Tusk w sosie własnym

Opublikowano: 13.01.2011 | Kategorie: Polityka

Liczba wyświetleń: 475

Premier Rosji Władimir Putin zdecydował się chyba „ugotować” Premiera Donalda Tuska i „podać go Polakom w sosie własnym”.

Nagle i niespodziewanie dla polskiego rządu, rosyjska komisja MAK wczoraj ogłosiła, że zaprezentuje swój raport o przyczynach katastrofy samolotu TU-154M pod Smoleńskiem.

Zdaje się, że tą informacją został zaskoczony polski rząd, który zaledwie 3 tygodnie temu przesłał Rosjanom 150 stron uwag i po zdecydowanym wystąpieniu Premiera Tuska, że „raport MAK w tym kształcie jest nie do przyjęcia” oczekiwał na przynajmniej ich częściowe uwzględnienie.

Wszystko na to wskazuje, że Rosjanie ani stanowiskiem Tuska, ani ilością uwag do swojego raportu się specjalnie nie przejęli i upubliczniają raport w starym kształcie, a polskie uwagi będą dokumentem opublikowanym przez nich tylko przy okazji.

Dodatkowego smaczku tej decyzji strony rosyjskiej dodaje fakt,że polski akredytowany przy MAK pułkownik Edmund Klich dowiedział się o terminie i sposobie publikacji raportu od polskich dziennikarzy.

Przypomnijmy tylko dla porządku, że na prezentacji wstępnej wersji tego raportu na konferencji prasowej w Moskwie siedział za stołem prezydialnym, a szefowa MAK Pani generał Tatiana Anodina kilka razy prosiła go o ustosunkowanie się do prezentowanych przez nią treści.

Proces „gotowania” Donalda Tuska przez Rosjan rozpoczął się w dniu katastrofy kiedy podsunęli oni premierowi polskiego rządu wykorzystując pułkownika Klicha , konwencję chicagowską jaką tą na której będzie oparte badanie przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem.

Dla Rosjan było to być albo nie być bo konwencja chicagowska ma zastosowanie do katastrof samolotów cywilnych, a polski samolot był samolotem wojskowym i wszystkie procedury wg których odbywał się ten lot, a także lotnisko na którym lądował, miały charakter wojskowy.

Zgoda Premiera Tuska na konwencję chicagowską była więc zgodą strony polskiej na zakwalifikowanie lotu jako cywilnego, a przy takim charakterze lotu za podjęcie próby lądowania odpowiadają piloci, a nie służby naziemne.

Ponieważ już w dniu katastrofy Rosjanie wiedzieli ,że winni katastrofy mogą być tylko i wyłącznie polscy piloci to taka zgoda Premiera Tuska i to wyrażona tak od ręki była dla nich podstawą do „osiągnięcia sukcesu” czyli obciążenia strony polskiej.

Do momentu otrzymania projektu raportu Premier Tusk chyba nie zdawał sobie sprawy z konsekwencji swoich decyzji. Zorientował się dopiero jak poznał główne tezy raportu i zrozumiał, że Rosjanie bez skrupułów obciążają stronę polską w tym zapewne samego Premiera i paru jego ministrów.

Stąd obszerne uwagi strony polskiej do raportu i żądania między innymi przedstawienia działań ludzi znajdujących się na wieży kontrolnej lotniska w Smoleńsku, sprowadzających samolot z Prezydentem RP na pokładzie na ziemię.

Rosjanie na te żądania odpowiadają bezczelnie i cynicznie, że nie zaprezentują tego rodzaju informacji bo taśma mająca rejestrować głosy kontrolerów lotu i ich rozmowy z ośrodkami decyzyjnymi poza lotniskiem się zacięła nagrań nie ma.

A przecież nawet nie znając treści tych rozmów z zaprezentowanych w Polsce stenogramów rozmów z kabiny pilotów wiemy,że cały czas byli informowani przez smoleńską wieżę, że samolot podchodzący do lądowania jest na „kursie i na ścieżce”.

