Gwałtowny wzrost liczby ubogich w Polsce

Opublikowano: 22.10.2012 | Kategorie: Gospodarka, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 945

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w Polsce w 2011 roku o 300 tysięcy wzrosła liczna osób żyjących w skrajnym ubóstwie.

Skrajne ubóstwo oznacza niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb, takich jak wyżywienie, odzież i bieżący opłaty za rachunki. Obecnie w Polsce jest już 2,5 miliona takich osób.

Profesor Ryszard Szarfenberg z Instytutu Polityki Społecznej Uniwersytetu Warszawskiego podkreśla, że grupą najbardziej zagrożoną ubóstwem są dzieci, dodał, iż w Polsce nie ma odpowiedniej polityki społecznej, nastawione na przeciwdziałanie skrajnemu ubóstwu, natomiast zwraca się uwagę na poprawę wskaźników gospodarczych i demograficznych, co nie przekłada się bezpośrednio na zmniejszenie obszarów ubóstwa.

Z kolei według danych Eurostatu zagrożonych ubóstwem w Polsce jest już 10 milionów osób.

Opracowanie: Przemysław Prekiel
Źródło: Lewica


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

13 komentarzy

  1. Il 22.10.2012 16:12

    tusk spłaca kredyt pasożytując na ubogich.

    kwaśniewski, jaruzelski, wałęsa pobierają łapówki za sprzedaż państwowych dóbr, łapówki w formie pseudolegalnych emerytur itp..

    Pospolite ruszenie na administrację urzędniczą może zmienić ten fakt.

    Uwaga na satanistyczny kościół rzymskokatolicki żerujący na naiwnej i ogłupionej części narodu Polskiego.

    Wybory 2011 sfałszowane.
    tusk premierem bezprawnie.
    komorowski również.
    To jakiś krajowy spektakl reżyserowany przez wypchanych kasą przestępców przebranych za inteligentnych i kulturalnych ludzi ?

  2. Stanlley 22.10.2012 17:03

    Jest z tym pewien problem – to w ich rękach jest policja i wojsko, póki władza nie ruszy przywilejów tych resortów siłowych to może liczyć na ich lojalność (5 lat na WAT i 10 lat “służby” i emeryturka wiuuuuu!!). Jakikolwiek protest będzie dzięki tym służbom łatwy do spacyfikowania a obywatele są niczym barany na rzeź.

  3. steba 22.10.2012 17:26

    Większość przywódców politycznych deklaruje się ludźmi wierzącymi, a nawet praktykującymi, mają tu więc zastosowanie słowa dotyczące dwulicowości: “…miłujący bardziej rozkosze niż miłujący Boga, zachowujący formę zbożnego oddania ale sprzeniewierzający się jego mocy…”.

  4. bro 22.10.2012 18:25

    Od lat ta sama propaganda sukcesu.
    “…zwraca się uwagę na poprawę wskaźników gospodarczych i demograficznych, co nie przekłada się bezpośrednio na zmniejszenie obszarów ubóstwa…”

  5. papamobile 22.10.2012 19:08

    @steba Oni “wierzą” przede wszystkim w to, że jak już dostali się do koryta, to powinni z tego wydusić dla siebie i swoich bliskich lub znajomych możliwie najwięcej. Niektórzy nosili nawet obrazek Matki Bożej w klapie marynarki. Niedawno mieliśmy okazję widzieć tych wszystkich wierzących i praktykujących na ślubie kościelnym niejakiej Aleksandry Kwaśniewskiej:) Tusk także wziął ślub kościelny ze swoją żoną tuż przed wyborami.

  6. spaceman 22.10.2012 22:31

    —>
    tusk spłaca kredyt pasożytując na ubogich.

    kwaśniewski, jaruzelski, wałęsa pobierają łapówki za sprzedaż państwowych dóbr, łapówki w formie pseudolegalnych emerytur itp..

