Liczba wyświetleń: 812
Wyniki ostatniego sondażu CBOSu wskazują na to że duża cześć Polek i Polaków nie życzy sobie kościelnego dyktatu w kraju. Mimo to wielu ludzi (nawet ateistów) wierzy w różne kościelne mity. Są to mity dotyczące liczby katolików, polskiej tradycji, roli kościoła w polskiej historii itd. Mity te stanowią uzasadnienie dla władzy Kościoła w Polsce. Warto więc z tymi mitami rozprawić się.
To tylko klerowi zależy na utrzymywaniu fikcji jakoby 90% Polaków było katolikami. Jest to podstawowy mit mający na celu utrzymywanie władzy przez Kościół. W rzeczywistości silnie wierzących jest maksymalnie 30% Polaków. Kler jednak opierając się na liczbie ludzi ochrzczonych twierdzi że prawie wszyscy Polacy są katolikami. Tyle że małe dziecko nie może podejmować decyzji o chęci zapisywania się do tej instytucji i jest “zapisywane” wbrew swojej wiedzy. Co ciekawe Kościół używa tego argumentu wybiórczo z jednej strony podkreślając masowy katolicyzm z drugiej potępiając masowe wyzwolenie obyczajowe następujące w Kraju.
Następnym ważnym mitem jest “odwieczna tradycyjna” polska religijność katolicka i wynikający z niej mit “Polaka-katolika”. To oczywiście totalna brednia bo pomijając nawet słowiańskie kulty istniejące na tych ziemiach przed prowadzoną siłą chrystianizacją, najpiękniejsze karty polskiej historii zapisała tolerancja religijna ustanowiona przez Konfederację Warszawską już w 1573 roku. Przykładem osoby z tamtego okresu podważającej lansowaną przez Kościół wizję historii może być kalwin Mikołaj Rej. Polacy w tamtym okresie nie mieli najmniejszej ochoty podporządkowywać się dyktatowi kleru.
Inny mit to mit historycznych zasług Kościoła w dziedzinie walki o wolność. Podczas gdy papież Pius VI poparł rozbiory Rzeczypospolitej. Następnie w imię sojuszu tronu z ołtarzem kolejni papieże potępiali wszystkie polskie dążenia narodowo-wyzwoleńcze. Grzegorz XVI potępił Powstanie Listopadowe jako “podły bunt” przeciwko prawowitemu monarsze. Z kolei Pius IX (ogłoszony przez JPII błogosławionym!) oficjalnie potępił Powstanie Styczniowe. Potępianie narodowo-wyzwoleńczej walki Polaków wpisywało się w kościelną walkę z wszelki postępowymi i rewolucyjnymi ruchami. Warto jeszcze wspomnieć o przyjacielu faszystów Piusie XII (wkrótce ma być kanonizowany), który ani słowem nie sprzeciwił się napaści Hitlera na Polskę w 1939 roku (nie mówiąc już o jego dobrze znanej postawie wobec holocaustu). Nic zresztą dziwnego wszak Pius XII z Hitlerem utrzymywał dobre stosunki od lat m.in. jeszcze jako nuncjusz podpisał z nim konkordat.
Warto w tym kontekście wspomnieć o szerzonym przez środowiska katolickie nacjonalizmie który jest kompletnie sprzeczny z patriotyzmem reprezentowanym przez Polaków przez wieki a który oznaczał działanie na rzecz “dobra wspólnego”. Przez wieki polskie społeczeństwo złożone było z licznych narodowości w związku z czym wielokulturowość i wielonarodowość były w pełni akceptowane przez ogół społeczeństwa. Nacjonalizm natomiast był szerzony od początku przez kler (w imię walki z innymi religiami). Jako ideologia natomiast nacjonalizm w Polsce promowany był przez zaborców w imię starej zasady “dziel i rządź”. Przykładem jest agent carskiej Ochrany – Roman Dmowski który wiernopoddaństwo wobec cara łączył z szarzeniem ksenofobii i antysemityzmu. Miało to na celu podzielenie ludności na wrogie wobec siebie “plemiona” by zamiast walczyć z władzą walczyli między sobą. Było to kompletnie sprzeczne z piękną ideą “o wolność waszą i naszą” reprezentowaną przez polskich powstańców w wieku XIX.
