Liczba wyświetleń: 929
John Holdren, doradca ds nauki Obamy uważa, że geoinżynieria pomoże planecie ustabilizować pogodę w odniesieniu do globalnego ocieplenia.
Holdren widzi geoinżynierię jako idealnie trwały sposób schładzania temperatury planety. W pełni popiera proces uwalniania cząstek baru, magnezu, aluminium, nanowłókien i innych substancji chemicznych by odbijać światło słoneczne z dala od Ziemi.
W artykule opublikowanym w “Council of Foreign Relations Journal” wydanym przez Council on Foreign Relations (CFR), organizacja wychwala stosowanie metali ciężkich w atmosferze by walczyć z globalnym ociepleniem. Rozumowanie to jest oszustwem, zważywszy, że zmiany klimatu wytworzone przez działalność człowieka to kłamstwo promowane przez światowe elity i panel ONZ IPCC, kłamstwo narzucane populacji świata. Naukowcy na całym świecie doszli do wniosku, że to słońce nagrzewa nie tylko naszą planetę ale również i wszystkie inne planety w naszym układzie słonecznym.
Narodowy Instytut Zdrowia [w USA] uznał, że geoinżynieria jest bezpośrednio odpowiedzialna za stwierdzenie obecności neurotoksyn w ludzkiej krwi, płucach, a także za powodowanie całego szeregu neurotoksycznych warunków, takich jak stwardnienie rozsiane.
Holdren dołącza do alarmistów zmian klimatycznych, którzy grożą, że jeśli globalne ocieplenie nie zostanie spowolnione na czas, to nie da się już powrócić do wyimaginowanego “Punktu zwrotnego”. Jednym z twierdzeń jest to, że lód całkowicie stopi się w Arktyce, choć naukowcy pokazują, że jest to ewidentnie nieprawdziwe.
Badania na Uniwersytecie Syracuse stwierdziły, że zmiany klimatu są naturalne i nie są spowodowane przez człowieka. Naukowcy przebadali cykle temperatur Ziemi ostatnich 1000 lat aż do teraz i odkryli że Ziemia tak naprawdę się ochładza, lód na Arktyce nie topi się a CO2 nie jest przyczyną ekstremalnych zmian pogodowych, których jesteśmy świadkami.
Holdren obwinia jednak emisje CO2, które są dziełem ludzi, za susze, niedobory żywności i podnoszenie się poziomu mórz, wraz z ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi jakich jesteśmy świadkami. Holdren nie jest osamotniony w upowszechnianiu tej mistyfikacji. Amerykańskie Towarzystwo Meteorologiczne obecnie opracowuje deklarację polityczną, która będzie potwierdzać to kłamstwo, mówiąc, że “rozsądne jest rozważenie potencjału geo-inżynierii, by zrozumieć jej ograniczenia i uniknąć nierozsądnego wdrażania.” Robert Socolow, naukowiec Princeton, powiedział Narodowej Akademii, że geo-inżynieria powinna być łatwo wykonalną realną opcją w przypadku dramatycznego pogorszenia się klimatu.
Podczas gdy rzetelne naukowe dane wskazują, że CO2 nie jest problemem, są nadal ignorowane. Geo-inżynieria sama w sobie jest rażąco niekorzystna dla atmosfery i jest bezpośrednią przyczyną poważnych zmian jakich jesteśmy świadkami w ostatnich dziesięcioleciach.
Holdren podtrzymuje cel Obamy obcięcia o 20% emisji gazów cieplarnianych do 2020 r. i 80% do roku 2050.
Członkowie Kongresu dają oznaki sprzeciwu wobec ustawy Obamy, która miała by osiągnąć ten cel. Ostatnia wypowiedź Holdrena jest oczywistą propagandą zastraszania zaprojektowaną by przymusić Kapitol i amerykańską opinię publiczną do “prawd” będących domysłami wysnutymi z nienaukowych danych.
Opracowanie: Susanne Posel
Źródło oryginalne: Occupy Corporatism
Źródło polskie: PrisonPlanet.pl
Poznaj plan rządu!
“…organizacja wychwala stosowanie metali ciężkich w atmosferze…”
“Oczami wyobraźni” widzę spadające kowadło ACME na głową biednego Kojota goniącego Strusia Pędziwiatra.
