Dwa pomocne szkiełka – okulary

Opublikowano: 11.05.2009 | Kategorie: Historia

Liczba wyświetleń: 516

Praca przy komputerze męczy wzrok. Od kiedy siedzę przy nim po kilka godzin, moje oczy są zmuszane do ciągłej pracy – czytają, oglądają, „piszą”, a co za tym idzie, są narażone na podrażnienia i zaczerwienienia. Z tego właśnie powodu musiałam zaprzyjaźnić się z dwoma szkiełkami zwanymi okularami. Postanowiłam też sprawdzić, jaka jest ich historia, a więc…

POCZĄTEK?

Sygnały o używaniu prostych narzędzi powiększających, takich jak wklęsłe lustra, pochodzą już ze starożytności, nie ma jednak dowodów na to, że używano w tamtych czasach okularów. Wynalezienie soczewki zawdzięczamy arabskiemu uczonemu Alhazenowi, żyjącemu na przełomie X i XI wieku w Egipcie. W 1270 r. Marco Polo donosił, że Chińczycy do czytania używają szkieł utrzymywanych na miejscu, przez druty zaczepione za uszy. Historycznym dowodem na używanie okularów przez Chińczyków jest fakt podarowania ich cesarzowi przez króla Mallacci w 1411 r.

Ciężko jest określić pierwszą datę użycia okularów i przede wszystkim ich twórcę. Wielu wierzy, że miało to miejsce w Toskanii pod koniec XIII wieku, kiedy dostępne stały się pierwsze wypukłe soczewki. Florencja powołuje się na opis miasta, w którym mowa jest o nagrobku Salvino d’Armata, zmarłego w 1317 r. Napis na płycie podobno brzmiał: „Inventor degli occhiali” czyli „wynalazca okularów”. W Pizie twierdzono, że Aleksander Della Spina, dominikanin, również umiał tworzyć okulary. Natomiast w Wenecji szczycono się zapiskiem z 1300-1301 r., w którym wspominano nie tylko o tworzeniu okularów, ale również o zakazie ich podrabiania.

JAK WYGLĄDAŁY PIERWSZE OKULARY?

Fresk z 1352 r. znaleziony w Murano koło Wenecji przedstawiał mężczyznę trzymającego w ręku okular z jednym szkiełkiem. Hiszpańscy rzemieślnicy, jakieś 200 lat później, wymyślili tasiemki, które mocowało się do zewnętrznych brzegów oprawek, a na ich końcach wiązało się pętelki, które nakładało się na uszy. Dopiero usztywniane nauszniki zastosował optyk Edward Scarlett w 1730 r.

Monokl, lorgnon i binokle to „zabawki” XIX w. Monokl był szkiełkiem, który należało umocować w oczodole i który przytrzymywało się przez zaciśnięcie powieki. Lorgnon, to podwójne szkła na długiej rączce, a binokle trzymały się na nosie za pomocą łukowatej sprężynki.

Wczesne soczewki korygujące były wytwarzane z kryształów górskich, lub z berylu, dopiero później zaczęto je wyrabiać ze szkła. Pierwsze oprawy natomiast najprawdopodobniej robione były z drewna, potem z kości słoniowej, szylkretu (masa rogowa, którą otrzymuje się z pancerzy żółwi szylkretowych), masy perłowej, srebra i złota.

DLACZEGO NOSIMY OKULARY I JAK JE DOPASOWAĆ?

Jeśli promienie świetlne, przechodząc przez źrenice, skupiają się dokładnie na siatkówce na dnie oka i obraz, który trafia do mózgu jest ostry, to nasz wzrok jest doskonały. Problem pojawia się dopiero wtedy, gdy przestajemy wyraźnie widzieć przedmioty, bez względu na to czy są daleko czy blisko. Są trzy główne przyczyny niewyraźnego widzenia. Dalekowzroczność, gdy upośledzone jest widzenie z bliska. Krótkowzroczność, gdy widzimy tylko to, co jest przed naszym nosem. Oraz astygmatyzm, gdy widzenie jest nieostre i w poziomie i w pionie. Do korekty tych wad używa się różnych typów okularów. Aby przepisać odpowiednie, używa się specjalnych oprawek, w których podczas badania wymienia się szkła tak, aby znaleźć właściwe dla danego oka. Mając do dyspozycji około 200 różnych szkieł, gdzie każde ma inną funkcję i liczbę dioptrii, można mówić o tysiącach możliwości kombinacji, pozwala to dopasować idealnie szkła.

SZKŁA XXI WIEKU

W salonach optycznych można znaleźć wiele typów i rodzajów soczewek. Wybór ich zależy od wady wzroku i celu ich zastosowania. Szkła okularowe różnią się nie tylko wyglądem, ale również materiałem, z którego są wykonane.

Soczewki mogą być: mineralne, czyli tradycyjnie wykonane ze szkła, organiczne wykonane z tworzyw sztucznych (lekkie, nietłukące i odporne na zarysowania), soczewki o wyższym współczynniku załamania, które są również soczewkami organicznymi, ale cieńszymi o 40 procent, oraz poliwęglanowe – bardzo trwałe, nie można ich rozbić młotkiem. Ze względu na budowę można wyróżnić soczewki jednoogniskowe, dwuogniskowe, progresywne, sferyczne, fotochromowe (zaciemniają się pod wpływem słońca) i transitions (dostosowują się do zmieniających warunków oświetlenia).

W celu zabezpieczenia soczewki stosuje się różne powłoki m.in., utwardzającą, antyrefleksyjną, absorpcyjną, polaryzującą, anty-UV, rozjaśniającą i wyostrzającą obraz wieczorem i we mgle, hydrofobową i oleofobową.

Również oprawy okularowe można podzielić na kilka kategorii. Ze względu na materiał wykonane są z tworzywa sztucznego (np. Nylon, celidor, metakrylan), ze stopów metali (np. Stal nierdzewna, tytan, cobalt), oraz z materiałów nietypowych (np. Drewno, róg bawoli, szylkret). Oprawki mogą być zamknięte i otwarte.

Jak widać możliwości jest bardzo dużo, tylko od nas zależy czego oczekujemy od okularów, do czego maja nam służyć i nie da się ukryć, również od zasobów naszego portfela.

Przez długie lata okulary były symbolem mola książkowego, stanowiły o mądrości czy miały dodawać godności właścicielowi. Teraz są najlepszą pomocną przy czytaniu, pisaniu i oglądaniu świata, nie koniecznie zza różowych szkieł.

Autor: Małgorzata Michnowicz
Źródło: Dziennikarstwo Obywatelskie
Na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 2.5 Polska

BIBLIOGRAFIA

1. http://www.inter-optica.com/sklep-optyczny.html

2. http://www.optyk.bialystok.pl/rodzaje_szkiel.htm

3. http://almanach.ordugh.org/Okulary.html

4. Małgorzata Sokołowska „Świat za szkłami”, Dziennik Bałtycki, 27 marca 1998r.


Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Jac 11.05.2009 09:15

    Okulary to protezy i zamiast śpiewać peany na ich cześć, należało by pomyśleć jak się ich pozbyć.
    Co raz więcej ludzi w tym małych dzieci zaczyna nosić okulary, kształtuje się złe nawyki. W szkole nikt nie uczy, że można poprawić wzrok, jest wręcz przeciwnie. Metody Batesa, które powstały ponad sto lat temu są do dziś olewane a powinny być kanonem. Najwyraźniej komuś na tym zależy, wystarczy popatrzeć ile jest dookoła nas salonów optycznych. Okulistyka rozwija się w kierunku protez i operacji a nie likwidacji przyczyn.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.