Spektakularny sukces piratów

Opublikowano: 20.09.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 546

NIEMCY. 10 proc. mandatów w berlińskim parlamencie krajowym dla niemieckiej Partii Piratów. Odniosła ona spektakularny sukces u naszych zachodnich sąsiadów, zdobywając blisko 9 proc. głosów.

W niedzielę w Berlinie odbywały się wybory do parlamentu krajowego. Zgodnie z wcześniejszymi sondażami wygrała je lewicowa SPD przed chadecką CDU. Partia Zielonych stała się trzecią największą siłą polityczną landtagu stolicy Niemiec. Największym zaskoczeniem jest jednak wynik Piratenpartei (Partii Piratów) – zajęła ona piąte miejsce, zdobywając aż 8,9 proc. wszystkich głosów. Oznacza to, że partia wprowadzi do parlamentu krajowego aż 15 posłów (na 149 łącznie). Od czasu wyborów do Parlamentu Europejskiego w czerwcu 2009 roku jest to największy sukces międzynarodowej organizacji.

Niespodzianka jest tym większa, że współrządząca krajem liberalna FDP zdobyła zaledwie 1,9 proc. głosów, choć w poprzednim wyborach zagłosowało na nią 7,6 proc. wyborców. Partia straciła wszystkich 13 posłów. Piratenpartei kontroluje więc ponad 10 proc. miejsc w parlamencie Berlina. Mimo że u naszych zachodnich sąsiadów około 50 członków Piratepartei zajmuje wybieralne stanowiska, po raz pierwszy w historii, nie tylko zresztą w Niemczech, zostali oni wybrani do parlamentu.

Sierpniowe sondaże przedwyborcze dawały partii już około 4,5-proc. poparcie z tendencją wzrostową. Zaczęto spekulować, że może jej się udać przekroczyć próg wyborczy. Nie spodziewano się jednak zapewne, że w ciągu miesiąca poparcie może zwiększyć się aż dwukrotnie.

Sebastian Nerz, przewodniczący Piratenpartei, w rozmowie z serwisem TorrentFreak powiedział, że uzyskanie 15 mandatów w berlińskim parlamencie oznacza dla jego partii większe fundusze (posłowie dostaną środki na działalność biur oraz zatrudnienie współpracowników, jak również pensje), a także wzrost wpływu na bieżące sprawy i to od razu w stolicy RFN.

Partia nie rezygnuje ze swoich tradycyjnych postulatów, czyli walki o zmianę prawa autorskiego czy patentowego. Musi jednak pamiętać, że parlament krajowy to nie parlament federalny i na porządku dziennym są innego typu sprawy. Posłowie partii muszą pokazać, że są w stanie sprawnie zarządzać miastem, by udowodnić wyborcom, że warto powierzyć im mandaty także na szczeblu całych Niemiec.

Opracowanie: Michał Chudziński
Na podstawie: TorrentFreak
Źródło: Dziennik Internautów


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. siwydym 20.09.2011 11:34

    Program neoliberalnej FDP w Niemczech jest bardzo zblizony do programu (moze bardziej destrukcyjnych celow) partii PO w Polsce. FDP po ostatnich wyborach do Parlamentow Krajow Zwiazkowych odbywajacych sie w Niemczech w roznych terminach, wyleciala juz z 5 Parlamentow (nie istnieje miedzy innymi w Parlamencie Badenii-Wirtemgergii, najsilniejszego gospodarczo Kraju Zwiazkowego) nie osiagajac granicy 5% poparcia (w niedziele w Berlinie osiagnela 1,9%). PO w Polsce ma podobno ok. 40% “poparcia”. To daje do myslenia.

  2. Machiawelli 20.09.2011 22:56

    Genialny przykład na walkę ze skostniałym systemem… tego właśnie nam potrzeba- powiewu świeżości w polityce. A że ten powiew dmie akurat w żagle piratów to chyba świadczy tylko o czasach 😉

  3. senseimarcel 21.09.2011 09:40

    Chociaż w Niemczech widać światełko w tunelu, kto by się spodziewał ?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.