Tu będzie miasto – City

Opublikowano: 13.05.2014 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 637

W Turkmenii za kilka lat może pojawić się nowy punkt na mapie. Na razie nie ma nazwy, jednak już jest związany z konkretnym miejscem. Zgodnie z informacją lokalnych gazet, do 2017 roku pośrodku pustyni Kara-kum planowane jest zbudowanie całego miasta dla przesiedleńców z Aszchabadu.

Inicjator wielu projektów kultury masowej, prezydent Gurbanguly Berdimuhamedow, wymyślił projekt wieku. Zgodnie z informacjami gazety „Kronika Turkmenistanu”, w stolicy uruchomiono program na wielką skalę, w ramach którego w centrum powstaną budynki biurowe, hotele i rozmaite monumentalne obiekty, a większość mieszkańców zostanie wysiedlona na peryferie. Gazeta cytuje postanowienie szefa państwa o budowie „domów i obiektów w nowoczesnej miejscowości dla ludności Aszchabadu”. Sądząc po lokalizacji, mieszkańcy stolicy trafią wprost do centrum pustyni Kara-kum, w odległości 120 kilometrów od cywilizacji. Wcześniej w tym miejscu była wioska Darwaza, której mieszkańcy zajmowali się hodowlą bydła i obsługą szlaków tranzytowych. Jednak były prezydent Nijazow zlikwidował ją. Najwyraźniej jego następca postanowił przywrócić piaskom życie nie tylko dlatego, że robi wszystko inaczej niż poprzednik. Nawet jego złoty pomnik, który przesuwał się w ślad za słońcem, przeniósł z centrum stolicy, aby nie zasłaniał światła. Ludzi skieruje tą samą trasą z innego powodu. Berdimuhamedow już od dawna marzy o przekształceniu stolicy w arcydzieło architektury ze wszystkimi atrybutami wygodnego życia. Za plan rozwoju miasta wziął się niemal od pierwszych dni swojej prezydentury i od razu dał do zrozumienia, że to będzie miasto-city. Rzeczywiście, jeśli powstało Abu Zabi, to dlaczego nie miałoby się udać przebudowanie Aszchabadu? Ropa naftowa jest, gaz jest. Wszystko jest. A nawet więcej, niż potrzeba. W tym sensie, że są ludzie. A im te kamienne dżungle nie są potrzebne.

W końcu w Turkmenii zawsze tak było: ludzie – oddzielnie, biznes – oddzielnie. Razem spotykali się tylko na wyborach albo na imprezach masowych, które są tu tak lubiane. A wraz z przesiedleniem będzie ich więcej, co najmniej o jedną datę: dzień nowego miasta. Rozpoczęcie budowy planowane jest już w tym roku, a zakończenie na lato 2017 roku. Można nie wątpić, że obywatele przyjmą swój los z entuzjazmem. Z Kara-kum też można zrobić cacko, nawet jeśli to będą zamki z piasku. O swoim nowym miejscu życia byli mieszkańcy stolicy i tak powiedzą: to miasto jest najlepsze na świecie. Nazwy ono jeszcze nie ma. Ale jeśli Nijazow pozostawił po sobie miasto Turkmenbaszy, to i Berdimuhamedow śmiało może eksperymentować w tym samym stylu. Ludność nazywa go opiekunem. Arkadag. Nazwa w sam raz dla nowego miasta.

Ożywić pustynię, zbudować wśród piasków miejską oazę, przesiedlić ludzi. Złe języki mogą twierdzić, że prezydent po prostu nie ma się czym zająć. Ale on zmienia historię w epopeję. Na razie nikt nie wie, czym zajmą się przesiedleńcy, ale ta bajka i tak będzie miała szczęśliwe zakończenie. Berdimuhamedow jest przecież wielkim inicjatorem.

Autor: Michaił Szejkman
Źródło: Głos Rosji


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.