Liczba wyświetleń: 1660
Były szef izraelskiego Mossadu twierdzi, że rządząca koalicja premiera Benjamina Netanjahu jest wypełniona „skrajnymi szaleńcami”, którzy są „o wiele gorsi” niż Ku Klux Klan (KKK).
W czwartkowym wywiadzie Tamir Pardo, który kierował izraelską agencją wywiadowczą w latach 2011-2016, powiedział, że minister bezpieczeństwa narodowego Itavar Ben Gvir i minister finansów Bezalel Smotrich reprezentują „okropne rasistowskie partie” – odpowiednio Jewish Power i Religijny Syjonizm – w porównaniu z którymi KKK wypada blado.
Były szef Mossadu Tamir Pardo potępił ich obecność w rządzie Netanjahu.
Pardo dodał w radiu Kan, że sugestie, że Netanjahu został przymuszony do reformy sądownictwa szantażem rozpadu koalicji, to „miejska legenda”: „Premier stracił rozum. Nic, co się wydarzyło, nie miałoby miejsca, gdyby premier nie przewodził temu procesowi”.
Uzasadniając to porównanie, Pardo wskazał na wezwanie Smotricha do zrównania z ziemią całej palestyńskiej wioski. Po zabiciu dwóch Żydów, Smotrich polubił tweeta, w którym izraelski burmistrz z Zachodniego Brzegu wezwał rząd do „zniszczenia dziś wioski Huwara”.
Zapytany, dlaczego „polubił” tę wiadomość, Smotrich odpowiedział: „Ponieważ uważam, że wioska Huwara musi zostać wymazana. Myślę, że państwo Izrael powinno to zrobić”, dodając, że „nie daj Boże”, aby zwykli Izraelczycy wzięli sprawy w swoje ręce.
Wcześniej Smotrich wezwał do oddzielenia palestyńskich matek od żydowskich na oddziałach położniczych w kraju, mówiąc: „[Moja żona] nie chciałaby spać obok kogoś, kto właśnie urodził dziecko, które może chcieć zamordować jej dziecko za dwadzieścia lat”.
Tymczasem minister bezpieczeństwa Ben-Gvir udekorował swój dom plakatem masowego mordercy Barucha Goldsteina, który w 1994 r. zabił 28 muzułmańskich wiernych i ranił 125 w masakrze w Grocie Patriarchów.
Obnażając hipokryzję izraelskiego rządu, Pardo powiedział, że gdyby inny kraj przyjął prawa przeciwko Żydom podobne do antypalestyńskich ustaw uchwalanych przez Kneset, zostałoby to uznane za antysemityzm. Na przykład w tym tygodniu uchwalono ustawę zezwalającą około połowie małych izraelskich miast na wprowadzenie zakazu osiedlania się Palestyńczyków.
Pardo otwarcie sprzeciwia się dążeniom rządu Netanjahu do zreformowania izraelskiego systemu sądownictwa. „Middle East Eye” zauważa, że w przemówieniu przeciwko tym wysiłkom Pardo powiedział, że jeśli zostanie przyjęta ustawa odbierająca Sądowi Najwyższemu możliwość stosowania standardu „racjonalności”, Izrael „będzie upodobni się do Iranu i Węgier — pozornych demokracji, a w praktyce dyktatur”.
Ustawa ta została przyjęta w poniedziałek, po miesiącach ogromnych protestów w całym kraju. Pardo obarcza Netanjahu odpowiedzialnością za ten podział: „Naród został rozdarty na dwie części, a premier nie mruga okiem i pokazuje zadowolenie na twarzy”.
Autorstwo: Tyler Durden
Źródło zagraniczne: ZeroHedge.com
Źródło polskie: WolneMedia.net
Poznaj plan rządu!
