Grecji grożą wyłączenia prądu

Opublikowano: 21.06.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 516

GRECJA. 20 czerwca pracownicy głównego greckiego przedsiębiorstwa energetycznego DEH rozpoczęli 48-godzinny strajk w proteście przeciwko planom prywatyzacji. Do odbiorców zaapelowano o ograniczenie zużycie prądu. Nie wyklucza się wyłączeń. DEH odłączył już od sieci dziewięć siłowni i ostrzegł, że w razie konieczności będzie wprowadzał godzinne przerwy w dostawach prądu w różnych regionach.

Sprzedaż udziałów państwa w DEH jest jednym z elementów rządowego programu prywatyzacji, mającego do 2015 roku przynieść 50 miliardów euro. Stanowi część niepopularnego programu oszczędnościowego, obejmującego także podwyżki podatków i cięcia wydatków budżetowych, który parlament musi uchwalić do końca miesiąca, jeśli pogrążona w kryzysie zadłużenia Grecja ma otrzymać kolejną transzę (12 miliardów euro) pakietu ratunkowego UE i MFW, opiewającego łącznie na 110 miliardów euro.

W Grecji do wielkich protestów przeciwko programowi cięć budżetowych rządu dochodzi niemal codziennie. Strajk energetyków zbiegł się z drugim dniem rozmów nowego ministra finansów Grecji Ewangelosa Wenizelosa z przedstawicielami eurogrupy w Luksemburgu. Na razie rozmowy te nie doprowadziły do porozumienia w sprawie kolejnej transzy pakietu ratunkowego, której Grecja będzie pilnie potrzebowała w lipcu, by móc spłacać długi.

Opracowanie: Jarosław Klebaniuk
Źródło: Lewica


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. firestarter 21.06.2011 11:36

    Pakiet ratunkowy, ależ to brzmi… Wręcz ciężko mi cokolwiek więcej napisać w tym komentarzu…

  2. Hassasin 21.06.2011 11:40

    Jedno małe ,,ale,, Grecy co by nie mówić to nie pracowici Niemcy , tak na marginesie.

  3. ARTUR 21.06.2011 11:57

    Nie ma czegoś takiego jak dług Grecji .Od zawsze w każdym kraju były tzw. elity rządzące ze swoimi pieskami /urzędnikami /w terenie .Ściągają każdą zaległość z obywatela ,popierają rząd ,banki ,trusty inwestujące na ich terenie więc oni są odpowiedzialni finansowo za zapaść kraju .Nie obwiniam lokatora że nie umiem rządzić kamienicą która się sypie ,lokator płacił więc wymaga a pieniądze ściąga się z kamienicznika .Obywatel każdego kraju płaci co musi bo inaczej idzie do więzienia .SIŁA i HONOR .Jeśli będzie taka potrzeba to zanim się urzędasów wsadzi do więzień za długi będą je budować własnymi rękami .

  4. Hassasin 21.06.2011 13:27

    Pracowici szczególnie w pobieraniu dopłat do drzewek oliwnych , uprawianych na papierze na skałach …. o tym jak wyłudzać dopłaty to nasze Leppery się od nich uczyć mogą . I konkluzja ogólna : wszędzie gdzie jest ciepło nie ma wielkiego ,,ciśnienia,, na robotę np: południowe stany Usraela zaczęły się dopiero rozwijać gdy upowszechniły się w latach 50 tych trywialne klimatyzatory .

  5. Hassasin 21.06.2011 18:43

    apropo Włochów taka mała dygresyjka , obowiązek szkolny maja tylko do 14 roku życia, czyli jak jesteś debilem i zaliczysz tylko 3 klasy podstawówki do 14 r.ż. to twoje , a w Polsce będziesz chodził do podstawówki aż do 18 r.ż. …. przyjeżdżają potem takie asy z Italii na np
    : targi żywności do Polski i ani be ani me ..tylko po włosku …ja tego nie rozumie , wyjężdżać do takiego ,,dzikiego,, jak Nasz , bez możliwosci komunikacji . ale to południowcy …maniana ….maniana

  6. Etocki 21.06.2011 18:49

    Fenix, nie można mówić o narodzie, który robi sobie dwugodzinną przerwę w ciągu dnia, że jest bardziej pracowity od narodu, który sobie takiej przerwy nie robi.
    Jest pewna teoria naukowa, która mówi, że ludzie im dalej na północ mieszkają, tym bardziej są pracowici, a bierze się to stąd, że optimum temperaturowe dla człowieka jest większe tam, skąd pochodzi, czyli z Afryki. Na północy istnieje coś takiego jak zima, dlatego trzeba się przed nią zabezpieczyć, żeby przetrwać kolejnego lata. To wyjaśnia dlaczego cywilizacje rozwinęły się na północy, a w Afryce ludzie żyją tak, jak kilkaset lat temu. Na południu Europy – w takiej Grecji, czy Włoszech zimy też nie są ostre, a czasami nawet temperatura poniżej 10 stopni nie spada, więc tam ludzie nie musieli kombinować i pracować za dwóch latem, żeby zimą mieć co jeść. I teraz nawet jak pożywienie możemy kupić w sklepach, to cały naród ma już taki styl życia w zwyczaju. Południowcy mają czas na sjestę w środku dnia, przy czym my sobie już na nią pozwolić nie możemy, bo musimy więcej pracować, bo nawet i długość dnia nam nie sprzyja ku temu, żeby robić sobie przerwę. Polacy do tego muszą pracować jeszcze więcej, niż tacy Niemcy, czy Szwedzi, bo u nas zarobki są dużo mniejsze i koszty życia nie do końca do nich proporcjonalne.

