Ati Atihan, czyli o niezykłych świętach na świecie

Opublikowano: 03.03.2009 | Kategorie: Publicystyka, Społeczeństwo

Liczba wyświetleń: 525

Jeśli znudziły Ci się walentynki i masz już dość dni kobiet, chłopaków i sprzątania świata, udaj się w niezwykłą podróż i odkryj, co i jak świętują ludzie w innych krajach.

Zacznijmy naszą podróż od Rosji w której obchodzi się dzień czołgisty (12 IX), dzień budowniczego maszyn (26 IX), czy dzień pracowników urzędów skarbowych (21 XI). Wtedy to pracownicy danej branży otrzymują drobne upominki lub niewielkie nagrody pieniężne. Istnieją jednak także uroczystości obchodzone przez wszystkich Rosjan. Do najciekawszych zaliczyłabym Maslenitsę, czyli ostatni tydzień przed początkiem Wielkiego Postu.

ŚWIĘTO NALEŚNIKÓW

Maslenitsa, zwana inaczej Tygodniem Maślanym lub Naleśnikowym, wywodzi się z tradycji prawosławnej, co jednak dziś odgrywa raczej drugorzędne znaczenie. 18-letnia Katya z Moskwy opowiada o tym, co wówczas robią Rosjanie, a przede wszystkim o tym, co jedzą: – Symbolem Maslenitsy są bliny, popularnie kojarzone ze słońcem. To tradycyjne rosyjskie naleśniki, zrobione z masła, jajek i mąki. Są pyszne! Niektórzy jedzą je z dżemem, ale ja najbardziej lubię bez dodatków, takie gorące prosto z patelni. W tym czasie organizowane są też maskarady, bitwy na śnieżki czy kuligi. Maskotką Maslenitsy jest Lady Kostroma, słomiana kukła ubrana w kolorowy strój. Ostatniego dnia palimy Kostromę, a popiół zagrzebujemy pod śniegiem wierząc, że w ten sposób “zapładniamy zboże”. Maslenitsa kończy się w niedzielę, nazywaną “niedzielą wybaczania”, gdyż wówczas wszyscy przebaczają wszystkim, by z czystym sercem zacząć Wielki Post.

RAJ NA ZIEMI

Przenieśmy się do Holandii, znanej z produkcji najpiękniejszych kwiatów na świecie. Niedługo odbędzie się tam święto kwiatów, z główną siedzibą w Zwaagdijk. To tam od lat turyści i miłośnicy kwiatów mogą podziwiać najpiękniejsze okazy, wyhodowane w całym kraju. W tym roku festiwal potrwa od 25 lutego do 1 marca. W tym czasie na odwiedzających czekają różne atrakcje, które pozwolą uczestnikom poczuć się jak w raju. Jolanda, na co dzień mieszkająca w Amsterdamie, w zeszłym roku odwiedziła Zwaagdijk. Teraz również zamierza się tam wybrać. – Holendrzy kochają kwiaty i tworzą z nich swoiste dzieła sztuki. Prawdziwą przyjemnością jest przechadzanie się po ogrodach, podziwiając i kontemplując. To najcudowniejsze święto na świecie! Przez te kilka chwil można naprawdę poczuć się jak w raju – opowiada Jolanda.

Tegoroczne obchody odbędą się pod nazwą “Dźwięk wiosennej melodii”. Organizatorzy przygotowali 4500 mkw miejsca wystawowego. Robert Broekema, światowej sławy projektant ogrodów, stworzył wizję wystawy, a efekt został określony przez organizatorów: “teraz wiemy, że kwiaty kreują szczęście”.

VIVA KAY SANTO NINO!

Udajmy się teraz na Filipiny. Ati Atihan to święto obchodzone w trzecim tygodniu stycznia dla uczczenia Świętej Dzieciny, choć pierwotnie stanowiło wyraz jedności pomiędzy białymi i czarnymi mieszkańcami wyspy Panay, głównego ośrodka zabaw. To właśnie w czasach przedhiszpańskich wyklarowały się zwyczaje, do dzisiaj kultywowane na Panay. 19-letnia Kim opowiada o tym, jak wygląda zabawa w czasie Ati Atihan: – To niezwykły czas, gdy wszyscy mieszkańcy gromadzą się na wspólnej zabawie. Biali malują wówczas twarz na czarno, czarni – na biało. Ma to symbolizować jedność i wspólnotę mieszkańców. Niesamowite jest także to, w jaki sposób udało się połączyć tradycję z tym, co przyniosło chrześcijaństwo. Parady, które kiedyś odbywały się dla umocnienia więzi, dzisiaj mają także element religijny, co tworzy swoisty koktajl kulturowy. Nasza wiara przybiera specyficzną formę, gdyż na swój sposób wielbimy Pana, dobrze się przy tym bawiąc. Podczas procesji wznosimy okrzyk “Viva kay Santo Nino!”, oddając tym samym chwałę Bogu.

KWIK, KWIK

Wróćmy do Europy. Tym razem czas na Francję i święto świni (La Pourcailhade). Oficjalna nazwa to w tłumaczeniu “Narodowe Zawody w Kiwku Świń”. Festiwal odbywający się w sierpniu w miejscowości Trie sur Baïse przyciąga rokrocznie tłumy ciekawskich. Wszyscy obsługujący festiwal obowiązkowo mają świńskie przebrania. Znak rozpoznawczy to otwieranie wina korkociągiem w kształcie świńskiego ogonka i nalewanie go w taki sposób, by wyglądało to na pomyje. Ukoronowanie całego festiwalu stanowi konkurs na najlepszą imitację świńskiego kwiku. W zawodach mogą brać udział wszyscy uczestnicy festiwalu w wieku od 8 do 80 lat. Kulminacyjnym momentem jest stworzenie “Wielkiego Świńskiego Chlewu na Niebie”, kiedy to wszyscy uczestnicy, poprzez naśladowanie kwiku, wyrażają swoją sympatię dla tych zwierząt.

WYTAPLAJ SIĘ W BŁOCIE

Na koniec odwiedźmy Koreę Południową. Tutaj ciekawym świętem jest odbywający się plażach Deacheon błotny festiwal Boryeong. W tym czasie uczestnicy nacierają swoje ciała błotem, które w tym rejonie podobno zawiera minerały, dzięki którym można skutecznie pozbyć się zmarszczek. Ponadto, kąpiele błotne zapewniają lepszą cyrkulację krwi i przyspieszają tworzenie się nowych komórek skóry. Podczas festiwalu uczestnicy nacierają swoje ciała w różny fantazyjny sposób, rzeźbią w błocie, a nawet wybierają “błotną miss”. Ponadto, organizatorzy dbają o takie atrakcje jak bitwa w błocie. Główna zasada obowiązująca podczas obchodów to: “przyjedź w czystych ubraniach, ale wyjedź upaprany błotem!”. O tym, jak niezwykłe jest to przedsięwzięcie, świadczy fakt, że z możliwości taplania się w błocie korzystają tłumy. W zeszłym roku goszczono 2 miliony osób!

Jeśli więc uważasz, że standardowe święta i obchody są nudne, polecam któreś z wymienionych powyżej. Może się okazać, że błoto z Korei wyeliminuje doszczętnie zmarszczki, a francuskie “pomyje” wprawią w wyśmienity humor.

Autor: Michalina Guzikowska
Źródło: Wiadomości24.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.