Liczba wyświetleń: 2232
Jesteśmy opętani manią sprzątania i czyszczenia naszych ciał. Miliony produktów warte miliardy dolarów zawierające tysiące toksycznych chemikaliów są wytwarzane, zużywane i wyrzucane każdego dnia. Amerykanie, rok rocznie mają kontakt z 72 tysiącami chemikaliów. Kobiety pracujące w domu mają o 54% wyższą zachorowalność na raka, niż te, które pracują poza nim. „Moja mama pracowała w domu i zmarła na raka w wieku 57 lat. To sprawia, że zaczynam się martwić o swojego syna” – to tylko jedna z wielu obaw młodych rodziców przed wpływem toksycznych substancji na ich pociechy. Na ich zdrowie wpływają codziennie dziesiątki groźnych substancji.
Źródło: YouTube.com
“Kobiety pracujące w domu mają o 54% wyższą zachorowalność na raka, niż te, które pracują poza nim. ” – panowie – do dzieła!
Wg tego artykułu moja druga połowa ma szansę dożyć 100 hehe
Bo większość ludzi jest obsesyjnymi pedantami w dodatku są całkowicie ogłupieni reklamą i marketingiem i niemal do każdego rodzaju czynności sprzatająco-czyszcząco-myjących używają osobnych środków chemicznych, straszliwych jakichś miksów chemikaliów tak naprawde do niczego niepotrzebnych oprócz nabijania kasy koncernom chemicznym i farmaceutycznym, bo chorują i umierają od tego ludzie. A tak naprawdę do wszystkiego w domu wystarczy kilka środków i to w głównej mierze, które można zrobić sobie samemu z tanich składników ogólnie dostępnych w sprzedaży nawet na wiadra! Przykładowo mydło robię już od lat sam do mycia ciała jak i włosów ze dwóch, trzech rodzajów tłuszczów i zwykłego ługu, bo nienawidzę sztucznych, syntetycznych ohydnych środków zapachowych, którymi nafaszerowana jest większość środków higienicznych.
Sterylność jest przereklamowana.. układ immunologiczny dziecka “uczy się” jak efektywnie działać poprzez kontakt z tysiącami patogenów. Jeśli je zabierzemy to takie dziecko później w wieku dorosłym będzie częściej i dotkliwiej chorować.. taka prawda.
A swoją drogą toksyczne jest całe środowisko i niekoniecznie chodzi tylko o środki czystości – wszystko dosłownie wszystko nas truje. Tyle że w domu truje dłużej i mocniej.
Wszystko dookoła nas truje, to jest prawda, ale możemy jednak chociaż trochę zmniejszyć wchłanianie chemii nie zachowując się jak większość wymóżdżonych małpoludów robiących wszystko tak jak pokazują w reklamach.