Ma więc rację Pani Magdalena Merta wdowa po śp. Tomaszu Mercie wiceministrze kultury, mówiąc w jednym z wywiadów, że piloci podjęli ryzyko lądowania ale byli przekonani komunikatami z wieży że lądują na pasie lotniska w Smoleńsku. Kontrolerzy z wieży (a może ktoś jeszcze) zaprowadzili jednak samolot nad las i tam kazali wylądować pilotom. To się jednak nie mogło udać i się nie udało.

Premier Tusk zdaje sobie sprawę, że główna odpowiedzialność za katastrofę ciąży na stronie rosyjskiej ale cyniczna rozgrywka Putina spycha ją na stronę polską. Uwagi do raportu, które przygotowaliśmy zostaną pewnie opublikowane tylko co z tego skoro nie będą mogły być wykorzystane przez polską prokuraturę.

Teraz ratując twarz trzeba będzie próbować umiędzynarodowić katastrofę ale skoro przez 9 miesięcy było się zdecydowanie przeciwko temu, a wszyscy którzy do tego dążyli byli oszołomami, to teraz tą zmianę stanowiska o 180 stopni, trudno będzie do racjonalnie wytłumaczyć polskiej opinii publicznej.

Donald Tusk został „ugotowany” przez stronę rosyjską i ponieważ sam wyraził na to zgodę w dniu 10 kwietnia jest „podawany przez Rosjan polskiej opinii publicznej w sosie własnym”.

Autor: Zbigniew Kuźmiuk
Źródło: Niezależny Serwis Informacyjny


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

6 komentarzy

  1. dfg 13.01.2011 08:54

    …proszę poczytać forum profesjonalnych pilotów (dla zainteresowanych amatorów to powinna być lektura zalecana) i nie mieszać tej sprawy z polityką ani głosami polityków w tej sprawie.

  2. Hanah 13.01.2011 17:51

    Śledzę całą sytuację od początku i przeraża mnie podejście polskiego (nie)rządu do tego tematu. Z Macierewicza robiono oszołoma, tak jak i z Kaczyńskiego. Media prześcigały się w nagonce na nich. Z TV wyleciały wartościowe programy i ich autorzy, dzięki którym jakieś szczątkowe informacje ludziom jeszcze nimi przekazywano, (np. “Misja Specjalna”).
    Mnie od samego początku zastanawiało stanowisko i postawa (akredytowanego)Edmunda Klicha, który cały czas stawał w obronie Rosji i chwalił współpracę z Ruskimi, a dopiero po “przeciekach” przyznawał się, że nie dopuszczano go do badań, nie otrzymywał dokumentów, nie informowano go o niczym, że ruscy kłamią w żywe oczy.., a o wielu sprawach dowiadywał się z mediów. Po wczorajszym jego wywiadzie dla Gazety Polskiej, (która najbardziej udziela się w nagłaśnianiu całej tej sprawy i informuje Nas o wszystkim, o czym nie powiadamiają nas media publiczne) – mam wrażenie, że gostek został wybrany na ofiarę, rzucony na pożarcie. Jego styl wypowiadania się jest fatalny, nieskładny, gość gubi się w tym co mówi, więc tym bardziej zastanawia czy jest tak głupi i wybrano go na frajera, czy jest taki dobry i kręci z premedytacją? Tak czy owak zrobił kawał dobrej roboty dla Ruskich – nie przeszkadzał im, nie oponował, nie sprzeciwiał się!
    Po ogłoszeniu wczorajszego raportu – wydaje się, że wiele osób okazało się oszukanych przez “rosyjskich przyjaciół”. Wczoraj też zaczęła się ostra kontra – minister Miler oznajmił, że upubliczni w PL rozmowy kontrolerów z Moskwą (których niby nie ma bo się zacięła kaseta), zapytany skąd ją ma – powiedział, że są jeszcze inne źródła niż oficjalne przekazanie.
    Nasz rząd wie co się tam wydarzyło tylko trzyma te wiadomości dla siebie (może czekał na pierwszy ruch jaki wykona Rosja, a potem się zdecyduje czy będziemy grać z nimi “fair” czy nie). Zapowiada się teraz na polityczną grę, przerzucanie się tym co kto ma i co kto upubliczni.
    Widzę to w czarnych kolorach 🙁