    Pospolite ruszenie na administrację urzędniczą może zmienić ten fakt.

    Uwaga na satanistyczny kościół rzymskokatolicki żerujący na naiwnej i ogłupionej części narodu Polskiego.

    Wybory 2011 sfałszowane.
    tusk premierem bezprawnie.
    komorowski również.
    To jakiś krajowy spektakl reżyserowany przez wypchanych kasą przestępców przebranych za inteligentnych i kulturalnych ludzi ?
    <——

    Dodaj do tego że za amber gold stoi były esbek wysokiego szczebla i że synowi tuska się upiecze za tą aferę…Polska jak Rosja podzieli się na milionerów i skrajne ubóstwo a prawo będzie tylko dla bogatych (zresztą już jest prawie)…więc suma sumarum albo zaczniesz drogi Polaku kraść i kombinować albo Polska nie jest twoim krajem… straszne i bardzo bardzo przykre…jak mawiał mój sp.Dziadek – powstaniec – nie o taką Polską walczyliśmy… tu tylko pospolite ruszenie może coś zmienić tylko jak zjednoczysz tak bardzo podzielonych polaków ? ? ?

  7. XXIRapax 22.10.2012 23:49

    ” …tu tylko pospolite ruszenie może coś zmienić tylko jak zjednoczysz tak bardzo podzielonych polaków ? ? ?”

    “Zjednoczone plemiona galijskie tworzące jeden naród w jednym duchu, będą w stanie podbić Świat”
    Juliusz Cezar też się tego obawiał i tak jego następcy do upadku imperium próbowali nie dopuścić do takiego zjednoczenia.
    Kilka razy się jednoczyli i zazwyczaj było to wynikiem nakładania przez Rzym zbyt dużych podatków, odbierania różnych przywilejów itp. 🙂
    Być może niedługo historia zatoczy krąg…
    Bogaci uciekną do “swoich Italii”, a na polu bitwy znów staną biedacy uzbrojeni w kije przeciwko biedakom opłacanych przez ich panów…
    To się prawdę mówiąc już dzieje w Europie, tylko że ci biedacy z kijami w dłoniach zbyt długo siedzieli przed telewizorami uczącymi ich co jest dobre, a co złe.

  8. edek 23.10.2012 07:49

    Jak cep jest proste twoje myślenie.
    W Polsce zniszczono przemysł. Kto ma zatrudniać bezrobotnych?
    Druga rzecz.
    Kupując każdy chiński but zamiast polski dajesz pracę Chińczykom nie Polakom.
    Nie pomyślałeś o tym?
    Łatwiej jest powtarzać frazesy liberałów niż samemu chwilę się zastanowić…

  9. fortenew 23.10.2012 09:28

    natural7 ma racje. Oczywiście jest to bardziej skomplikowane ale generalnie, im więcej pomocy społecznej tym więcej chętnych żeby ją uzyskać. Z przybywającymi chętnymi przybywają nakłady na pomoc i więcej trzeba zabrać ludziom, którzy stają się biedniejsi i potrzebują więcej pomocy społecznej. Koło się zamyka.

    Moralizator Edek. To nie są frazesy liberałów tylko czysta logika. Sam się zastanów najpierw co inny chciał powiedzieć.

  10. steba 23.10.2012 14:09

    W każdym racjonalnym gospodarstwie domowym są priorytety i rzeczy mniej ważne, tj. najpierw powinno opłacać się rachunki i rzeczy ważniejsze a z tego co zostanie, kolejno na życie i w dalszej kolejności mniej ważne sprawy. Rzecz jasna podobnie powinno być i w Państwie, rzeczy najważniejsze jako priorytet, a stopniowo w dalszej kolejności mniej ważne sprawy. Jednakże na porządku dziennym możemy dostrzec nieracjonalne i nielogiczne postępowanie, począwszy od najmniejszej komórki społeczeństwa tj. rodziny , do przewodnictwa w rządzie.