A na serio, to ile by nie podsypać Holdrenowi za akcję propagandową, to i tak zwróci się później na handlu “tonami CO2” podatku węglowego…
W normalnym kraju Holdrena powinno się rozstrzelać jako zdrajcę nie tylko własnego narodu ale i narodów świata .Taka propaganda dotyka wszystkich ludzi a skutki będą porównywalne dla świata z działalnością Hitlera .
Gdzie są Ci , którzy wyśmiewali geoinżynierię umieszczając smugi chemiczne w przewrotnych teoriach spiskowych ?
Niech i teraz wypowiedzą się na ten temat.
Wydawało mi się, że już dawno został naukowo udowodniony wpływ CO2 na globalne ocieplenie. I że to pseudo naukowcy a raczej przedstawiciele biznesu lobbują wszelkie badania, które mogłyby zwalać winę za te zjawisko na wszystko po za CO2 starając się tym samym blokować pakiety klimatyczne.
Ja to bym temu panu zaproponował noszenie maski podłączonej do rozpylacza metalów ciężkich, tak by sobie przez kilka lat non stop oddychał tym co proponuje rozpylać. Potem zbadano by jego zdrowie i upubliczniono wyniki sprzed i po eksperymencie. Ciekawe czy gościu zgodził by się na taki układ?
@Iz: Pewnie CO2 ma wpływ na podniesienie temperatury na ziemi. Tylko pytanie ile i skąd się tego CO2 wydobywa. Problem w tym że nie wiadomo kto prawdę rozgłasza a kto medialne plotki by przepchnąć projekt który przyniesie duże pieniądze.
Ale co do jednego trzeba być pewnym: rozpylanie metali ciężkich w atmosferze nie jest rozwiązaniem. Jak chcą zmniejszać ilość CO2 to niech zamienią dymiące kominy fabryk i elektrowni na czyste rozwiązania.
Murphy – wiadomo, że kwestia rozpylania metali nie podlega żadnej dyskusji. Dziwi mnie tylko treść tego artykułu.
Twierdzenie że człowiek może wpłynąc na klimat całej planety to nic innego jak egocentryzm, pycha i zadufania w siłę i technologię ludzkości – pycha to jeden z grzechów głównych – więc pokuta będzie duża i spowoduje zacofanie i wstrzymany rozwój ludzkości. Ludzie którzy proponują takie rozwiązania powinni zostać zamknięci za terroryzm globalny.
Iz – NIE DA SIĘ UDOWODNIĆ wpływu Co2 na ocieplenie – to że dwutlenek węgla wpływa na ocieplenie to była i jest tylko TEORIA – której nie da się sprawdzić potwierdzić w laboratoryjnych warunkach ze względu na zbyt skomplikowane relacje klimatyczne między atmosferą, biosferą, hydrosferą itp itd – nikt nie jest w stanie tego zrozumieć- a każdy matematyczny model będzie z gruntu błędny bo człowiek nie zebrał takiej ilości informacji o ekosystemie i klimacie ziemi żeby wrzucić to w model matemtyczny.
Możliwe, że ktoś pamięta, ale głównym moim pomysłem dlaczego rozpylany jest nad nami ten syf, było właśnie przeciwdziałanie temu, co aktualnie się dzieje z magnetosferą, z aktywnością słońca, z temperaturą itp.
NIKT nie jest w stanie zahamować tego procesu, który miał miejsce nawet wtedy, kiedy cywilizacje były rozwinięte tysiące lat bardziej od naszej (tak uważam, bo mam ku temu spore przesłanki).
Proces zmiany biegunowości, dryfowania biegunów, aktywności sejsmicznej, aktywności słońca, straty magnetyczności Ziemi i powrotu do normalności jest cykliczny i nie do uniknięcia.
Jak cykliczne są pory roku, dzień i noc, następstwa pochyłu planety względem słońca, następstwa wszelkich zmian pól i oddziaływań w oraz poza układem słonecznym, tak cyklicznie stopią się lodowce a w ich miejsce bardzo szybko powstanie nowa epoka lodowcowa… zapewne sporo setek kilometrów zmienią się też bieguny, jak miało to miejsce już wielokrotnie w przeszłości.
Informacje te niestety nie są popularyzowane aby powoli nastawić ludzi na to, że coś się może stać. Może i lepiej, sprzeda się mniej tabletek na nerwy.
hehehe… fajnie że został dodany ten news. Tylko mnie utwierdził, że teorie spiskowe, to WCALE NIE SĄ TEORIE. Rzućcie okiem na to: http://www.youtube.com/watch?v=PmXhvNRnoAg&feature=related
Po co chcą to zmieniać skoro to jest naturalna kolej rzeczy?
