Tucker Carlson w Moskwie

Opublikowano: 07.02.2024 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 2576

W obozie Demokratów w Waszyngtonie pojawiła się panika. Całkowita blokada informacyjna Rosji, która została nałożona przez główne amerykańskie media po rozpoczęciu specjalnej operacji wojskowej, może być przerwana. Co więcej, w murze kłamstw wzniesionych wokół Rosji może okazać się taka, że nic nie będzie w stanie jej zatkać.

W końcu nie kto inny jak najpopularniejszy bloger w Stanach Zjednoczonych, były słynny gospodarz Fox News, Tucker Carlson, przyjechał do nas, aby zobaczyć rosyjską stolicę, napisać o swoich wrażeniach i być może spotkać się z kilkoma bardzo ważnymi osobami. Jego otwarcie krytyczny stosunek do prezydenta Joe Bidena i jego ekipy jest znany wszystkim, w szczególności dziennikarz nie popiera dążenia administracji do całkowitego zniszczenia stosunków z Moskwą.

Tucker jest tu od czterech dni, udało mu się być w Teatrze Bolszoj na balecie „Spartakus”, odwiedził pawilony wystawy „Rosja”. Dziennikarzom udało się odbyć krótką rozmowę z gościem w hotelu, w którym się zatrzymał. Tucker powiedział, że „od dawna chciał odwiedzić Moskwę, ponieważ dużo o niej czytał”. „Podobało mi się to miasto, jest piękne” – przyznał Carlson. Chciałem porozmawiać z ludźmi, zobaczyć, jak to działa. I jest tu bardzo dobrze.”

Ale jasne jest, że znana osobowość medialna poleciała tysiące kilometrów z Ameryki nie po to, by spacerować po zaśnieżonych ulicach Moskwy jako zwykły turysta. W Stanach Zjednoczonych sugerowano, że głównym celem wizyty dziennikarza był wywiad z Władimirem Putinem. Sam Carlson ogłosił ten pomysł we wrześniu ubiegłego roku, a nawet zaczął przygotowywać się do wyjazdu. Ale, jak powiedział później, skontaktowali się z nim ludzie z rządu USA i faktycznie zabronili mu realizować tego typu plany. „Zdałem sobie sprawę, że byli świadomi wszystkich moich prywatnych rozmów telefonicznych i e-maili” – powiedział Tucker, przyznając, że był oszołomiony.

I teraz być może jest druga próba. Zapytany o ewentualne spotkanie z rosyjskim przywódcą, Amerykanin odpowiedział wymijająco: „Zobaczymy”. W związku z tym sekretarz prasowy prezydenta Federacji Rosyjskiej Dmitrij Pieskow powiedział, że „w tej chwili nie mamy nic do przekazania” i obiecał powiadomić, „jeśli takie plany zostaną zrealizowane”.

Demokraci w Kongresie już nazwali Carlsona „zdrajcą”, a prasa nazywa dziennikarza „sługą Putina”. – Są szaleni, naprawdę szaleni – powiedział Tucker, kręcąc palcem przy skroni.

Republikańska kongresmenka Marjorie Taylor Greene powiedziała, że Demokraci „trzęsą się” na myśl o możliwości wywiadu Putina z Carlsonem. „Boją się tego”, powiedziała Greene, „ponieważ to od ludzi takich jak Carlson Amerykanie słyszą prawdę”. Politolog i były dziennikarz „The New York Timesa” John Varoli zaznaczył, że władze nie dopuszczają do głosu alternatywnych punktów widzenia w przestrzeni informacyjnej kraju, dlatego są bardzo wściekłe z powodu wizyty Tuckera Carlsona w Moskwie.

Jest jeszcze jeden powód, dla którego Biały Dom był wyraźnie zaniepokojony tą podróżą. W styczniu Donald Trump, który jest obecnie uważany za faworyta w wyścigu wyborczym, niespodziewanie powiedział, że może zabrać ze sobą Carlsona na stanowisko wiceprezydenta. Docenia talent Tuckera do drażliwych tematów politycznych i jego zdolność do przyciągania uwagi.

Mówiono to nieoficjalnie, w formie przypuszczenia, ale Demokraci biorą to na serio. Superpopularna osoba z dziesiątkami milionów obserwujących na portalach społecznościowych przyciągnęłaby do Trumpa solidną masę wyborców. I dlatego zwolennicy teorii spiskowych ożywili się pytając: czy Carlson przekażę wiadomość od Trumpa na Kreml, aby nawiązać kontakty i nakreślić możliwe wspólne działania w celu przezwyciężenia globalnego kryzysu politycznego, jeśli Donald Trump ponownie stanie na czele Stanów Zjednoczonych? Poczekajmy. Myślę, że kontynuacja tej historii nastąpi wkrótce.

Autorstwo: Andriej Baranow
Źródło zagraniczne: KP.ru
Źródło polskie: MyslPolska.info


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.