  11. edek 24.10.2012 07:42

    @natural7
    @fortenew
    Powtarzacie frazesy liberałów.
    Przy bezrobociu ponad 12%, a w wielu rejonach Polski przecież dużo większym po prostu NIE MA pracy.
    Naczytaliście się prymitywnych tekstów liberalnych i uważacie, że wiecie wszystko o świecie i ekonomii…
    Mieliście kiedyś rodzinę na utrzymaniu i problem ze znalezieniem pracy?
    Wątpię.
    Te teoryjki to tak naprawdę propaganda bandytów żerujących na społeczeństwie. Bo to dzięki “reformom” liberalnym Polska stała się “republiką bananową”, gdzie mała część ludzi ma olbrzymie dochody, a większość nie może “związać końca z końcem”.
    Wyprzedaż firm polskich i brak ochrony rodzimego przemysłu choćby przez politykę celną doprowadził do tego, że obecnie bezrobocie w wielu rejonach Polski dotyka co 4 osobę w wieku produkcyjnym. Pomimo, że w ostatnich latach wyjechało około 3 mln Polaków za pracą za granicę. Gdyby pozostali to oficjalne bezrobocie było by 2x większe.
    Jedynie menele cieszą się z głodowych zasiłków socjalnych, bo na wino może im wystarczyć. Nikt normalny nie chce brać tych śmieci, tylko pracować. W jakim wy świecie żyjecie? Wiecie ile kosztuje utrzymanie rodziny a ile dostają ludzie zasiłku socjalnego? Nie macie o tym pojęcia.
    Mylicie skutki z przyczynami. A to jest przejawem albo cynizmu waszego albo głupoty.

  12. religiatoPCPdlaludu 24.10.2012 21:21

    @natural7 Ty chyba z GUS jesteś. Zapraszam na wiochę. Mój kumpel po trzech miesiącach czekania dostał od pomocy społecznej 300pln z małym hakiem. Pewnie żeby nie umarł z przejedzenia. Chyba się ustawię w kolejce po te kokosy.
    Pomoc społeczna kształtuje postawy biorcy na zachód od Odry. U nas jest dodatkiem do grzebania w śmietnikach i pracy na czarno za tysia/mies.