@Rozbi, nie potrzeba takiej ilości danych, aby stwierdzić wpływ CO2 na ocieplenie klimatu. Oczywiście końcowy wynik może być inny z powodu czynników, które nie są nam znane, ale przyczyny, które sprawiają, że gazy cieplarniane powodują ocieplenie klimatu są proste. Pochłaniają one promieniowanie podczerwone i oddają do atmosfery. Jeśli ktoś wątpi, że to zwiększy temperaturę, to równie dobrze może wątpić w to, że podgrzeje wodę na palniku. Jednak wpływ gazów cieplarnianych na naszą planetę wydaje się wyolbrzymiony, a ewidentnie dużą rolę odgrywają tu czynniki od ludzi niezależne.
@Yogipower, używanie mózgu do przekształcania świata dla przetrwania ludzkiej rasy też jest naturalną koleją rzeczy. Zresztą co nie jest?
@memento
Na prawdę uważasz, że to cokolwiek zmieni? Spowoduje tylko wzrost zachorowań na raka, górne partie oddechowe i ogólnoświatowe alergie w najwyższym stopniu jaki dotąd znano…
Jak wpadnie na te chmurzyny dwucyfrowy rozbłysk X ze słońca to nic z nich nie zostanie.
@devilan1410, oczywiście, że uważam iż jest to jedno z najbardziej nieprzemyślanych i groźnych posunięć(jeśli wejdzie w życie).
Chodzi mi tylko o samą argumentacje odnoszącą się do “naturalnego porządku rzeczy”, tak jakbyśmy dalej zbierali dzikie zboża na łąkach i polowali w lesie.
Takie argumenty łatwo obalić, ośmieszyć, a dla wielu medialnych sofistów będzie to przyczynek do obalenia całej tezy. Pisząc głupoty w słusznej sprawie, wyrządza się jej krzywdę.
Tylko memento nie pisze nigdzie , że chce rozpylania tego tylko zwraca uwage na to, że CO2 jest gazem który powoduje zatrzymywania sie w atmosferze promieniowania. Problemem jest tylko odpowiedż na pytanie czy człowiek jest głównym czynnikiem wpływającym na zwiększenie sie temperatury na ziemi. Jeśli jest tylko w niewielkim stopniu odpowiedzialny za to to nic tak naprawde nie da ograniczenie emisji Co2 oplaty klimatyczne itp.Wtedy to jest tylko wyciąganie kasy od naiwnych.
@realista
Po czym wnosisz?
@memento
“oczywiście, że uważam iż jest to jedno z najbardziej nieprzemyślanych i groźnych posunięć(jeśli wejdzie w życie).”
To już niestety dawno weszło w życie… Teraz tworzy się teorię żeby to usprawiedliwić. Kiedyś pewien zakonnik z Częstochowy próbował coś wyjasnic, ale szybko skonczył…
@Paracelsus, rozumiem, że uczestniczysz w tym i przekazujesz nam potajemnie informacje, tak?
Arystoteles kiedyś mówił, że wszystko musi być udowodnione, ale jak zaczniemy udowadniać każdą rzecz w dyskusji to nigdy nie dojdziemy do porozumienia i nie ma owa dyskusja żadnego sensu.
Trzeba wziąć pod uwagę za pewnik to, że chemy istnieją, albo to, że nie istnieją.
Dowody o istnieniu mamy w zobojętnieniu gleby, dokumentacji niezależnych badań na przykładzie kory drzewnej i wielu innych.
Jeśli będziemy pytali o dowód każdego ze zdań, które zostanie powiedziane, równie dobrze zróbmy sobie kawkę i idźmy na taniec z gwiazdami.
Najlepiej byłoby skontaktować się z jak największą liczbą osób z całego świata, która prowadziła jakieś, choćby najmniejsze badania w tym temacie i wszystko uporządkować.
Wpływ metali ciężkich rozpylanych w powietrzu przez samoloty na zachorowalność górnych dróg oddechowych i wzroku udowodnili naukowcy amerykańscy. Jednak wyniki ich badań mają szlaban na publikowanie i dostają się do opinii publicznej innymi drogami. I to wcale nie jest żadna teoria spiskowa tylko program NWO. Doczytałam się o tym na prisonplanet.pl
A klimat na planecie Ziemia ma swoje naturalne cykle i musi je przechodzić. Raz się nawija o ociepleniu klimatu, kiedyś mówiło się o oziębieniu a wszystko w zależności od określonego interesu grup lobbingu.