Ostatnim z ważniejszych mitów na których kościół opiera swoją władzę w Polsce jest mit rzekomych “krzywd” wyrządzonych mu przez wieki głównie za czasów PRLu. Podczas gdy w tym okresie kler miał pełną możliwość swojej działalności zlikwidowano co najwyżej część jego przywilejów. W imię swoich rzekomych krzywd kler prowadzi na masową skalę zabór majątku (gruntów, nieruchomości itd). W tym kontekście nie wspomina się o autentycznych krzywdach wyrządzonych przez wieki społeczeństwu Polskiemu przez kościół Katolicki (to samo dotyczy kobiet spalonych na stosach czy ludziach prześladowanych przez inkwizycję). Wszak majątki Kościoła powstały z niewolniczej pracy chłopstwa zmuszonego do pracy na rzecz Kościoła w ramach pańszczyzny oraz oddawania Kościołowi dziesięciny. Gdyby potomkowie zmuszanych do robót przymusowych polskich chłopów zgłosili się po odszkodowania to Kościół katolicki ogłosiłby plajtę. Podobna “logika kapitalizmu” dotyczy także byłej arystokracji, która także zaczyna domagać się rzekomo zabranych majątków które powstały przecież z niewolniczej pracy chłopstwa.
Oczywiście z dyktatem Kościoła należałoby walczyć nawet gdyby nie popełnił on tylu zbrodni wobec Polskiego społeczeństwa. Wszak zwalczać należy z zasady głoszoną przez klerykalizm nietolerancję i ciemnotę.
Tym niemniej obalanie wymienionych w tekście mitów jest bardzo ważne bo stanowią one swego rodzaju “kościelną ideologię (mitologię) mającą uzasadniać prawo Kościoła do władzy w Polsce czy chociażby uprzywilejowanej pozycji kleru w społeczeństwie. W wymienione w tekście kościelne mity wierzy także duża część ludzi o poglądach postępowych, lewicowych itd., którzy mimo deklarowanego sprzeciwu wobec klerykalizmu podkreślając zawsze “szacunek wobec kościoła i jego roli w dziejach”. Jak widać szacunek kompletnie nieuzasadniony
Autor: Okrzeja
Na licencji copyleft
Poznaj plan rządu!
Tylu bzdur w jednym tekście już dawno nie spotkałem. Ad rem: 1.) O tym, że społ. polskie jest w większości katolickie, według autora nie może świadczyć ilość osób ochrzczonych. Jeśli zanosisz swoje dziecko do kościoła by je ochrzcić, to jesteś katolikiem, albo zwykłym pajacem. Ponad 90% dorosłych chrzci własne dzieci(ok. o przynależności religijnej dzieci nie przesądzamy, nie decydowały o własnym chrzcie), autor uważając ch za niekatolików po prostu obraża tych ludzi, zakłada ich totalną bezmyslność. 2.) Tolerancja polska, która zdaniem autora datuje się od konfederacji Warszawskiej. Szanowny Autorze, czy słyszałeś o Pawle Włodkowicu i roli jaką odegrał na soborze w Konstancji? On, ksiądz i profesor 150 lat przed konfederacją Warsawską mówił o prawie narodów do pilitycznego stanowienia o sobie, on potepiał nawracanie siłą. Sobór przyjał jego stanowisko. Czy wiesz, że na przelomie XV i XvI wieku, dzieki aktywności Kościoła( bo chyba nie państwa) wśród polskiej szlachty i mieszczaństwa nie było już analfabetyzmy? Kochanowski, Kopernik, Modrzewski, wrescie i kalwin Rej, i wielu wielu innych. Tych ludzi bez Kościoła by nie było, bo to właśnie Kościół nauczył ich czytać pisać i myśleć… Chłopie, szkoda mi czasu na polemikę z tobą. Tych, którym żółć nie zalała jeszcze mózgu odsyłam do prof. Konecznego, on wam powie ile Polska zawdzięcza Kosciołowi
Tu są podane statystyki
http://www.iskk.ecclesia.org.pl/praktyki-niedzielne.htm
Nadir twoja retoryka działa tylko na ludzi uzależnionych od kościoła. Przecież żeby utrzymać swoją dominację i poszerzać ekspansję potrzebni są wciąż nowi i nowi pasterze prawda? A trudno by im było spamiętać te wszystkie bajdy więc siłą rzeczy kościół musiał się trochę podłożyć i trochę edukować no nie? Więc edukacja w pryzmacie kościelnym dawała tej sekcie i nadal daje ogromne profity . Edukacja za cenę prania mózgu w dzieciństwie, straconego czasu na lekcjach religii. Edukacja za cenę upośledzenia umysłu i błędach w myśleniu oraz wszystkie tego późniejsze konsekwencje .
