W Boliwii odkryto grobowiec pełen wydłużonych czaszek

Opublikowano: 21.11.2018 | Kategorie: Historia, Nauka i technika, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 3138

Minister kultury Boliwii Wilma Alanoca ogłosił w zeszłym tygodniu odkrycie cmentarza w pobliżu miasta Viacha w boliwijskim Altiplano. Mowa tu o wysokich równinach Andów położonych 20 km od La Paz. Agencja prasowa Reuters donosi, że znalezisko było trzymane w ścisłej tajemnicy, dopóki miejsce pochówku nie zostało odpowiednio zabezpieczone.

Odnalezienie tego grobowca zawdzięczamy firmie wydobywczej, które natknęła się na nie czystym przypadkiem. Po dotarciu do grobowca wykutego w skałach podczas przeprowadzania rutynowych prac, górnicy powiadomili miejscowe władze, które wysłały zespół archeologów, z zamiarem ustalenia tego co tak naprawdę odkryto.

Sam cmentarz należał niegdyś do kultury Pacajes, która była częścią plemienia Ajmara. Są to rdzenni mieszkańcy regionów Andów i Altiplano, których potomkowie wciąż mieszkają w Boliwii.

Wygląda na to, że cztery grobowce zawierały pozostałości ponad 100 osób wraz z naczyniami, biżuterią i wiązkami pogrzebowymi. Pozostawione po nich artefakty sugerują, że ​​grobowiec był używany przez rodziny o mieszanym statusie społecznym.

Najciekawszym z naszego punktu widzenia aspektem całego tego znaleziska, są jednak wydłużone czaszki odnalezione na miejscu pochówku. Obecność czaszek oznacza najpewniej tyle, że przybyli na te tereny w późniejszym okresie ​​Inkowie również korzystali z tego grobowca po zdobyciu Aymaras.

Co ciekawe, archeolodzy nie są szczególnie zainteresowani nienaturalnymi wydłużonymi czaszkami ponieważ wiążą ich istnienie z kultem tego typu czaszek propagowanym przez Inków. O wiele bardziej interesują ich pozostałości po kulturze Amarasa, która do tej pory nie była dobrze znana przez środowisko naukowe. Nie wykluczone, że po przeprowadzeniu odpowiednich badań już wkrótce dowiemy się więcej na ich temat.

Autorstwo: M@tis
Na podstawie: Reuters.com
Źródło: InneMedium.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. MakSym 21.11.2018 10:58

    Największym problemem jest to, że archeolodzy nie mają pojęcia o anatomii człowieka, a anatomowie o archeologii.
    Archeolodzy nie rozróżniają zniekształcanych czaszek ludzkich od nie(zbyt)ludzkich. Dopiero kiedy archeolog pokaże czaszkę anatomowi, zaczyna się robić zabawnie. 🙂

    Poniżej o wydłużonych czaszkach z Malty:
    “Czaszki pokazywały bardzo zaznaczony syndrom długogłowia (dolichocephalous), innymi słowy wydłużony tył pokrywy czaszki, wydłużoną część potyliczną a poza tym brak szwu strzałki ciemieniowej (median knitting) zwanego technicznie strzałką ciemieniową “sagitta”. Ten ostatni szczegół jest uznawany za “niemożliwy” przez medyków i anatomów do których się zwróciliśmy i nie posiadają (o ile wiadomo) analogicznych patologicznych przypadków w międzynarodowej literaturze medycznej. Jest to cecha która podkreśla anomalię tego znaleziska które w rezultacie wytworzyło naturalne wydłużenie czaszki w obszarze potylicznym (które nie powstało dzięki bandażowaniu lub ściskaniu jakiego używano w cywilizacjach prekolumbijskich). Wierzymy, że odkrycie tych i podobnych czaszek w Hal Saflienti nie jest przypadkowe.”

    Oczywiście jest to jeden z tematów, który głownościekowi nałukoffcy starają się zamilczeć na śmierć.
    Czasem się to udaje, a czasami nie.

  2. Radek 22.11.2018 04:45

    Może w końcu przyjmą do wiadomości, że istoty z takimi głowami naturalnie żyły. I że to nie choroba. Może…. często naukowcy są ostatnią grupą która uznaje coś, co jest oczywiste.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.