Protestacyjna dymisja w ONZ

Opublikowano: 03.11.2023 | Kategorie: Polityka, Publikacje WM, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2060

Craig Mokhiber, wysoki urzędnik ONZ, złożył rezygnację z pełnionej funkcji w proteście na nieskuteczność wszelkich dotychczasowych starań powstrzymania akcji ludobójstwa dokonywanych przez władze Izraela.

W swoim wystąpieniu podkreślił, że działanie sił izraelskich jest „podręcznikowym przykładem zbrodni wojennych”. Punktem wyjścia do takiego zarzutu jest wykazanie intencji popełnienia czynu. Izrael głosami wielu jego przedstawicieli: premiera, prezydenta, członków rządu i dowódców wojskowych potwierdzających wielokrotnie, że dla nich każdy Palestyńczyk jest terrorystą.

W odpowiedzi na te oświadczenia pracownicy ONZ, niezależne organizacje pomocy humanitarnej jednomyślnie przytaczali zapisy prawa międzynarodowego oceniające tak samo skutki izraelskiej polityki, nazywając jej mechanizmy przestępczą dyktaturą. Następujący jeden po drugim sekretarze generalni ONZ świadomie unikali określenia „ludobójstwa” w odniesieniu do tej polityki i sprawstwa, uciekając się do argumentu, że o takim statusie działania decyduje sąd. Skoro przytaczane zbrodnie wyczerpują zapisy istniejącego prawa międzynarodowego, nic nie usprawiedliwia pomijania i nazwania rzeczy po imieniu przy istniejącej skali bezsprzecznych dowodów. Właściwe określenie jest znane, należy tylko spodziewać się ich wykorzystania przez instytucje powołane do oceny.

„Jako człowiek wolny, prawnik organizacji praw człowieka mogę dzisiaj swobodnie mówić, że to, co widzę w Gazie i poza nią, jest ludobójstwem”.

Joe Biden powtarzający od lat znaną mantrę o istnieniu „rozwiązania dwupaństwowego” brzmi jak żart powtarzany echem na korytarzach instytucji ONZ. Jako oficjalne stanowisko USA, powtarzane przez organizacje humanitarne od lat, nie przyniosło żadnej zmiany. Palestyńczykom nie zostawiono najmniejszej szansy na przetrwanie. Rozwiązanie to jako polityczne nie wspominało o gwarancjach praw dla Palestyńczyków. Mogliby sobie zatem żyć na wspólnym obszarze nazwanym Izraelem, nie posiadając żadnych praw obywatelskich. Oznacza to więc potrzebę powołania jednego państwa o równoprawnym statusie jego obywateli. Zapewniałoby ono takie same prawa chrześcijanom, muzułmanom i żydom w oparciu o taki sam system prawa dla wszystkich, na przestrzeganie czego zwraca się uwagę w każdym zakątku świata. Dlaczego w takim razie Organizacja Narodów Zjednoczonych nie nawołuje do takiego rozwiązania w konflikcie izraelsko-palestyńskim?

Opracowanie: Jola
Na podstawie: TheGuardian.com
Źródło: WolneMedia.net


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. Drnisrozrabiaka 03.11.2023 23:18

    Jak uczciwy to podaje się do dymisji, dobra postawa.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.