I mowa tu także o współczesnej nauce jak np. farmacja która dla wielu jej przedstawicieli i wyznawców jest jak religia
(ta wiara w pigułki i inne gówna)
Ale tak jak każdą inwestycje może to wszystko położyć nagły krach.
ha haha nadir ha ha ha!!!! tak historia śmieje się wam w twarz! hahahahahahaha hahaha
tego stanowisko przyjął a tamtego za poglądy na stos! może odpowiedz sobie czym jest kościół czy kościół to sensowna wiara czy kościół to instytucja pełna różnych ludzi ale w większości dewiantów rządnych władzy? a wszystko przez brak seksu hehehe rżnięcie indian, czarownic, wojny krzyżowe itd seks agresja władza wszystko jest splecione jak nie czytasz książek specjalistycznych poczytaj o tym w nowelach i harlekinach hehehe( a tak się śmieje ja)
e coś te statystyki też podejrzane że aż 50 % u mnie bo to by oznaczało że co niedziele do kościoła wychodzi połowa mieszkańców a jakoś tego nie widać żeby w niedziele był jakiś większy ruch
Janko,sondaże są takie jak ich wykonawcy, myślisz że proboszcz nie podkręci sobie średniej, aby biskupa bardziej zadowolić.
ani tak ani srak. Nic nie jest ani czarne, ani białe. Postrzeganie sprawy z tej perspektywy doprowadzi całą dyskusję donikąd. Każdy sam musi sobie szczerze odpowiedzieć na te arcyważne pytanie, oraz wyjść z własnych doświadczeń z kościołem, a nie polegać i powtarzać opinie innych. Które jak chociażby powyżej nie są jednoznaczne.
Wprowadzenie podatku płaconego od dochodu wyraźnie by pokazało ilu z nas to katolicy.
@nadir Jeżeli dzisiejsza Polska jest wynikiem działań Katolicyzmu i jeżeli 90% Polaków to katolicy to należy tylko ubolewać. Kraj pełen złodziei, morderców, oszustów, krętaczy, kraj, w którym łapówka to chleb powszedni, w którym kościół dogaduje się z władzą, w którym ludzie zabijają za forsę. Kraj, w którym bogiem stała się mamona. To jest te 90%? Katolicy z nazwy, chrześcijanie z przymusu, którzy pojęcie o Bogu mają na poziomie 0. To jest wynik Socjalistycznej organizacji kościelnej. Twierdzenie w Polsce, że 90% obywateli to katolicy jest dla tej organizacji tylko obrazą. Ale bardzo słusznie.
nadir – a propos likwidacji analfabetyzmu w Polsce – został on zlikwidowany dopiero po II wś przez znienawidzonych przez większość społeczeństwa komunistów (notabene, mieli oni masę innych dokonań, np elektryfikację kraju, etc,.. ale nie o tym,..) nie wiem skad info o tym, ze analfabetyzmu nie było wśród mieszczaństwa w XV wieku. (Wg statystyk w Polsce w 1921 było 33,1% analfabetów, w 1931 – 23,1%, w 1960 – 2,7%, w 1978 – 1,2%.)
