Sojusz przeciwko rządom al-Bashira

Opublikowano: 21.11.2011 | Kategorie: Publikacje WM, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 732

SUDAN. Rebelianci z Darfuru, Kordofanu Południowego i regionu Błękitnego Nilu ogłosili zawarcie przymierza celem, którego będzie obalenie wieloletnich rządów prezydenta Sudanu, Omara al-Bashira. Zgodnie z oświadczeniem, sojusz, zwany dalej Radą Rewolucyjną Sudanu, zamierza obalić istniejący reżim wszystkimi dostępnymi środkami po czym zastąpić go systemem demokratycznym. Rebelianci utworzyli specjalną komisję wojskową, która będzie koordynować działania zbrojne i opracowywać strategię walki. „To jest przymierze polityczne i wojskowe. Będziemy kontynuować walkę do obalenia tego rządu” – zapowiedział Ibrahim el-Hilu, rzecznik jednego z odłamów Sudan Liberation Army, grupy rebeliantów z Darfuru.

Wypowiedzenie na wielu frontach walki grupie politycznej al-Bashira nastąpiło dokładnie tydzień po tym gdy prezydent Sudanu odwiedził miasto Kurmuk w Błękitnym Nilu, odbite wcześniej przez rządową armię z rąk oddziałów Północnej Armii Wyzwolenia Ludowego Sudanu (SPLA-N). Ostatnia deklaracja podwyższyła prawdopodobieństwo radykalizacji aktów przemocy, notowanych na przestrzeni ostatnich miesięcy. Rzecznik ministerstwa spraw zagranicznych Sudanu, Obiad Murawah, skrytykował obwieszczenie rebeliantów. Rząd Sudanu oskarża swoich odpowiedników z Sudanu Południowego o podgrzewanie konfliktu i dozbrajanie walczących buntowników; skargę w tej sprawie złożono już na łono Rady Bezpieczeństwa ONZ.

Zawarcie sojuszu zbiegło się w czasie ze zbombardowaniem obozu dla uchodźców w Yida na południu Sudanu. W wyniku nalotu zginęło co najmniej 12 osób. Rząd w Chartumie odrzucił jednak oskarżenia jakoby był osobiście odpowiedzialny za ten atak i ostrzeliwanie miejsc w których udzielana jest pomoc humanitarna. Walki i napięta sytuacja w Kordofanie Południowym trwają od czerwca 2011 roku. Według lokalnych grup praw człowieka w rezultacie nalotów bombowców Antonow zginęły już tam dziesiątki osób, inni doświadczyli aresztowań, tortur a także egzekucji z rąk sudańskiego wojska.

Powstanie niepodległego państwa na południu Sudanu nie rozwiązało wszystkich problemów toczących ten region. W granicach „Sudanu właściwego” pozostały terytoria, takie jak Darfur, które przez lata doświadczały wszelkich form niegodziwości: bombardowań, masowych morderstw, palenia wsi, egzekucji, niewolnictwa i tortur. Sprawujący od 20 lat autorytarne rządy w Sudanie, al-Bashir, nadal nie uruchomił procesów demokratycznych i nie został pociągnięty do odpowiedzialności za akty przemocy, które przyniosły ostatecznie śmierć setek tysięcy osób i uchodźstwo kolejnego miliona.

Opracowanie: Damian Żuchowski
Na podstawie: Al Jaazera
Dla “Wolnych Mediów”


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.