Francuski parlament dopisał aborcję do konstytucji

Opublikowano: 29.02.2024 | Kategorie: Polityka, Prawo, Seks i płeć, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1277

Pod koniec 2023 roku podczas rozpatrywania projektu ustawy o „konstytucjonalizacji aborcji”, Senat zagłosował „za”, chociaż zmodyfikował trochę treść takiego zapisu. W środę 28 lutego senatorowie głosowali za projektem w treści rządowej, który wrócił tu z izby niższej.

W Senacie francuskim większość ma ciągle centroprawica, ale w temacie aborcji politycy broniący prawa do życia dzieci poczętych, już dawno zostali zmarginalizowani. Teraz bój toczy się już tylko o formę zapisu, czy aborcja ma być „prawem”, czy też wystarczy w konstytucji gwarancja jej praktykowania.

Ostatecznie Senat większością 267 głosów „za” i tylko 50 „przeciw” ratyfikował przygotowany przez rząd projekt ustawy w formie rzekomo „kompromisowej” (nie będzie „prawa do aborcji”). Decyzja „za” oznacza, że już w przyszłym tygodniu, w Wersalu zwołany zostanie kongres obydwu izb i jeśli zagłosuje „za” trzy piąte zebranych (co jest formalnością), to zapis o aborcji trafi do konstytucji.

Tekst został przegłosowany głosami całej lewicy, ale także części prawicowych i centrowych senatorów. Jeszcze kilka dni temu Republikanie zapowiadali powrót do swoich zmian, ale część senatorów się wyłamała. Teraz art. 34 francuskiej konstytucji zostanie uzupełniony o zapis o tym, że „ustawa określa warunki korzystania z gwarantowanej kobiecie swobody skorzystania z dobrowolnego przerwania ciąży”.

Prawnikom nie podoba się termin „gwarancja”, bo obawiają się, że posłuży to do kneblowania i przeciwników przerywania ciąży. Minister Sprawiedliwości twierdził, że to „kompromis”, który nie będzie miał „żadnych skutków ubocznych”, a jedynie ma „uniemożliwić przyszłej większości podważanie wolności kobiet w zakresie kontrolowania swoich ciał”.

Wniosek o odrzucenie ustawy złożony przez jedynego senatora Rekonkwisty, Stéphane’a Raviera został odrzucony. Nie zostały też przyjęte poprawki modyfikujące tekst, złożone przez Bruno Retailleau, szefa grupy Republikanów w Senacie, i Philippe’a Basa. Taki sam los spotkał wniosek Alaina Milona, ​​który chciał zapisu o „poszanowania klauzuli sumienia” pracownikom służby zdrowia.

Media piszą, że „w ostatnich tygodniach wszyscy senatorowie centrum i prawicy byli poddani silnej presji zewnętrznej”. Senatorowie wręcz się boją ostracyzmu mediów mainstreamowych i wściekłych ataków lewicy na każdą próbę obrony życia poczętego. Pod tym względem, we Francji propaganda lewicy wygrała.

„Wielu senatorów już widziało nadchodzące ataki i swoje karykatury o przestarzałych konserwatystach w Senacie, co spowodowało demobilizację” – tłumaczył nikły opór senacki lider centrum Hervé Marseille, który podobnie jak przewodniczący Senatu Gérard Larcher i szef grupy Republikanów w izbie wyższej, runo Retailleau nie są zwolennikami „konstytucjonalizacji aborcji”.

W izbie niższej wynik głosowania nad ustawą brzmiał 493:30. Tutaj „za” głosowali nawet niektórzy deputowani partii Marine Le Pen i nawet szef Republikanów, Éric Ciotti.

Autorstwo: BD
Na podstawie: „Le Figaro”
Źródło: NCzas.info


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. emigrant001 29.02.2024 21:16

    następcy Franzuzów już czekają w pontonach:) W ichniej Konstytucji pewnie brakuje prawa do dobrobytu, które też powinno gdzieś być:)

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.