ponadto poziom szkolnictwa “parafialnego” był żenująco ukierunkowany na potrzeby wewnętrzne kościoła. nauka modlitw, psalmów, dla przyszłego kleru, kadr szkolenie,.. wspomniani przez Ciebie wielcy, wykształceni Polacy, to uboczne efekty tego szkolenia. Modrzewski (xiądz), jako wyznawca irenizmu nie bardzo pasuje do doktrynalnej nauki kościoła na prawdach JP2 opartych. notabene Modrzewskiego KK uznał za heretyka(sic). Podobnie Kopernik (też xiądz) znalazł się w indeksie ksiąg zakazanych. nie wychodziło przeto KK szkolenie swych kadr, hih
Włodkowic wspomniany przez Ciebie miał zupełnie inny pogląd na kk, niźli ten obecnie lansowany (prymat papieski). Wychodzi na to, że KK stał jednak na drodze tego, co dorobkiem Polaków, ludzkości, nauki jest,.. przy okazji zauważyć pragnę, że KK celował tez np. w Mickiewicza – sam sprawdź, co się nie podobało KK – http://www.cvm.qc.ca/gconti/905/BABEL/Index%20Librorum%20Prohibitorum-1948.htm – i ilu ludzi jest tam, przez potomność za wielkich uznanych…
a propos 90% katolików dzisiejszych. TVP, w ramach swej misji, emituje fayny program niedzielny “między ziemia a niebem” pytanie, zadane w ostatniej edycji brzmiało: czy ksiądz powinien odmówić chrztu dziecka, którego rodzice nie sa w zwiazku małżeńskim? i wyobraź sobie, telewidzowie, a mniemam, ze niewielu nie-katolików ogląda ten program, a jeszcze mniej głosuje za pośrednictwem audio-tele odpowiedzieli w prawie połowie twierdząco,… takie to polskie postrzeganie wiary. wysnuć można konkluzję, że połowa spośród nich prawie nie rozumie ideii chrztu!!! jacy to zatem chrześcijanie??? niezły numer byłby, gdyby serio sie przejęli misją z wiary wypływającą i ewangelizować zaczęli:P
osobiście boleję nad tym, ze spalono nasze swiete gaje,…
nadirku, ale ludzie chrzczą przede wszystkim, bo “co ludzie powiedzą”. podobnie wygląda komunia.
bierzmujących jest już mniej, bo część młodych ludzi zaczyna już samodzielnie myśleć i mieć własne przekonania.
z powodu powstań, zaborów, emigracji – jesteśmy społeczeństwem chłopskim – tak jest prawda. myślenie “co robią sąsiedzi, co powiedzą ludzie, co powie ksiądz” jest po prostu głęboko zakorzenione.
a te teksty z obrazą – lol, czy przypadkiem nie unosisz się zbyt wysoko nad ziemią? upuść trochę nadęcia to zejdziesz na ziemię i zobaczysz jaka jest rzeczywistość.
Prawda jest taka, że artykuł jest mocno stronniczy, nie ma co klakierować. Z Nadirem się nie zgadzam w całości, ale fakt jest faktem, nadal w kraju większość to katolicy, czy to “statystyczni”, czy nie. Bo frekwencja w kościołach faktycznie jest, dość często, “lekko” średnia i tak naprawdę to zależy od człowieka, czy taki proboszcz / ksiądz o tym powie, czy nie. Ja spotkałem kiedyś takiego człowieka, który wcale się z tym nie kryj, po prostu ubolewał. Ludzie są różni, jak to ludzie. A sama hierarchia i instytucjonalizm KK, no cóż, nie dla mnie. Niemniej, jak zwykle w przypadku takich dyskusji, sporo osób już ubiło kawał masła 😉 Na zdrowie.
“Z kolei Pius IX (ogłoszony przez JPII błogosławionym!) oficjalnie potępił Powstanie Styczniowe.”
bylo odwrotnie “http://pl.wikipedia.org/wiki/Powstanie_styczniowe”
dede@10, świetnie ujęte!
Do Nadira: piszesz o Kochanowskim, czy Koperniku, twierdząc, że bez Kościoła tych ludzi by nie było. Kościół nauczył ich pisać i czytać. I myśleć.
Raczej chyba CO myśleć…
Czy jeżeli nie byłoby Kościoła, to niczego sensownego by nie było? Busz i troglodyci by byli, niepiśmienni? A może na odwrót, zapytajmy, ilu wartościowych, a czasami i genialnych ludzi NIE było, DZIĘKI Kościołowi? Co by było, gdyby Kościoła przez np. ostatnie 1,000 lat nie było? Czy czasem świat nie byłby o wiele szerszy, bogatszy i bardziej szczęśliwy?
