Interwencja w WTC

Opublikowano: 21.09.2010 | Kategorie: Polityka

Liczba wyświetleń: 867

Jak należy ocenić interwencje w Nowym Jorku i Waszyngtonie? Czy były one słuszne? Czy przyniosły dobre rezultaty? Na wszystkie te pytania należy odpowiedzieć przecząco.

W ubiegłym tygodniu minęło 9 lat od interwencji w World Trad Center. To czas podsumowań. Nie minęła jeszcze dekada od owego pamiętnego 11.09.2001 a już, moim zdaniem, można, choć istnieją na ten temat kontrowersje, akcję tę ocenić krytycznie.

Oczywiście nadal pojawiają się, i pewnie zawsze pojawiać się będą zawsze, głosy mówiące o tym, że akcja ta była legalna, potrzebna i skończyła się sukcesem, jednak po tych dziewięciu latach większość komentatorów przyznaje, iż skończyła się porażką.

Przypomnijmy, interwencja w World Trade Center była skutkiem zbrodni dokonywanych przez reżim izraelski na gospodarzach ziem, na które przybyli Żydzi, notabene nieproszeni, amerykańskich zbrodni w Somalii , rosyjskich zbrodni w Czeczenii oraz resentymentów postkolonialnych. Interwencja ta miała zapobiec kontynuacji tych zbrodni oraz zapobiec kolejnym podobnym aktom okrucieństwa ze strony barbarzyńców. Krążyły pogłoski o przygotowaniach Zachodu do napaści na Libię. Barbarzyństwo demokratów miało czynić akcję w Nowym Jorku legalną.

Obecnie należy jednak z całą stanowczością stwierdzić, że interwencja z 11.09. nie była legalna. U jej podstaw stały wyssane z palca przesłanki, została nietrafnie skierowana, pociągnęła za sobą liczne ofiary, a jej skutki okazały się opłakane, zradykalizowały jedynie barbarzyńców i zachęciły ich do większych zbrodni.

Dzisiaj już prawie nikt nie ma wątpliwości, że samo sprowokowanie nalotu na World Trade Center przez liczne wcześniejsze barbarzyńskie akty ze strony demokratystów, nie czyniło go legalnym. ONZ nigdy nie wyraził zgody na interwencję i poparły ją jedynie nieliczne organizacje międzynarodowe.

Co więcej, odpowiedź na zbrodnie w Palestynie i Czeczenii została skierowana przeciwko reżimowi tylko pośrednio bądź wcale nie powiązanemu z tymi zbrodniami. Analitycy zwracają uwagę na, mogącą umknąć mieszkańcowi Bliskiego Wschodu, historyczną antypatię między włodarzami Kremla a Waszyngtonu, która zaczęła zanikać właśnie dopiero po interwencji z 2001-ego roku.

Ogólnie rzecz biorąc, zbombardowanie World Trade Center zbliżyło do siebie różnych barbarzyńców i zradykalizowało ich. Już w miesiąc po tym wydarzeniu mieliśmy do czynienia z napaścią na Afganistan i trwającą do dziś rzezią jego mieszkańców. W półtorej roku po niej napadnięto na Irak, którym nadal wstrząsają masakry. Demokratyści w opętańczym amoku agresji nie oszczędzają nawet swoich. Demokratyczny Izrael i sojusznik chrześcijańskiej Ameryki napadł w ostatniej dekadzie dwukrotnie na również demokratyczny i chrześcijański Liban. Chrześcijanie demokratyści z Etiopii wspierani przez chrześcijan demokratystów z USA napadli na Somalię. Kolejne akcje zbrojne przeciw barbarzyńcom, na Bali, w Madrycie i Londynie, nie przyniosły spodziewanych rezultatów. Fundamentalizm i fanatyzm zaczęły szerzyć się na Zachodzie. Coraz więcej osób popiera tam porwania i tortury. Z aprobatą spotyka się nawet dożywotnie przetrzymywanie osób oczyszczonych z zarzutów, w celu uniemożliwienia im zemsty za porwanie i przetrzymywanie. Demokratyści planują kolejne ataki, m.in. na Iran.

W interwencji w Nowym Jorku i Waszyngtonie zginęło wiele osób finansowo powiązanych z reżimem amerykańskim – to fakt. Trzeba też zauważyć, że w demokratycznym państwie obywatele ponoszą odpowiedzialność za działania swoich władz. Mimo tego jednak w interwencji nie zginęli żadni ważni politycy ani wojskowi związani z reżimem amerykańskim za to ucierpiało w nim wiele niewinnych osób. Barbarzyństwem demokratystów nie można usprawiedliwiać podobnego barbarzyństwa wobec nich. Interwencja była błędem.

Autor: Adam Hajduk
Zdjęcie: Wally Gobetz
Źródło: iThink

OD AUTORA

Co mniej inteligentnemu czytelnikowi, a więc antyislamiście, tłumaczę, że artykuł stanowi ironiczne spojrzenie na napaść demokratycznych państw na Afganistan, Irak i Somalię, a wkrótce może również Iran, oraz późniejszą okupację tych państw. Tekst wyszydza używanie słów takich jak „interwencja” czy „akcja” na określenie napaści bądź ataku a także używanie zwrotu „wojna w Iraku” czy „wojna w Afganistanie” na określenie „wojny USA z Irakiem” i „wojny USA z Afganistanem”. Dezawuuje też argumenty używane na rzecz napaści i okupacji terenów zamieszkiwanych przez dziesiątki milionów różniących się od nas ludzi, mianowicie: z barbarzyństwem powinno walczyć się barbarzyństwem, to oni zaczęli, wszyscy są tacy sami bo to islamiści. Otóż to samo myślą „oni”, stosują barbarzyństwo, bo my je stosujemy, atakują tylko „w odpowiedzi”, nigdy pierwsi, i robią to byle gdzie, bo wszyscy przecież jesteśmy jedną kliką Zachodnich demokracji, za Ruskich odpowiadają Polacy, za Amerykanów Hiszpanie.


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. nefalin 22.09.2010 04:02

    Przecież to była robota wewnętrzna -_-

  2. emjiemji 25.09.2010 21:07

    Uwazam tak jak nefalin – robota wewnetrzna.

    A co do artykulu – Pisac ironicznie po to, aby dopisywac tlumaczenie dla czytelnikow to nonsens.
    Dobra ironia jest zrozumiala od razu.
    Ten artykul jest natomiast kompletnie niezrozumialy, nawet dla ludzi swietnie oblatanych w temacie.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.