  7. khonsu 21.06.2011 20:46

    @Etocki

    Mylisz się w kwestii zależności rozwoju cywilizacji od temperatury, zwrócę ci tylko uwagę na fakt że “cywilizacja” zaczęła się właśnie tam, gdzie twoim zdaniem temperatura temu nie sprzyja, czyli: afryka północna – egipt; azja mniejsza – babilończycy, sumerowie; państwa-miasta greków; imperium rzymskie, podczas gdy ich północni kuzyni wciąż jeszcze mieszkali w jaskiniacz i używali krzemiennych narzędzi.
    Nie wspominając już w ogóle o cywilizacjach ameryki południowej.

    Jest natomiast z pewnością prawdą, że wydajność pracy człowieka zależy w stopniu znacznym od temperatury, badania naukowe na ten temat zostały przeprowadzone już dobrych kilkadziesiąt lat temu, nie jest więc też prawdą jakoby np. “czarni-murzyni” z afryki byli bardziej leniwi (co twierdzili biali koloniści osiedlający się w tamtych terenach), choć z pewnością ich praca jest mniej wydajna od ich odpowiednika z północy “białego-murzyna” (np. polak, rumun, na zlewozmywaku w wielkiej brytani), ponieważ takie “lenistwo” w sposób bezpośredni zależne jest od “biologi organizmu” i żadne “wygodnictwo” nie ma tu nic do rzeczy.

    Z pewnością prawdą jest również że nic tak nie motywuje do kreatywności i wysiłku, jak wizja śmierci z głodu, czy odmrożenia sobie d***, to jednak stawianie znaku równości pomiędzy północ=cywilizacja, południe=barbarzyńcy, jest co najmniej nadużyciem, przypomnę że ta “cywilizowana” północ ucywilizowała się dopiero wtedy, kiedy podbita została przez “rzymskich barbarzyńców” z południa.

    Co do różnicy pomiędzy np. bogatą północą włoch a biednym południem, nie sposób jest sprawy zrozumieć nie zagłębiając się choćby pobieżnie we włoską historię ostatnich 150-200 lat, ponieważ nie jest to jednak odpowiednie na to miejsce, powiem tylko że jeszcze niedawno ~100lat sprawa miała się całkiem odwrotnie.

    Ogólnie rzecz ujmując, tego typu generalizowanie “pracowita północ”, “leniwe południe”, jest cokolwiek niesprawiedliwe.

    Pozdrawiam

  8. heniek_666 21.06.2011 22:28

    Dodać należy że cywilizacje południa radziły sobie i istniały dużo dłużej niż “nasza cywilizacja północna”. Co do pracy i lenistwa, czy pracując długo i ciężko osiągasz w Polsce lub w Niemczech zarobek pozwalający korzystać z dobrodziejstw cywilizacji (np. częste wyjazdy na wakacje fajny samochód itp.) czy po prostu dorabiasz swojego pracodawcę który zarabia 1000 razy więcej niż jeden z jego 100 pracowników. Gdyby się podzielił swoim zarobkiem i zatrudnił 50 osób więcej to zmniejszył by się twój nakład pracy spadło by bezrobocie, a pracodawca i tak by zarobił. Nie mówcie o konkurencyjności przedsiębiorstwa bo i tak większość zysku jest przejadana, a nie inwestowana, przez bogatych (trzeci dom nad morzem 6 mercedes itp.)
    Najdziwniejszy jest fakt, że w dobie kryzysu stracili tylko biedni i średni zamożni, a bogaci powiększyli swoje fortuny.

  9. Etocki 22.06.2011 09:06

    @khonsu masz rację, a ja zbyt zgeneralizowałem. Nie chodziło mi o to, że mieszkańcy Afryki są leniwi z natury, bo tak nie uważam, ale jednak warunki, w których żyją dostarczają im pożywienia przez cały rok mniej więcej tyle samo i nie muszą się martwić co będzie za pół roku, bo będzie prawie tak samo, jak jest teraz. W każdym razie dalej będę utrzymywał, że cywilizacje rozwinęły się na północy, dlatego, że w momencie kiedy powstawał Egipt, Rzym, Grecja, czy Babilon, na północy ludzie nie osiadali w miejscu, tylko ciągle wędrowali w poszukiwaniu najlepszego miejsca do życia, a gdy o pożywienie było ciężej, przenosili się dalej. Nie można stworzyć rozwiniętej cywilizacji ciągle wędrując, a pierwsze cywilizacje, które powstawały i tak były na północ od Afryki, w której ludzie już osiedli na stałe i żyli sobie spokojnie, nie musząc kombinować.
    I w tym co napisałem nie chodzi mi o “wygodnictwo”, ale o sposób życia, który był praktykowany przez naród od pokoleń. Bo i czas wegetacji roślin uprawnych na południu jest większy niż u nas, więc u nas trzeba było się nauczyć, że trzeba się zebrać i w ten miesiąc, czy dwa zebrać plony, żeby nie umrzeć z głodu, podczas gdy taki Grek miał na to więcej czasu, co pozwoliło mu nawet na dwugodzinny odpoczynek w połowie dnia. Poza tym tam słońce mocniej grzeje i kiedy my jesteśmy w pracy, u nich o tej porze (około południa) przez temperaturę pracuje się ciężej, więc i tak są wtedy mało produktywni.
    Nie chciałem też używać słowo barbarzyńcy, bo tak naprawdę największymi barbarzyńcami byli ci właśnie, którzy tworzyli wielkie cywilizacje, bo nie kto inny, jak oni powiększali swoje terytoria zniewalając ludność tam zamieszkującą. Ludność wędrowna też napadała, ale oni mieli inne motywacje.

    Pozdrawiam,
    Etocki

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.