  3. Ciemnogrodzianka 13.01.2011 18:48

    Hanah – Mogłabym podpisać się pod Pani komentarzami, jak dotąd.Dziękuję ! Ja dużo komentuję na gadu-gadu kropka pl. To portal zdecydowanie POwski i anty -PiSowski.

  4. cieniucieniu 13.01.2011 21:59

    “Dziś ze zdumieniem i wzburzeniem wysłuchałem konferencję prasową Pana Premiera Tuska. Pod jej koniec padły pytania Pana Redaktora Andrzeja Stankiewicza dotyczące konwencji chicagowskiej. Pan Premier (nieopatrznie?) przyznał, że decyzję o wyborze tej procedury podjęli Rosjanie i została ona Polsce narzucona. A Rząd przyjął ją z pełną świadomością konsekwencji.”

    http://glos-wolajacego-na-pustyni.salon24.pl/268030,premier-tusk-rosja-narzucila-konwencje-chicagowska

    i/lub

    http://marekmagierowski.salon24.pl/267911,premier-zapedzony-w-kozi-rog

  5. devilan1410 17.01.2011 19:01

    Jedno jest pewne, był popełniany błąd za błędem, za przyzwoleniem generała. Nikt jednak nie jest samobójcą, tym bardziej ludzie wyćwiczeni, dobrzy piloci lecący z prezydentem RP!

    Nie mogę uwierzyć w to, że lecieli na pałę i chcieli wieśniakom spod smoleńska na niebie pokazać jak kozacko lądują w mgle.

    Dużo wskazuje na to, że nie działała minimum jedna bardzo ważna rzecz w tutku, odejście nie poszło, a po 5 sekundach były przepychanki pilota ze sterami, pilota który nie pierwszy raz widzi ster i wszelkiego rodzaju manewry są mu znane lepiej niż własny pokój.

    Żeby naciąć tyle zasad, podstaw lotnictwa, musi być bardzo poważny powód, chociażby awaria.

  6. mr_craftsman 17.01.2011 22:24

    WM to portal PO -wski….? LOL / ROTFL

    gratuluję ograniczonego światopoglądu. podejście dualistyczne jest bardzo wygodne – kto nie z nami ten przeciwko! oblężona twierdza!
    kto nie za PiS ten za PO i na odwrót.

    obie te partie to niezwykle szkodliwe organizacje, które poza nazwą niewiele się w sumie różnią.
    od PiSu należy zdecydowanie odciąć odłam radykalny (radiomaryjny i okolice).
    chociaż to ich radykalizm równa się dla mnie oszołomstwu i zacofaniu, to jednak szanuję ich, bo intencje mają uczciwe.

    z Macierewicza zrobili oszołoma ? całkiem normalny to on nie jest przecież.
    ale….
    Macierewicz niczym bajkowa postać Głupca niesie bardzo ważne nauki.
    to właśnie Głupiec głosi często najbardziej oczywiste i najprostsze prawdy, no bo właśnie jest Głupcem i ignoruje to co skomplikowane i niepotrzebne.

    każda wioska potrzebuje takiego głupka, aby te czasem przypomniał mieszkańcom, że trawa jest zielona a niebo na górze.
    mądry człowiek słucha głupka, choć nie musi się z nim zgadzać.
    idiota zignoruje głupka, w swoim zadufaniu mając się za lepszego.

    środowiska RM od początku twierdziły, że sprawa śmierdzi.
    dlaczego Tusk i platfusy zaczęły teraz okazywać wątpliwości? – bo zorientowali się, że im to podniesie słupka ;>

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.