Robercie Śmietano: jak jest/było bez Kościoła to już wiemy. Dopiero co upadł system sowiecki, który niemal wyeliminował kościół ( prawosławny, katolicki i inne) z życia społecznego. A trwało to tylko 70 lat. Jakieś odpryski tego systemu doprowadziły Polskę i inne kraje Europy Śr-Wsch do zapaści cywilizacyjnej.To dzięki Kościołowi powstały pierwsze w świecie uniwersytety, na bazie szkół parafialnych, zresztą. To w cywilizacji chrześcijańskiej dokonał się nawiększy postęp naukowy,techniczny itd. Poczytaj F.Konecznego “Wielość cywilizacyj
A propos podatków: niegdyś należało oddać Kościołowi dziesięcinę- 10% dochodu. dziś wymusza się od nas niemal 50% oficjalnie i jeszcze ok. 30% w postaci podatków ukrytych ( VAT, akcyza itp.), razem 80%. I to jakoś Okrzei nie przeszkadza. Może wreszcie lud zarząda sprawiedliwości od dzisiejszych polskich i europejskich biurokracji!
Korekta ( ostatni wiersz)zażąda zamiast zarząda
Wszyscy,którzy tu piszą i ja również tak naprawdę szukamy prawdy.Dążymy do perfekcji.Drażni nas wciskanie kitu w każdym temacie. Jesteśmy spragnieni MIŁOŚCI czyli ŹRÓDŁA z którego pochodzimy – bo jesteśmy TU na chwilę . I wszystko jest jasne w końcu ksiądz też chce mieć kasę,dobre auto a jak to robi, jakoś musi. Każdy chce żyć wygodnie i jak się nadarza okazja to czemu nie. Gdyby każdy ksiądz był jak o.Pio,wiecie co by to było? To w Polsce było by 100% katolików.
Gdyby tak jeszcze podatki wynosiły 10%…
@ Joanna d’Arc
Kiedyś Kościoła nie było i świat sobie dobrze radził (np. w krajach w których wyznawano kult wielu bogów więcej tolerancji było niż w krajach, w których panuje kult jedynego Boga, lub zakaz wyznawania Boga). Wniosek jeden: rozdzielić państwo od religii – niech religie nie pchają się do polityki, a państwo do religii i będzie dobrze.
Joanna d’Arc@16, nie wiem, dlaczego zakładasz, że na świecie jest możliwy tylko Kościół oraz Sowieci. Nie ma już nic innego na świecie? Nie mówię już nawet o systemach eksperymentalnych albo teoretycznych, które na razie nie mają szans wejść w życie, bo są zupełnie nie po drodze NWO.
Joanna Bardzo Dark – taa…taki był system sowiecki że najwięcej kościołów powstało w latach 80 a frekwencja na mszach była większa niż dziś. przestań tworzyć jakąś styropianową mitologię wyssaną z palca. prawda jest taka, ze PZPR była dość słabą partią, działacze co rusz nadskakiwali a to artystom, a to biskupom, zachowując pozory, ale i przydając im ważności. PRL był okresem bardzo dobrym dla polskich artystów i klechów, właśnie dzięki ugodowej postawie władz.
Mitologia sekty katolickiej ma się dobrze…
Nie należy zapominać, że nikt inny a głowa tej sekty zła zwana papieżem jest autorem pomysłu obozów koncentracyjnych. Pierwsze getta utworzono na mocy bulli “Cum nimis absurdum” wydanej przez papke Pawła IV:
„Ponieważ jest głupiem i niestosownem , by Żydzi, których Bóg skazał na wieczną niewolę, mieszkali razem z chrześcijanami […] jako to w Rzymie i innych miastach św. Rzymskiego Państwa mieszkają przy ulicach pryncypialnych, nie noszą odznak hańby i trzymają w swych domach służbę chrześcijańską […] przeto rozkazujemy, że:
1. Wszyscy Żydzi winni mieszkać w jednej dzielnicy, a jeśli ta nie wystarcza, w kilku obok siebie położonych.
2. Ulica, względnie kwartał żydowski, mają być otoczone murem i winny mieć tylko jedno wejście; nadto może się tam znajdować tylko jedna synagoga, wszystkie inne winny być zburzone.
3. Swe posiadłości za kwartałem żydowskim mają Żydzi odsprzedać chrześcijanom.
4. Wznawia się dawny przepis, by mężczyźni nosili żółte kapelusze, a kobiety żółte welony.
5. Zabrania się trzymania służby chrześcijańskiej w domach żydowskich.
6. Zabrania się im wszelkiego handlu nawet żywnością; Żydom wolno handlować jedynie starzyzną.
7. Księgi handlowe winny być prowadzone jedynie w języku włoskim i to literami łacińskimi.
8. Żydom-lekarzom nie wolno wykonywać praktyki u chrześcijan.”
