Erdogan przedstawia „Plan Praw Człowieka”

Opublikowano: 10.03.2021 | Kategorie: Polityka, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1810

W wygłoszonym 2 marca przemówieniu prezydent Turcji Erdogan zapowiedział realizację wielkiego „Planu Praw Człowieka”, opartego na 11 zasadach, mającego osiągnąć 9 głównych celów i 50 celów szczegółowych, a to wszystko dzięki 393 działaniom w ciągu 2 lat.

„Plan Praw Człowieka” ma wzmocnić demokrację, wolność słowa i zgromadzeń, poprawić praworządność i usprawnić działanie sądów, zmniejszyć przemoc wobec kobiet, a także chronić dziennikarzy i poprawiać ich warunki rozwoju zawodowego. Wszystko to ma sprzyjać uchwaleniu nowej konstytucji, o której Erdogan wspomina od kilku miesięcy, a która ma być „konstytucją wszystkich obywateli” i do której tworzenia zaprosił partie polityczne, organizacje pozarządowe, nauczycieli akademickich i wszystkich zainteresowanych przyszłością kraju.

Zapowiedzi Erdogana wróżą jak najgorzej temu, co pozostało jeszcze z tureckich praw człowieka i demokracji. Jeśli chodzi o praworządność i poprawę pracy sądów, to reżim Erdogana ma niezłe osiągnięcia: od nieudanego zamachu stanu w 2016 zwolniono ze stanowisk ponad jedną czwartą czyli 4 tysiące sędziów i prokuratorów, a około 500 z nich aresztowano.

W dziedzinie wolności słowa osiągnięcia prezydenta Erdogana są jeszcze większe. Jak podaje Wikipedia, od 2016 roku zamknięto ponad 40 stacji telewizyjnych, 23 rozgłośnie radiowe, 45 dzienników, dziesiątki pism, portali i wydawnictw. Te, których nie zamknięto, jak dwa największe dzienniki, „Zaman” i „Hurriyet”, zostały przymusowo przekazane w ręce wyznaczonych przez Erdogana wydawców. Aresztowano 190 dziennikarzy, na ogół pod zarzutami terroryzmu; w więzieniu pod koniec 2020 odsiadywało wyroki 37, a dziesiątki innych oczekiwały na proces będąc tymczasowo na wolności.

Can Dundar, były redaktor naczelny świeckiego dziennika „Cumhuriyet” skazany został na 27 lat więzienia za „szpiegostwo i wspieranie terroryzmu” – i nie siedzi w więzieniu tylko dlatego, że dostał azyl w Niemczech. Tysiące osób są aresztowane co roku za posty w mediach społecznościowych, oskarżane o obrazę Turcji, tureckości, prezydenta i wspieranie terroryzmu.

W przemówieniu Erdogan zapowiedział, że „sędziowie, prokuratorzy i policja będą systematycznie szkoleni, żeby krytycyzm i wypowiedzi, które szanują prawa innych osób, nie były ścigane”. Kluczowe jest tu owo „szanowanie praw innych osób” – w Turcji przestępstwem jest obrażanie prezydenta, za które w 2019 roku do więzienia trafiło 3800 osób, prawie dwukrotnie więcej niż w 2018 roku, kiedy skazano tylko 2 tysiące obrażających Erdogana. Danych za ubiegły rok jeszcze nie ma.

Jeśli chodzi o zwalczanie przemocy wobec kobiet, to Turcja ma co robić. W ubiegłym roku zabitych zostało 408 kobiet – głównie przez partnerów i byłych partnerów – a w ciągu dwóch miesięcy bieżącego roku już 68. Policja zablokowała 8 marca demonstracje kobiet, domagających się zdecydowanych działań w tej sprawie i przestrzegania przez Turcję konwencji nomen omen stambulskiej, o zwalczaniu przemocy wobec kobiet, z której niektórzy tureccy politycy chcieliby Turcję wypisać, bo „zachęca do rozwodów i popiera kulturę LGBT”.

Nową inicjatywą Erdogan najwyraźniej próbuje poprawić swoje notowanie w Unii Europejskiej i USA. W UE Turcji grożą sankcje za poszukiwanie gazu na obszarach Morza Śródziemnego należących do Cypru i Grecji. W USA nowy prezydent Joe Biden zapowiedział, że w polityce zagranicznej przestrzeganie praw człowieka będzie jedną z głównych zasad, a kilka dni przed przemówieniem Erdogana ponad 170 członków obu partii Izby Reprezentantów amerykańskiego Kongresu wysłało do Bidena list, w którym domagają się, żeby tworząc politykę zagraniczną wobec Ankary zwrócił uwagę na „niepokojące” naruszenia praw człowieka w tym kraju. Turcji, należącej do NATO, grożą nadal amerykańskie sankcje, których były prezydent Trump nie chciał wprowadzić, za zakup rosyjskiego systemu obrony przeciwlotniczej.

Komentarz autora

W 1936 roku w Związku Radzieckim uchwalono nową, stalinowską konstytucję. Jak twierdziła radziecka propaganda, była to „najbardziej demokratyczna konstytucja na świecie”. Nie przeszkodziło to w najmniejszym stopniu temu, że przez pięć kolejnych lat Związek Radziecki był najbardziej opresyjnym krajem świata, a liczba zamordowanych przekraczała nawet liczbę osób zabitych przez hitlerowców. Turecki „Plan Praw Człowieka” jest raczej zapowiedzią znacznego wzmożenia represji wobec wszystkich przeciwnych dyktaturze Erdogana i jego islamistycznej ideologii, niż zapowiedzią liberalnych reform.

Autorstwo: Grzegorz Lindenberg
Źródło: Euroislam.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.