Bicie, przypalanie, obelgi

Opublikowano: 22.09.2016 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 971

Byli bici, upokarzani, nieustannie słyszeli groźby i obelgi. Gdyby jeden z nich nie próbował popełnić samobójstwa, sprawa nigdy nie ujrzałaby światła dziennego. Małżeństwo spod Żnina zgotowało piekło dwójce pracowników swojego gospodarstwa.

62-latek i jego trzy lata młodsza żona nielegalnie zatrudniali w gospodarstwie rolnym w Annowie w gminie Łabiszyn (woj. kujawsko-pomorskie) dwóch mężczyzn. Bezwzględnie wykorzystywali ich trudną sytuację materialną, to, że obaj w desperacji byli skłonni przyjąć dowolną pracę. Prawdopodobnie nie wiedzieli, że właściciel gospodarstwa był już karany za znęcanie się nad pracownikami. Wyrok Sądu Rejonowego w Szubinie żadnej refleksji w nim nie wzbudził.

Pracownicy w wieku 44 i 45 lat zostali “zakwaterowani” w nieogrzewanej piwnicy, której jedynym wyposażeniem były materace. Codziennie byli przymuszani do pracy ponad siły i okrutnie dręczeni: bici oraz przypalani papierosami. “Byłem bity młotkiem po nogach. A czasem, jak się im coś nie spodobało, to łańcuchem, do którego przywiązywali psa” – o przeżytym dramacie opowiadał jeden z pracowników reporterowi TVN24. Łańcuch służył właścicielom gospodarstwa także do skuwania mężczyzn, żeby przypadkiem nie spróbowali uciekać – to z kolei relacja sąsiadów.

Sąsiadów, którzy od dawna zdawali sobie sprawę z tego, że w gospodarstwie źle się dzieje. Być może bali się małżeństwa; jak opowiadają TVN24, uważają ich za “groźnych ludzi”. Być może natomiast uznali, że to nie ich sprawa. Tak sugerowałaby relacja “Gazety Pomorskiej”, w której czytamy, że Annowo to raczej miejscowość letniskowa, w której rolnictwem zajmuje się mało kto, a wiele domów to letniska mieszkańców Bydgoszczy, którzy z lokalną społecznością specjalnie się nie identyfikują. Tak czy inaczej, horror pracowników, ciągnący się w przypadku jednego z mężczyzn rok, trwałby dalej, gdyby nie to, że jeden z nich nie zniósł nieustannego dręczenia i usiłował się zabić. Kiedy trafił do szpitala z poważnymi obrażeniami, o nieudanej próbie samobójczej poinformował policję dyspozytor karetki pogotowia. Pracodawcy-sadyści zostali aresztowani. Grozi im od trzech do piętnastu lat więzienia.

Autorstwo: AR
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. agama 22.09.2016 10:23

    dwóch facetów nie mogło się postawić staremu dziadowi i babie?

  2. davNieZmanipulowany 22.09.2016 10:54

    Też mnie to zdziwiło.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.