Kim Dzong Il nie żyje

Opublikowano: 19.12.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 861

Przywódca Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej Kim Dzong Il nie żyje – podała tamtejsza telewizja państwowa. Ubrany na czarno, szlochający spiker poinformował, że przyczyną jego śmierci był zawał serca wywołany “fizycznym i psychicznym wyczerpaniem organizmu”.

Kim Dzong Il miał umrzeć w sobotę o 8:30 wieczorem czasu lokalnego podczas podróży pociągiem. Kim Dzong Il miał 69 lat.

Kim Dzong Il urodził się w 1941 albo 1942 roku. Był synem Kim Ir Sena – pierwszego przywódcy KRL-D. Począwszy od lat 60. zajmował wiele kluczowych stanowisk w Partii Pracy Korei. Od 1994 roku był przywódcą Korei Północnej.

Pogrzeb odbędzie się 28 grudnia.

Źródło: Władza Rad


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

11 komentarzy

  1. Yezior 19.12.2011 10:01

    Dziwne że o tej pory USA nie chciała zanieść Korei Północnej demokracji i wolnego rynku.

    No tak… Korea nie posiada ropy ani gospodarki którą można by przejąc.

  2. MiB 19.12.2011 10:13

    Yezior, amerykanie już próbowali – 1950-1953

  3. Nartenlener 19.12.2011 10:51

    Szkoda, że wykończeni przez głód i represję Koreańczycy nie będą w stanie się przeciwstawić panującej tam tyranii. Jak nikt im nie pomoże, to mają prze*****e przez kolejne “en” lat…

    …a wiemy, że nikt tego nie zrobi.

  4. adambiernacki 19.12.2011 11:20

    Dlaczego kłamią?! To ja go zabiłem!

  5. lukhel 19.12.2011 13:53

    Przecież po drugiej stronie granicy Usa siedzi i ma się dobrze czerpie korzyści z napiętej sytuacji miedzy Koreami, po pierwsze demokracji czyli już korzyści typu mcdonald i cocacola sprzedaje się dobrze ale również technologia i oczywiście Zbrojeniówka .Usa nie zależy na połączeniu obydwu kraji bo im to sie poprostu nie opyla!!!
    Pozdro

  6. norbo 19.12.2011 14:08

    Nie tak dawno i w polskich telewizjach spikerzy plakali… a ludzie stadnie sie gromadzili na placach oplakujac swego przywodce 😀 Nie widze zadnej roznicy…

  7. fm 19.12.2011 14:24

    Niech zdycha każdy polityk.. mam to w nosie. Jak by tuzk albo komór zjechał to bym sobie kupił flaszkę ze szczęścia.

  8. oporowiec 19.12.2011 15:36

    Pewnie łagier im grozi jakby się zaśmiali … he he…

  9. Il 19.12.2011 16:35

    To ja, nieślubny wnuczek Kim Dzonga.
    usan’ie genetycznie zmodyfikowali Dziadka i wszczepili mu chipę by nim zdalnie sterować.
    tymi usa’nami tak naprawdę byli poszukiwani listami gończymi hitlerowscy zbrodniarze wojenni i ich potomkowie.

    ‡¤¥^¥

  10. dinozaur 19.12.2011 18:25

    Tego dialektu nie opanowałem.Ale mam inny fimik http://www.youtube.com/watch?v=9Xy2InXXIkk&feature=player_embedded#!
    Nie potrzeba tłumaczyć.

  11. fuManchu 19.12.2011 18:31

    Pewnie podstawili mu wagon z PKP Przewozy Regionalne.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.