Hitler swój zbrodniczy aparat zbudował na tzw. “wartościach chrześcijańskich”
@Joaśka, wyluzuj, za komuny katolicka sekta kwitła, a teraz więdnie 🙂 🙂
Czy to ze teraz umie czytać to zasługa KK, niestety moja ! Myślę ze gdyby nie KK zacofanie było by mniejsze i to o , jakieś 500 lat .
Ad W: tam, gdzie człowiek, tam jakaś religia. Szkoda, że nie poznaliśmy konkretnych krajów, gdzie jest większa tolerancja, niż…..? W Polsce od dawna jest rodział Kościoła od państwa, w przeciwieństwie do Szwecji, W. Brytanii,czy Grecji, o krajach muzułmańskich lub Izraelu nie ma co wspominać. Oczywiście, że i administracja państwowa i Kościól oddziaływuja na ten sam podmiot- obywatela.
Robercie Ś. wszelkie eksperymanty społeczne skwitował wrocławianin D. Leszczyński następująco: “Komuniści i naziści wzorem średniowiecznych katarów, taborytów oraz innych sekt nawiedzonych proroków, wpadli na pomysł budowy ziemskiego raju, a skonstruowali nowy rodzaj piekła”.
rysio: jeśli Hitler posługiwał się wartościami chrześcijańskimi to były to wartości kościoła protestanckiego- tzw. zasada predystynacji. Dlatego np. w Dachau, ale nie tylko, eksterminowano katolickich duchownych ( pamiątki z tego czasu w Kaliszu ). Co do sytuacji Kościoła w czasach tzw,. komunizmu w Polsce, należało by przypomnieć : uwięzienie prymasa Polski, sąd bpa C. Kaczmarka, a przede wszystkim śmierć J. Popiełuszki, Niedzielaka, Suchowolca i innych, z rąk ” nieznanych sprawców” . Nie chce mi się już udowadniać, że najwięcej światyń katolickich powstało na przełomie lat 80-i 90tych.
Fenix: warto poznać historię szkolnictwa w Europie i w innych cywilizacjach, i dopiero wygłaszać mądrości :gdyby nie KK, Europa byłaby 500 lat do przodu. No cóż, każdy ma prawo być niedouczonym.
rysio: Jak dotałeś do Cum nimis absurdum? Czy byłoby to możliwe w moim przypadku?A propos Żydów: jest długa lista ich prześladowań( przytaczam tylko niektóre), w starożytności przez Babilończyków, Asyryjczyków, Persów, Rzymian. Okazuje się, że wypedzano ich z różnych miejsc Europy: 554r. Clermont ( Francja), 612r. z wizygockiej Hiszpanii, 655r.Włochy, 1280r. Anglia, 1348r. Szwajcaria, 1446r. Bawaria, 1495r. Litwa, 1582r. Niderlandy,1669r. Oran (Afryka Pn), 1727r.Rosja, 1948r.kraje muzułmańskie: Maroko, Turcja, Iran Syria itd.Nie ma na tej liście Polski, dlatego jeden z Żydów określił to: Polonia Paradis Judeorum. Zastanawiające jest, iż w biegu historii, od tak wielu narodów, wciąż i wciąż,doznawali prześladowań. A może wina leżała po ich stronie?
No i co z tego, Joanna d’Arc, że jakiś wrocławianin jakiś D. Leszczyński coś tam sobie powiedział? Powiedział, co wiedział.
“Gdyby nie było Kościoła”, to wcale nie znaczy “gdyby nie było Boga”. Nie byłoby tylko chrześcijańskiego wyobrażenia Boga. Można zbudować społeczeństwo czyste od wpływu religii i mądrze rządzone uduchowioną ręką. I mogło tak już być od setek albo tysięcy lat. Ale wybraliśmy (jako ludzkość) co innego: religię.