  13. edek 24.10.2012 22:55

    @realista
    Niestety patrząc na sytuację na świecie i w Europie to raczej nie ma szans na zmiany na lepsze. A co ważniejsze, politycy “nasi” nie reprezentują naszych (Większości społeczeństwa) interesów tylko swoje.
    Ale dobrze. Wg mnie najlepsze rezultaty dała by polityka zbliżona do keynesizmu… Kapitalizm jest ułomnym systemem. Jednak by dobrze funkcjonował i przynosił dobrobyt całemu społeczeństwu to musi być odpowiednio regulowany. Oczywiście mądrze. A to jest najtrudniejsze. Tylko że bez mądrych rządów i tak czeka nas zapaść. Zauważ, że systemy społeczne w krajach Europy i nie tylko zaczęły się sypać wraz z porzuceniem polityki nastawionej na rozwijanie poszczególnych państw. Znoszenie ograniczeń handlowych może jest dobre na pierwszy rzut oka dla konsumentów, jednak powoduje poprzez wolną konkurencję na obszarze większym od danego kraju eliminacje słabszych firm, podmiotów. Co być może przyspiesza innowacyjność, ale kosztem miejsc pracy w słabszych regionach. Zauważ, że na zniesieniu ceł wewnątrz unii zyskały najsilniejsze gospodarki. Niemcy, Wielka Brytania i Francja. To nie przypadek przecież. Oczywiście na ten obraz nakłada się ciśnienie wielkiego biznesu i organizacji je wspierających. MFW, BŚ, WTO i inne. Ciśnienie jest na znoszenie wszelkich ograniczeń handlowych, a szczególnie celnych. Powoduje to odpływ kapitału i inwestycji do rejonów o tańszych kosztach wytwarzania. Tu nie tylko chodzi o płace. O czym wielu “ekonomistów” zapomina. Np. Chiny stosują zerowe (!) podatki dla towarów eksportowanych. Dla tych w kraju mają zdaje się 20%. A więc więcej niż u nas. Gdyby wszystkie państwa tak postępowały, ich budżety dawno by się załamały. Chiny żerują na reszcie świata. Dodatkowo od wielu lat sztucznie zaniżają wartość swojego yuana do innych walut, co oczywiście przekłada się na niższe ceny artykułów u nich wyprodukowanych. Nie ma to nic wspólnego ze sprawiedliwym, a nawet wolnym handlem. Oczywiście Chiny są tak mocne i tak duży jest wpływ lobby korporacyjnego, że mało który polityk odważy się o tym mówić, a tym bardziej nikt nie próbuje zmusić ten kraj do zmiany polityki.
    Wracając na nasze podwórko. Polski przemysł został bezmyślnie roztrwoniony, przedany lub zniszczony. To co zostało jest poddawane coraz mocniejszej konkurencji ze strony Zachodu, ale przede wszystkim z Chin. Bez ochrony naszego rynku czeka nas zapaść nie tylko budżetowa, ale i cywilizacyjna.
    Oczywiście Polska nie może prowadzić polityki celnej będąc w Unii. Niestety “klasa polityczne” w Polsce to kundle merdający ogonkiem za każdym panem chcącym tylko rzucić im jakiś okruch. Kiedyś z Moskwy, teraz z Brukseli czy Waszyngtonu. I kółko się zamyka.
    Ruchy oddolne u nas zostały skutecznie rozmontowane przez ponad 2 dekady negatywnej propagandy. Nawet hasła świadomego konsumpcjonizmu nie mają praktycznie odzewu w polskim społeczeństwie. Propaganda liberalna skutecznie oduczyła ludzi myślenia wspólnotowego. Może zaprzeczysz?
    W okresie międzywojennym było sporo światłych Polaków, któ→rzy chcieli rozwijać gospodarkę w naszym kraju. Nawet w komuniźmie wielu rozumiało, że bez silnej gospodarki będziemy nędzarzami. Od 89′ jesteśmy pośmiewiskiem ze względu na dobrowolne pozbycie się przemysłu i kapitału. To jest największy problem Polski. Zobacz, na jakim etapie jesteśmy. Po 23 latach wyprzedawania przemysłu i likwidacji jego sporej części Polska jeszcze jako tako funkcjonuje dzięki coraz większemu zadłużaniu się. A przecież wyprzedano praktycznie wszystko! Wg zapewnień z lat 90-tych powinniśmy być krainą dobrobytu.
    A socjal, nieudolne inwestycje, przerost biurokracji, to tylko niewielka część przyczyn.
    W kapitaliźmie wygrywają zawsze silniejsi. Jeśli nie ma ograniczeń dla wolnej konkurencji, całe regiony zostają skazane na nędzę i w dłuższej perspektywie na degradację na wielu płaszczyznach. I tego jesteśmy świadkami.
    Gospodarka i społeczeństwo jest poddawane ciągłym procesom. Większość ludzi nie chce (nie ma czasu, została zindoktrynowana, lub jest zbyt głupia) dostrzegać te powolne procesy. I dlatego nie dochodzi do gwałtownych protestów. Dopiero jak sytuacja zbliży się do czegoś podobnego do Greckiej, ludzie zaczynają protestować. Ale jest już za późno. Niestety dla nas też jest za późno. Jestem pesymistą.
    Choć mam nikłą nadzieję, że może większe ruchy zmieniające rzeczywistość i hegemonię zysku nad dobrem społeczeństwa przyjdą z zewnątrz. Bo w naszym kraju nie ma na to co liczyć.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.