A ja mam proste pytanie, kto w Polsce płaci za rozpylanie tego “dobrodziejstwa ” prawie każdego dnia nad moją głową obserwuje około 6-7 samolotów jednocześnie rozpylających to gówno , przecież ponoć w tym kraju nie ma pieniędzy na nic nawet na ratowanie życia , leki , emerytury itp. … QRWA MAĆ JEBANY TUSKU
Gdyby agenturze NWO udało się sprawować władzę jawnie, nie byłoby żadnych polityków – mniej więcej taka jest rola i ‘powaga’ urzędu w dzisiejszych czasach.
Porządzić to sobie może starosta w zapizdowie dolnym, oczywiście jeśli ma bardzo niskie horyzonty myślowe i wierzy, że rządzi 😉
A co do badań – film ‘Nie rozmawiaj o pogodzie’ ukazuje bardzo wiele aspektów związanych właśnie z badaniami oddziaływania chemów na środowisko, polecam film.
W zasadzie ludziom u władzy nie chodzi tylko o ograniczenie promieniowania podczerwonego ogrzewającego Ziemię, ale również innego rodzaju promieniowania, które ma w najbliższych miesiącach zmieniać nasze uszkodzone DNA w celu jego naprawy. Ta naprawa przywróci nasze moce, ludzie będą spontanicznie przypominać sobie utraconą wiedzę o aktualnej sytuacji i przypominać sobie swoje poprzednie wcielenia. To, oraz nadzwyczajne zmiany w przyrodzie, jakie nadchodzą, spowoduje właśnie rewolucję światową.
@kowal łącznie dziennie czy na raz? Nie wszystkie finansuje Polski rząd, niektóre przylatują z innych krajów, na radarze w necie możesz śledzić także te które rozpylają, ja tak robiłem. A teraz do rzeczy:
Byłem sceptykiem o chemtrails, do czasu gdy nie pojawiły się na krótko tuż nad moją głową. Mieszkam w Tarnowkich Górach (Śląsk) i mieszkam koło trasy lotów samolotów z Pyżowic, a wcześniej w Gliwicach koło lotniska więc samolotów się naoglądałem.
Wiem dobrze jak samoloty zachowują się podczas lotu, kilka tygodniowo nade mną przelatuje. Głownie pasażerskie samoloty, które z daleka już słychać. Na niebie były charakterystyczne, naturalne pierzaste chmurki albo niebieskie czyste niebo. Od dnia 26.04 do 30.04 zauważyłem nagły wzrost aktywności powietrznej, który był podejrzanie duży. Twierdziłem wtedy, że to ma związek z wiosną, ociepleniem i wolnym. Ale od razu zauważyłem dużo różnic i sprzeczności. Samoloty zostawiały za sobą smugi. OK smuga kondensacyjna czyli związana z samolotami odrzutowymi, latającymi na dużej wysokości, takie jak te które zacząłem widzieć. Kilka rzeczy mi od razu nie pasowało – smuga była nieco inna niż ta, którą zawsze widziałem za odrzutowcami. Ta była grubsza i po głębokiej obserwacji nie znikała. Kolejna rzecz to był dźwięk. Skoro odrzutowce to strasznie hałasują i pojawia się po nich charakterystyczny dźwięk, choć z pewnym opóźnieniem ze względu na swoją prędkość. Te latały właściwie bezgłośnie i przez chwilę przysłuchiwania się przerażony stwierdziłem, że od mojej MP3-ki totalnie straciłem słuch, ale tak nie było. Zacząłem wnikliwie obserwować niebo. Może nigdy się jakoś specjalnie nie przyglądałem, ale na pewno nigdy nie leciało tu tyle samolotów, a na pewno nie odrzutowców. Zauważyłem że smugi układają się w X i intuicja mi podpowiedziała, że łamane są jakieś zasady bezpieczeństwa lotów. Od tego momentu dziennie liczyłem bardzo dużą ilość samolotów, traciłem rachubę po 50, spokojnie dziennie tego przelatywało koło 100. Ruch był intensywny, oglądając się na około w ciągu godziny dało się zauważyć kilka a nawet po 4,5 samolotów jednocześnie. Widać było, że te X są robione ewidentnie celowo, niektóre wręcz zawracały prawie o 180 stopni, co nie było naturalne. W ciągu paru dni widziałem jak niebo się zmieniło, nie widziałem ani jednej naturalnej pierzastej chmurki tylko te rozmazane smugi. Podobnych chmur nie zauważyłem nigdzie w atlasie. Zacząłem robić foto dokumentacje, niektóre zdjęcia stanowią niezbite dowody. Sprawdziłem te samoloty na radarze, były to takie same pasażerskie samoloty, które zawsze z hukiem przelatywały od czasu do czasu nad domem i nigdy nie zostawiały najmniejszej smugi. Od tego czasu zauważyłem też że miał miejsce duży skok temperatury – 20 kilku stopni zrobiło się prawie 30.