I właśnie teraz jest dobry czas zastanowić się, czy aby ten wybór był słuszny. Czy też może religia nie spełnia swojej roli, nie ulepsza człowieka, nie czyni go wolnym. Religia działa przecież na takiej samej zasadzie jak NWO, na złotej zasadzie pasożyta: stwórz i podsycaj sztuczny problem, jednocześnie oficjalnie udając, że go usilnie rozwiązujesz. W przypadku Kościoła, stworzony problem polega na tym, że po śmierci możemy ponoć trafić w pewne bardzo aż za ciepłe miejsce, gdzie odgłosy płaczu mieszają się ze zgrzytaniem zębów. Bardzo łatwo możemy tam trafić, bo za wiele rzeczy które bardzo lubimy robić, Bóg się na nas gniewa. Np. za seks uprawiany w nieodpowiedni sposób.
Rozwiązanie Kościoła polega na tym, że przedstawiciel Kościoła może zrobić tak, że jednak do piekła nie trafimy, pomimo grzeszenia! Kapłan odpuści nam grzechy (podejmie decyzję), a Bóg wykona – grzechy zostaną odpuszczone. Każdy może być po śmierci w raju, wystarczy uwierzyć, że z Bogiem to jest tak jak mówi Kościół, a następnie ślepo słuchać tego, co mówi o Bogu (i o polityce) kapłan. Bo on wie lepiej niż Ty. On jest bliżej Boga.
Nastanie niewolnictwa nazywasz niedouczeniem ?
Cieszę się, że moje komentarze znalazły odzew u tak zacnych osób, jak Robert Ś. czy Fenix.Robertowi proponuję przeanalizaować historię i: albo zgodzić się z D.Leszczyńskim, albo nie. W tym drugim przypadku, należałoby dać przykład/dy pozytywnych wyników eksperymentów polityczno-społecznych.Bardzo interesujące rozważania nt wiary i religii. Nie miejsce tu, aby to rozwijać- dziękuję. Natomiast co do Fenixa: nie wiem, kto ogranicza Pana/ni wolność do pobierania nauki?
///Jak dotałeś do Cum nimis absurdum? Czy byłoby to możliwe w moim przypadku?///
wpisz w googlu “Cum nimis absurdum”, lub poszukaj w angielskie Wikipedii – przetłumaczyć możesz przy pomocy googla
“Czego nie wiemy potrzebne nam właśnie. A to, co wiemy, nie przyda się na nic” Johann Wolfgang von Goethe
Rysiowi- dziękuję. Co do relacji papiestwo-Żydzi, warto zapoznać się z przyczynami konwersji Żydów na katolicyzm, np. Edyty Stein, naczelnego rabina Rzymu Israela Zolli, który na chrzcie przyjął imię Eugeniusz( na cześć “cywilnego” imienia Piusa XII), czy jezuity o. Davida Neuhausa- niemieckiego Żyda, żyjącego w Jerozolimie.Ciekawe, jak pogodzili swe sumienia z “papieskimi pomysłami obozów koncentracyjnych”. Mnie uczono na historii o powstaniu pierwszych obozów gułagów (gosudartwiennyj łagier)w rewolucyjnej Rosji.Wiedzą i praktyką na tym polu, w ramach współpracy, sowieccy komisarze dzielili się z hitlerowcami w okupowanym Zakopanem. Natomiast, jeśli chodzi o powstawanie gett, to domagali się ich sami Żydzi, aby ” nie mieszać się z gojami”. Isaak Singer opisuje tryb życia w przedwojennym warszawskim getcie.W jego relacjach nie znalazlam żadnych pejoratywnych ocen ; getto-wyrzut sumienia chrześcijan.
rysio:Ciekawe, dlaczego z Cum nimis absurdum nie zacytowałeś również bulli Innocentego IV broniącej Żydów przed fałszywymi oskarżeniami?Wnioski jak z wpisu 16:17.
Ciekawe jest to ze my nawet nie potrafimy wyobrazić sobie życia bez KK tak bardzo zdominował naszym życie .
@ Robert i Ja się pod tym podpiszę “Gdyby nie było Kościoła”, to wcale nie znaczy “gdyby nie było Boga”. Nie byłoby tylko chrześcijańskiego wyobrażenia Boga. Można zbudować społeczeństwo czyste od wpływu religii i mądrze rządzone uduchowioną ręką. I mogło tak już być od setek albo tysięcy lat. Ale wybraliśmy (jako ludzkość) co innego: religię.”
Trzeba przyznać że KK przywraca ludziom godność w Indiach.
pepe, mam nadzieję że nie piszesz o obozach śmierci tzw Matki Teresy.