prasowa szefa służby celnej Sylwia Stelmachowska wyjaśniła PAP, że chodzi o ulgi na biokomponenty dolewane do paliw, jeżeli w wyniku tego powstają paliwa, w których biokomponenty stanowią co najmniej 2 proc. “To wynik decyzji Komisji Europejskiej, która ograniczyła możliwość stosowania tych ulg do 30 kwietnia 2011 r.” – powiedziała Stelmachowska.
Jej zdaniem obecnie trudno jest przesądzić, czy producenci paliw przełożą likwidację ulgi na ceny. Rzeczniczka zaznaczyła, że dotychczas na stacjach benzynowych paliwa zawierające biokomponenty w wysokości 2-5 proc. (paliw o większej zawartości biokomponentów nie można sprzedawać) nie różnią się cenowo od paliw bez biokomponentów.
Podwyżek spodziewają się natomiast eksperci rynku paliw. “Z tytułu likwidacji ulg ceny paliw na poziomie hurtowym mogą wzrosnąć w pierwszej połowie maja o 5-10 gr na litrze.
Podwyżki cen paliw spowodują wzrost cen wszystkich ważniejszych towarów.
Źródło: Władza Rad
Lewica jaka była taka była, ale jak paliwo za jej rządów dobijało piątaka to obniżyli akcyzę. PO jak obniży to się budżet nie domknie, bo są tak beznadziejni, a PiS proponuje dodatek drożyźniany, który jeszcze bardziej napędzie inflację, a SLD chce, żeby RPP podniosła stopy procentowe co stłumi wzrost gospodarczy w przyszłym okresie. Niech cały ten sejm do tupolewa wsiądzie i sie rozjebie, bo to banda ignorantów i demagogów.
“Niech cały ten sejm do tupolewa wsiądzie i sie rozjebie, bo to banda ignorantów i demagogów.”
Popieram! A cenę paliwa niech odrazu wywindują do 20zł/l. Po co te podchody po parę groszy. Teraz pieniążki przecież są potrzebne na palące problemy: jak skraplanie CO2 i wtłaczanie do ziemi oraz na milionowe daniny dla UE za nadmierną emisję CO2.
Przecież to wszystko dla naszego dobra.
Dodatkowo Unia europejska chce nałożyć podatek węglowy na paliwa. Nowa danina może wynieść nawet 1,40 zł na litrze benzyny. W odpowiedzi na obawy z europejskich stolic KE wydłużyła termin wdrożenia dyrektywy do 2023r. Stawka podatku węglowego będzie wynosić 20 euro za tonę wyemitowanego przez paliwo CO2. Podatek po obecnym kursie wyniesie miej więcej 1,40(benzyna), 1,30(diesel) i 0,40 (LPG).
A strach pomyśleć jaka będzie drożyzna żywności za 12 lat.
Spokojnie koledzy. To już długo nie potrwa. Jeszcze kilka lat. Okopujcie się.