Grum wyłączony

Opublikowano: 23.07.2012 | Kategorie: Telekomunikacja i komputery, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 615

Udało się zamknąć botnet, który odpowiadał za rozsyłanie 18% światowego spamu. Serwery botnetu Grum znajdowały się głównie w Panamie, Rosji i na Ukrainie.

Botnetowi wojnę wydały firma FireEye i serwis SpamHaus, którym we współpracy z dostawcami internetu udało się wyłączyć serwery.

Najpierw wyłączono serwer kontrolny w Holandii, a następnie w Panamie. Gdy eksperci sądzili, że wystarczy jeszcze wyłączyć serwery w Rosji okazało się, że przestępcy zauważyli co się dzieje i błyskawicznie założyli nowe serwery na Ukrainie. Kraj ten tradycyjnie jest bezpieczną przystanią dla tego typu przedsięwzięć.

Jednak tym razem dzięki współpracy z ekspertami z wielu krajów udało się wyłączyć również serwery na wschodzie.

Specjaliści oceniają, że jeszcze ponad 20 000 pecetów jest połączonych w botnet, jednak przestępcy utracili nad nimi kontrolę.

“Nie ma już bezpiecznych miejsc. Serwery kontrolne większości botnetów, które dotychczas znajdowały się w USA i Europie, zostały poprzenoszone przez ich twórców do krajów takich jak Ukraina, Rosja czy Panama, w nadziei, że będą tam bezpieczne. Pokazaliśmy im, że nie mają racji” – stwierdził Atif Mushtaq z FireEye.

Opracowanie: Mariusz Błoński
Na podstawie: BBC
Źródło: Kopalnia Wiedzy


Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.