5000 katarskich żołnierzy walczyło w Libii

Opublikowano: 11.11.2011 | Kategorie: Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 488

LIBIA. Twierdząc przez długi czas, że uczestniczył w walkach w Libii wysyłając jedynie kilka samolotów, Katar przyznał około 10 dni temu, że w rzeczywistości rozmieścił setki naziemnych żołnierzy.

Jednakże “Voltaire Network” niezmiennie relacjonowała o masowej obecności katarskich sił naziemnych (i w mniejszym stopniu jordańskich). Katar zbudował małe lotnisko w południowej Libii i używał tego w Cyrenajce do transportowania swoich wojsk. Wysadził na ląd posiłki w Trypolisie, kiedy zdobyto stolicę.

Co więcej, Katar wysłał statkami lekkie czołgi do Tunezji. Na początku ich wyładunek został zablokowany przez ludzi, a następnie był koordynowany przez tunezyjską armię. Przekroczenie libijskiej granicy przez kolumnę katarskich pojazdów pancernych było relacjonowane przez libijską telewizję.

Wreszcie Katar zorganizował transport lotniczy, by zaopatrzyć najemników z Al-Qaedy w broń NATO.

Dodatkowo, katarska stacja telewizyjna Al-Jazeera odegrała kluczową rolę w kampanii propagandy wojennej, posuwając się nawet do sfabrykowania fałszywych studyjnych relacji z wejścia „rebeliantów” do Trypolisu.

Dziennikarz “Le Figaro” Georges Malbrunot uznawany za mającego bliskie powiązania z francuskim wywiadem, podniósł obecnie liczbę katarskich żołnierzy zaangażowanych w wojnę w Libii do co najmniej 5000.

5000 zagranicznych żołnierzy nie jest kompatybilne z wersją atlantyckich mediów o ludowym powstaniu, które wybuchło przeciwko płk Kaddafiemu, a następnie międzynarodowej „humanitarnej interwencji”. Zgadza się natomiast z doniesieniami rosyjskich i chińskich mediów, według których „Zjednoczony Obrońca” to wojna imperialistyczna.

Źródło oryginalne: www.voltairenet.org
Źródło polskie: Stop Syjonizmowi


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.