Zdarzało się też, że do tych przelatujących rozpylaczy latały zwykłe dobrze mi znane samoloty świetnie kontrastując. Tak przez kilka dni sobie latali i potem… nagle znikli tak nagle jak się pojawili. Znowu ledwo dziennie raz dało się zauważyć przelot jakiegoś samolotu (i często przy tym usłyszeć) a ja obserwowałem jak przez te kilka niebo się drastycznie zmieniło, że nawet stara babcia z wadą wzroku by zauważyła. Gdy przestali latać zaczęły się pojawiać na niebie znowu pierzaste chmurki, przez cały tydzień z rzędu w godzinach popołudniowych zbierały się chmurki i padał mocno obwity deszcz z burzami (podczas gdy podczas rozpylania był upał i żadnego deszczu). Miał miejsce także spadek temperatury i zamiast gotować się w krótkim rękawku, teraz zakładam bluzę, często także kurtkę. Zacząłem łączyć fakty i doszedłem do wniosku, że te burze były drastycznym krokiem natury do ustabilizowania po tym “blokowaniu deszczu”. Raz spadła ogromna ulewa, potem zaczął nawet padać lekki grad. Obserwowane działania nad własną głową połączyły układankę w całość – efekty rozpyleń mogą się przyczynić do potwierdzenia kłamstwa o globalnym ociepleniu. Teraz sprawdziłem odczyty oficjalne z HAARPA z okresu rozpyleń i mnie zamurowało… Zobaczcie zresztą sami nagle szaleńczy wzrost aktywności przez kilka dni, przed i po tym okresie bardzo spokojnie. Na forum niedługo zamieszczę szczegółową dokumentację, a wam mogę przekazać jedno – obserwujcie niebo, bo dla wielu sceptyków dowód może być tuż nad ich głowami, lub za jakiś czas będzie.
Na koniec kilka moich ciekawych fotek wykonanych w wyżej wymienionym okresie – sceptycy wyjaśnijcie to:
Skrzyżowane smugi (nawet gdyby to był kondensacyjne, świadczy to o kolizyjnym locie – złamanie przepisów bezpieczeństwa)
http://imageshack.us/f/405/1001889h.jpg/
http://imageshack.us/f/69/1001890b.jpg/
http://imageshack.us/f/641/1001913h.jpg/
Rozszerzone smugi długo po rozpyleniu (Bardzo dziwny rodzaj “chmur”)
http://imageshack.us/f/715/1001876g.jpg/
A ci piloci chyba byli pijani i mieli najwyraźniej problemy z silnikiem
http://imageshack.us/f/820/1001933h.jpg/
http://imageshack.us/f/196/1001931w.jpg/
Tutaj ewidentnie przyłapani na specjalnym robieniu X lub niedługo przed tym (tor ewidentnie kolizyjny, pogwałcenie podstawowych zasad bezpieczeństwa)
http://imageshack.us/f/338/1001940v.jpg/
http://imageshack.us/f/256/1001929i.jpg/
http://imageshack.us/f/832/1001930n.jpg/
http://imageshack.us/f/94/1001956n.jpg/
http://imageshack.us/f/252/1001939w.jpg/
I kilka pojedynczych samolotów rozpylających w akcji:
http://imageshack.us/f/198/444nw.jpg/
http://imageshack.us/f/715/1001917s.jpg/
@ubidragon
Oby każdy był tak wnikliwy w swoich poczynaniach, brawo!
@ubidragon,gratuluje wytrwałości! Czy możesz podać na jakich radarach online można obserwować tory lotów tych “opryskiwaczy”i odczyty haarp?
