Kwadryga

Opublikowano: 21.10.2020 | Kategorie: Polityka, Publicystyka, Publikacje WM

Liczba wyświetleń: 2532

Wiele słów oburzenia i czasu antenowego mediów alternatywnych poświęcono zachowaniu Andrzeja Dudy podczas wizyty w Kijowie. Nikt nie próbował dociekać co było celem i jaki był rezultat niedawnej wizyty, a to jest zdecydowanie istotniejsze, o czym powinniśmy dowiedzieć się od samego prezydenta. Opierając się na kontekście politycznym i związanych z nim wydarzeniach rysuje się ciekawy obraz szerszej sytuacji, co pozwala domniemywać, że kijowska wizyta nie mogła być czczą przejażdżką.

Porządkując chronologię wydarzeń najpierw należy wspomnieć o wizycie prezydenta Zeleńskiego w Ankarze. Oficjalnym celem była współpraca techniczna sprowadzająca się do zakupu dronów jakimi dysponuje Turcja. Rozmowy wykroczyły jednak daleko poza transakcję. Zeleński zakomunikował, że współpraca powinna zmierzać ku przywróceniu Krymu w strefę kontroli ukraińskiej. Wyraźnie podkreślił, że w tym względzie liczy na wydatne zaangażowanie Turcji, która jest niezbędnym ogniwem regionu. Przy okazji wizyty w Ankarze Zeleński odbył audiencję u stambulskiego patriarchy Bartolomeusza. Dla wzmocnienia takich planów Erdogan zaakcentował, że Ukraina jest gwarantem bezpieczeństwa w regionie, dlatego warta podkreślenia jest jej suwerenność i nierozerwalność. Turcja nie uznaje aneksji Krymu przez Rosję. Stanowisko to wydaje się być wynikiem aliansu czterech państw głoszących zasadność „deokupacji” Krymu. W skład tej grupy nazwanej kwadrygą wchodzą Wielka Brytania, Polska, Ukraina i Turcja. Zawiązanie tego układu odbyło się w dniach 7-8 października br. przy okazji wizyty Zeleńskiego w Londynie. Przyjęty został przez księcia Williama z małżonką. Jednak kluczowym punktem wizyty było biuro wywiadu brytyjskiego MI6. Zeleńskiego podjął sam jego szef – Richard Moore. Jako były ambasador w Turcji, Moore włada językiem tureckim i postrzegany jest jako dobry znajomy Erdogana. Wszelkie kontakty Londynu z Ankarą są w rękach Moore’a. To on nazwał nowy alians czterech państw platformą. Brytyjczycy od dawna sympatyzują z Turcją. Jeszcze w wojnie krymskiej Turcy i Brytyjczycy byli w sojuszu przeciw Rosji. Ukraina ma apetyt na Krym zbliżając się doń zbrojnie, a polscy politycy ciągle rozprawiają o wirtualnej budowie zasięgu swoich wpływów od morza do morza – zagadką jest to w czyim interesie.

Po wizycie w Londynie i uzyskaniu tam pożyczki Zelenski wrócił do Kijowa gdzie spotykał się z A. Dudą. Zeleński ogłosił przedziwnie skonstruowany projekt zmian jakich doświadczy Ukraina. Należą do nich : ogłoszenie Ukrainy specjalną strefą ekonomiczną, urynkowienie energetyki, wolny obrót ziemią, reforma służby zdrowia, modernizacja armii, legalizacja marihuany. W ramach modernizacji armii Zeleński zapowiedział pojawienie się przynajmniej dwóch baz wojskowych wyposażonych w broń nuklearną. Zdaje się, że zapomniał, albo nie ma pojęcia, że z rokiem 2014 Ukraina podpisała w Budapeszcie zobowiązanie traktatowe do całkowitego zrzeczenia się z posiadania zasobów potencjału nuklearnego. Następnym więc spodziewanym krokiem będzie wypowiedzenie tego porozumienia. Proponowany zakres zmian oznacza doszczętną wyprzedaż Ukrainy z przejęciem kontroli nad nią zamożnych kupców, a lud kupi sobie trawkę, by w jej oparach nie przeżywać patriotycznego oburzenia, że nic nie znaczy. Może i warszawski namiestnik kierując się takim traktowaniem poddanych nie czuje obowiązku zdać relacji co kupił, sprzedał w Kijowie pieczętując całość banderowskim okrzykiem. Warto będzie śledzić dokąd zaprowadzi ta konstrukcja kwadrygi. Niejasne też pozostaje czyje bazy, z zapowiedzianych przez prezydenta Ukrainy dwóch obcych, staną na ukraińskiej ziemi: brytyjskie, amerykańskie, czy tureckie.

Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com
Źródło: WolneMedia.net


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.