Przyczyny napięć między USA a Izraelem

Opublikowano: 02.01.2024 | Kategorie: Polityka, Publikacje WM, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2583

Prezydent Joe Biden podjął istotną decyzję z Nowym Rokiem. Znajdujący się od dwóch miesięcy we wschodniej części Morza Śródziemnego lotniskowiec „Gerald R. Ford” ma zostać wycofany w najbliższych dniach. Olbrzymi okręt znajduje się w aktualnym rejonie od października 2023 r. Lotniskowiec będący największą jednostką floty amerykańskiej wraz z pięcioma innymi okrętami, miały pełnić zadanie odstraszające potencjalne działania Iranu i libańskiego Hezbollahu w przypadku eskalacji konfliktu w regionie. Informację przekazała stacja ABC News.

Jako jednostka o napędzie atomowym, lotniskowiec „Gerald Ford” stanowił poważny symbol wsparcia Stanów Zjednoczonych dla Izraela. Przyczyna decyzji o jego wycofaniu nie jest jasna. Środowiska grup oporu Hezbollahu twierdzą, że to oni swoją działalnością stali się jedną z przyczyn decyzji. Iran, patronujący bojownikom Hamasu, Hezbollahu i Houtis, wielokrotnie krytykował USA. W opinii władz w Teheranie amerykańska pomoc udzielana Izraelowi mobilizuje inne kraje regionu przeciwko Izraelowi.

Niemal równolegle z decyzją dotyczącą lotniskowca, rzecznik izraelskich sił – Daniel Hagari, poinformował o wycofaniu pięciu brygad, dodając, że według prognoz i założeń IDF wojna potrwa jeszcze przez 2024 r. W tym celu jednostki będą stosownie do zadań przegrupowywane, a żołnierze są przygotowani do przedłużonego trybu walki. Wojna zakłada kolejne fazy. Z obecnego etapu wysokiej intensywności działań, przejdzie w kolejny, który ma zostać dostosowany do potrzeb i warunków, a te zależne są od terenu. Adaptacja ma być zapewniona poprzez właściwe planowanie i kontynuację wojny na przestrzeni 2024 roku. Z wypowiedzi D Hagari wynika, że IDF musi planować przyszłościowo ze świadomością dodatkowych misji i walki niezbędnej w roku 2024.

W czasie posiedzenia gabinetu premiera Izraela – 31 grudnia 2023 r., minister do spraw osadnictwa Orit Stroch zwróciła uwagę na niezwykłą koordynację kontrowersyjnej operacji sił powietrznych Izraela w Gazie. Minister zaznaczyła, że wiadomo jej jedynie z przecieków „o braku wsparcia przez pilotów dla żołnierzy prowadzących działania na ziemi w Gazie”. Podczas posiedzenia minister miała kilka ostrych spięć z jednym z wysokich dowódców IDF. Potocznie ujmując – piloci odmówili ostrzeliwania terenu, w którym jednostki specjalne prowadziły „czystki” po swojemu. Rezultatem posiedzenia była decyzja o wszczęciu wyjaśnień w siłach powietrznych.

Cokolwiek to znaczy, podjęto decyzję o wycofaniu pięciu brygad bojowych z Gazy, która ma ona dotyczyć część rezerwistów z tego obszaru już w tym tygodniu. Miałoby to sprzyjać regeneracji sił żołnierzy przed nadchodzącymi zadaniami. Poszczególne zmiany wchodzą w zakres „inteligentnych zmian zarządzania wojskiem”, aby stabilizować sytuację nie tylko wojskową w zakresie szkolenia dowódców, ale także sytuację gospodarczą Izraela.

Do tej pory, realizując swe cele żołnierze IDF zabili 21 000 ludzi w Gazie. Dalsze 8000 ofiar pozostaje pod gruzami zbombardowanych obiektów.

W sobotniej konferencji Benjamina Netanjahu (30.12.2023 r.), nieobecni byli dwaj dotychczasowi członkowie jego gabinetu: minister obrony Yoav Galant i Benny Ganz. Obaj panowie kwestionują intensywność prowadzonych w Gazie brutalnych ataków i nie chcieli wspólnie z premierem pokazać się na konferencji. W ocenie profesora Efraima Inbara stanowisko odrębne wskazuje na próbę odsunięcia premiera od władzy. Wypływa to ze zmiany celu całej wojny, w której los zakładników przestał liczyć się w ogóle, natomiast priorytetem ma być zniszczenie nieuchwytnego Hamasu, zatem jej kontynuacja. Polityczni weterani oskarżają Netanjahu o czysto osobiste pobudki przeciągania wojny, nie wróżąc mu spokojnego finału.

Trwające w Izraelu protesty nawołują do nowych wyborów. Badania potwierdzają, że 70% mieszkańców Izraela oczekuje ustąpienia premiera.

Poza wewnętrznymi sporami ostatnio doszło do kilku niezwykle ostrych rozmów telefonicznych między premierem Izraela i prezydentem USA. Miłujący prawo premier uznał za stosowne w rozmowie z prezydentem USA podkreślić bezwzględną potrzebę zajmowania się dochodami podatkowymi Palestyńczyków. Prezydent Biden przekonywał o celowości uruchomienia funduszu na rzecz władz Palestyny. Izrael pełni rolę poborcy podatków od Palestyńczyków, co zostało zawarte umową między stronami. Dochody z podatków są głównym źródłem budżetu Palestyny, przeżywającej ostry kryzys.

W październiku, po uderzeniu Hamasu 7.10.2023 r., prawicowy minister finansów Bezalel Smotrich orzekł o wstrzymaniu wszelkich wypłat. Rząd Izraela postanowił ostatecznie, że przekaże wszelkie fundusze, ale wyjątkiem objęty będzie obszar Gazy z powodu działalności Hamasu. Wywołało to nie tylko konsternację władz Autonomii Palestyńskiej, ale również administracji amerykańskiej. Minister finansów Izraela szantażował ewentualnością swojej dymisji, co byłoby równoznaczne z załamaniem rządu Netanjahu.

W ostatniej rozmowie telefoniczne przed czterema dniami, mimo nalegań Amerykanów o uwolnienie środków dla uniknięcia załamania istniejącego kryzysu, jego eskalacji, premier upierał się przy swoim pomyśle zdeponowania funduszy przeznaczonych dla Palestyny w Norwegii. Strona palestyńska wyraziła zgodę nawet na ten pomysł, ale Netanjahu wycofał się z niego, twierdząc, że nie ufa Norwegom, mimo rękojmi udzielonej przez Amerykę.

Kilkuminutową rozmowę na ten temat i sugestią, by Netanjahu rozwiązał problem ze swoim gabinetem i parlamentem, Joe Biden zakończył raptownie słowami: „Kończmy tę rozmowę”. Obserwatorzy z otoczenia przywódców obu państw dostrzegli w ostatnim czasie szereg napięć wynikających z sytuacji w Gazie.

Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com [1] [2] [3] [4] [5]
Źródło: WolneMedia.net


TAGI: , , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. replikant3d 02.01.2024 18:22

    Typowy syjonista,zwykły złodziej i cwaniak..

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.