Pamiętam jak w 2010 po wybuchu wulkanu na Islandii pył wstrzymał wszelkie przeloty, niestety chemtraile latały(na pewno nad Poznaniem)na zbliżeniu widać było samoloty m.in. w barwach wizzair ale bez napisów(tylko kolor). Kiedyś na budynku uczelni na ul. Św.Marcin w Poznaniu była tablica elektroniczna ufundowana przez… która pokazywała na bieżąco stężenie różnych pierwiastków w powietrzu i… nagle zaginęła i nikt nie bardzo wie co się z nią stało?Ale to może być przypadek?
WATYKAN + chemtrails + GMO + ludzkosc = depopulacja
Do wiadomości haarp nie jest jeden (jest-było ich w sumie 26 sztuk, największy na Alasce)- ostatnio nie nadają. Coś się dzieje, i to znacznie wyżej niż te latające samoloty ponieważ http://www.nict.go.jp/terminated-web-service.html storna nie czynna a od 4 lat byłem na niej dzień w dzień. Ostatnie dane były publikowane przez prawie miesiąc z dnia 02.04.2012. Dodam nie ma to nic wspólnego z aparaturą – nie zepsuł im się serwer ani urządzenia. Napisałem emial do nich, w odpowiedzi otrzymałem informację, że na razie dane będą dostępne tylko dla specjalistów -!???.
Sam zbudowałem odbiornik SLVF i przekonałem się, że robią nas w balona, od 23.03.2012 publikowałem w sieci na różnych stronach dane na temat rezonansu Schumanna, gdzie wyraźnie widać było że wzrósł do około 20-21Hz, te 8,7Hz dawno nie istnieje. Czasami było widać jak haarp nadaje, ale od 3 tygodni milczy, co jest dla mnie zaskoczeniem.
Naprawdę coś musi się dziać, skoro wyłączyli haarpy.
@xc1256
Co może konkretnie się dziać? Jeśli chodzi o Shumanna to było to raczej 7,8 około. Prawdopodobnie Słońce nam zaczyna wariować…
Gdy usłyszałem kiedyś, że “w rocznicę śmierci papieża na niebie robią się krzyże” to nie odezwałem się nawet słowem – bałem się, cichutko wycofałem się i sprawdziłem datę… uffff, jednak to nie średniowiecze….
:-\
Holdren to psychopata. Jego plany są urzeczywistnieniem jego książki Ecoscience – wykład Webster`a Tarpley`a na ten temat tutaj:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=9sMSsoRXfK4
Do REALISTA, kolego sam osobiście widziałem ( na pokazie zrobionym przez mojego kolegę, a było nas sześć osób -przez teleskop 200mm, okular do powiększenia 120) jak z boku kadłuba około 1/3 od końca samolotu wydostawała się smuga,, tam nie mam silników!, bo te są pod skrzydłami, samoloty te nie mają oznaczeń! Ostatnio intensywnie “opryskują” Polskę. Więc nie opowiadaj bajek, że to jest wynikiem specyficznego układu warunków atmosferycznych.
Ostatnio wzięli się na sposób i pryskają z przerwami, czyli parę sekund oprysku i parę sekund przerwy. Kup sobie teleskop nawet taki 140mm z okularem do 90x to sam się przekonasz.
@Paracelsus http://www.flightradar24.com/ uwaga, nie wszystkie samoloty są widoczne na radarze, niektóre to wojskowe.
@realista jak chcesz dowodów to na youtube jest ich masa: różne ujęcia z kokpitów samolotów lecących za rozpylaczami, dobre przybliżenia z ziemi, zwykły samolot zostawiający smugę kondensacyjną w kontraście do reszty.Dużo ciekawych ujęć jest w filmie “Nie rozmawiaj o pogodzie”.
Poza tym skoro jak twierdzisz samolot porusza się z prędkością 800 km/h to na prawdę niezły huk musi wykonywać. W żadnym z 50 obserwowanych samolotów nie usłyszałem najmniejszego hałasu.
Jak wyjaśnisz to, że dwa identyczne samoloty tej samej firmy lecące jeden za drugim z podobną prędkością, jeden zostawiał gęsta smugę kondensacyjną a drugi nie?
