Powoli i systematycznie

Opublikowano: 28.05.2021 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 1662

Powoli i systematycznie Aleksander Łukaszenka rozprawia się z ludźmi, którzy zmierzali do obalenia jego władzy i ich mocodawcami zagranicą — przede wszystkim w Polsce, uchodzącej za głównego eksportera „kolorowej rewolucji” na Białoruś. Cierpią na tym nasi rodacy, tam mieszkający i cierpi na tym potencjalna polityka wschodnia państwa polskiego zatrzaskując drzwi do współpracy na wiele lat.

Oczywiście, wszyscy twierdzą, że Łukaszenka „jest już na wykończeniu”, długo nie porządzi, jednak niezależnie od tego, jak długo będzie u władzy, zamknęło się okno możliwości dla Warszawy.

A była szansa, by pozwolić Łukaszence na manewry między UE/Polską, a Rosją. Słowem, trzeba było z człowiekiem rozmawiać i się układać bez ideologicznych podtekstów, z otwartą głową. Znów zacytuję moje ulubione co by było gdyby; gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem, Polska najwyraźniej nie jest na takim poziomie, jak Białoruś, aby móc być w stanie prowadzić samodzielną politykę zagraniczną i co najwyżej najmuje się w charakterze podwykonawcy. Efekt jest nieszczególnie dobry.

Oczywiście, Łukaszenka jest i był pariasem na dworach Europy, od kiedy najwyraźniej nastąpiło zamrożenie odwilży. Bywało przecież inaczej, mówiło się o poszerzeniu stosunków ze Stanami Zjednoczonymi wymianie ambasadorów, Pompeo bawił w Mińsku… i coś najwyraźniej nie kliknęło; gdzieś Łukaszenka się postawił.

Mimo wszystkich propagandowych pień, wśród znacznego segmentu białoruskiego społeczeństwa obecny gensek, że użyję starego określenia, nadal jest popularny właśnie dlatego, że się stawia.

Nawiasem mówiąc, wcale mnie to zmuszenie do lądowania pasażerskiego samolotu nie zaskakuje. Już widzę te wszystkie wytłumaczenia, jakie by nam oferowano, gdyby to na przykład, Izrael zmusił do lądowania lecący w przestrzeni powietrznej tego państwa samolot — powiedzmy egipski — z poszukiwanym listem gończym działaczem Hamasu na pokładzie. Ciekawe, kto by wtedy protestował?

Zajady mi się też robią, gdy Justin Trudeau występuje w aureoli świętego oburzenia łamiąc ręce nad wolnością prasy na Białorusi; a jednocześnie nakleja nam duct-tape na usta w postaci ustawy C‑10 (autor mieszka w Kanadzie – przypis WM).

Zresztą, jak wygląda wolność słowa w Kanadzie, wiem z pierwszej ręki i choć nadal „chodzę po wolności”, to niewiele brakowało… Zaś Raman Protasewicz podczas przygody w batalionie Azov, ale też i podczas „białoruskiej wiosny” chyba był już raczej „aktywistą” niż korespondentem.

Łukaszenka pokazał, że jest graczem cięższego kalibru niż myśleli wszyscy ci, którzy widzieli w nim chłopka-roztropka z dyrekcji sowchozu. Również białoruskie KGB pokazało, że jest w stanie dotrzeć do potrzebnych informacji mimo rzekomej ochrony, jakiej Protasewiczowi udzielać miały polskie i europejskie służby.

Tak więc gra podniesiona została na wyższy poziom, bo Aleksander Łukaszenka podbił stawkę i jak widać zrobił to planowo i bez nerwów. Niektórzy wołają co prawda, że „skończy jak Kadafi”, ja jednak śmiem wątpić. Gdyby Libia graniczyła z Rosją, nikt by Kadafiego z kanalizacji nie wyciągał.

Tak czy owak, gorzko, gdy patrzy się na dyletanctwo zagranicznej polityki kraju, który zajmuje w sercu poczesne miejsce.

Autorstwo: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. Stanlley 28.05.2021 12:05

    Czegoś mi brakuje tutaj…. generalnie artykuł w miarę ok….

    Aaaa już wiem – autor stwierdza fakty, ale gdzie jest analiza? Gdzie jest bilans ekonomiczny. Może nie ma bo samo by się nasunęło że żyjemy w polin pod okupacją przyjaciół i jaskółek innowacji…?? Żaden normalny Polak nie zgadza się z polityką zagraniczną rządu – ale co z tego? Można sobie powołać na puszczy bo na autorytety wybierają sprzedajnych głupków media na usługach okupanta…

  2. Szwęda 28.05.2021 15:51

    To nie Polska zatrzasnęła drzwi, tylko polskojęzyczna antypolska władza!

  3. Dandi1981 29.05.2021 09:40

    Bzdura, po 2 wojnie USA ma wpływy w Europie jako wyzwoliciel okupant a ruskim już tylko bialorus została a też mieli sporo jako wyzwoliciel okupant ale tracą na rzecz USA to oni im wyrywają kraj po kraju ostatnio szarpneli pół Ukrainy teraz kolej na Białoruś ,dlatego polska jako sługus nie może się dogadać z Białorusią czy ruskimi jest w przeciwnym obozie który dąży do ograniczenia strefy wpływów rosyjskich a powiększenia amerykańskich, po co to wszystko by zachować dominację nad światem taka sama izolacja i wyrywanie strefy wpływów czeka teraz chiny bo zagrażają ekonomicznie USA a Rosja militarnie tylko połączenie Rosji z Chinami w jedno Państwo mogło by stracić z pozycji światowego lidera USA ale tak się nie stanie bo mimo że blokowana Rosja nie dogoni USA militarnie to 2 miejsce daje jej wystarczającą siłę i majątek która nie będą chciały się dzielić i pozostaną na tym miejscu próbując wskoczyć na 1 miejsce to samo z chinami. Temu polska żeby układać się z Białorusią musiała by mieć zgodę UE a ta zgodę USA a żeby dotego doszło musiała by być zgoda między USA i Rosja a tej nie ma i nie będzie bo po co ryzykować ze poprzez zgodę Rosja napędzi się gospodarczo i militarnie a wtedy ona może ich tłamsić i izolować, przejmując kontrolę nad krajami z nimi sąsiadującymi np Meksykiem i Canad(a) które by wprowadzały embargo na handel z USA

  4. vannamond 29.05.2021 11:59

    Żal i smutek. A jeszcze w 2016 wydawało się że jest nadzieja. Przykro mi.

  5. Szwęda 30.05.2021 14:12

    Nie istnieje polska polityka zagraniczna, nie ma polskiego rządu, nie ma polskiego prawa, nie ma polskiego państwa!!!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.