Zwykłe smugi kondensacyjne nie mogą tworzyć liter na niebie z najprostszego powodu: Szybko znikają. W obserwowanych prze ze mnie smugach kondensacyjnych w Polskich warunkach nie utrzymywały się dłużej niż pół minuty. Nie ma szans żeby w tak krótkim czasie przeleciały koło siebie bardzo blisko dwa samoloty, chyba że łamiąc przepisy bezpieczeństwa. poza tym moje zdjęcia X to zdjęcia takich, które utrzymywały się godzinami. Chyba jeszcze nad tobą nie latają, jak zaczną to się obudzisz… albo i nie.
Taka uwaga, faktycznie z niektórych samolotów można dostrzec opryski bezpośrednio z silnika. Niektóre samoloty zamiast zbiorników z opryskami mają “wzbogacone” paliwo. Szczególnie jest to efektywne rozwiązanie w Boeningach.
Chyba znowu zaczynają u mnie pryskać, dziś widziałem 2 które był charakterystyczne, oba były na raz dostrzegalne z jednego miejsca (kolejna charakterystyczna rzecz).
Proponuję prowadzenia akcji zbierania dowodów na forum.
Myślisz, że Armia Czerwona też opryskiwała? Bo ja pamiętam smugi w okolicy radzieckiego lotniska…. i też bez hałasu – byłem mały i głupi to myślałem, że to z powodu odległości… A czasem jak pieprznęło to świat cały się telepał – myślałem, że to typowe przy przekraczaniu prędkości dzwięku… Nieraz rysowały litery i znaki, najgorsze jednak było to, że rysowały też krzyże… czerwonoarmiści krzyże! i to na długo przed śmiercią “Karola co został papieżem”…. A całkiem niedawno widziałem dziwne wzory na granicy pewnych dwóch europejskich państw i “świrujące” samoloty…….. mówili “manewry” ala już im nie wierzę….
:-\
Jeśli jutro przeczytam w WM lub innym serwisie historię chorego dziecka, które “na trzy zdrowaśki do pieca….” to wcale się nie zdziwie…
@xc1256
Tą smugę co widziałeś, a która nie tworzyła się za silnikami to była smuga kondensacyjna wytwarzana przez APU (Auxiliary Power Unit). Tak wygląda ta smuga: http://www.airliners.net/photo/Japan-Airlines–/Boeing-747-446/0590207/L/
Teleskop którego używałeś, o aperturze 200mm nie nadaje się do obserwacji takich obiektów jak samoloty z racji swojej marnej jakości obrazu. Nie dziw się że nie widziałeś oznaczeń samolotów. Ja obserwuję i robię zdjęcia teleskopem o ogniskowej 1200mm + dodatkowo telekonwerter 2x co mi daje ogniskową 2400mm przy bardzo dobrym świetle f10. Takim sprzętem to można dostrzec szczegóły na samolotach, a na zdjęciach bez problemu widać bardzo czytelnie numery rejestracyjne samolotu.
Więc nie pisz takich bzdur że samoloty nie posiadały oznaczeń bo ty ich nie widziałeś.
@ubidragon
Szkoda że sie wypowiadasz w temacie o którym nie masz zielonego pojęcia. Nie masz żadnej wiedzy z zakresu przepisów w ruchu lotniczym a piszesz że były łamane owe prawa. Człowieku, przestudiuj sobie dokładnie dokumenty AIP Polska i wtedy komentuj. Tutaj intuicja nie ma nic do rzeczy, bo przepisy są jasno określone.
Jesteś kolejnym “znafcą” który nic nie wie a udaje że wie.
I jeszcze jedno, może pokażecie zdjęcia tych “pryskaczy” ? Chcę widzieć dokładnie szczegóły na kadłubie. Liczę na zdjęcia co najmniej takie jak ja robię, dla przykładu….
http://i981.photobucket.com/albums/ae300/KILLER_ES/RNAV_2012/2012-01-03/1321-B744AirFrance-F-GEXB-AFR226CDG-DEL_1600.jpg
http://i981.photobucket.com/albums/ae300/KILLER_ES/RNAV_2012/2012-02-11/1133-B773Emirates-A6-EBK-UAE45DXB-FRA_2.jpg
@Spotter, niezłe fotki. Może dasz link do galerii, jeśli masz?
Pomocnicza jednostka mocy (APU):
http://pl.wikipedia.org/wiki/Auxiliary_power_unit
i wydech na ogonie Airbusa:
http://en.wikipedia.org/wiki/File:A380_APU_P1230093.jpg