Liczba wyświetleń: 1013
2020 rok ma być „Rokiem Świętego Jana Pawła II”. Tak postanowili posłowie Sejmu. Niewielu znalazło się na tyle odważnych, by sprzeciwić się tej religijnej nadgorliwości faworyzującej Kościół katolicki.
Tych odważnych było tylko czworo. Na tyle niewielu, że zmieszczą się w tej krótkiej informacji: Krzysztof Brejza, Grzegorz Furgo (PO-KO), Joanna Scheuring-Wielgus (Teraz!) oraz Krzysztof Mieszkowski (Nowoczesna). Pozostali – 417 – podnieśli w górę ręce. Przedstawiciele klubów poselskich nie dyskutowali nad zasadnością podjęcia takiej uchwały i jej rolą w życiu teoretycznie świeckiego państwa, lecz wygłaszali pochwalne peany pod adresem Karola Wojtyły. Żaden nie podjął tematu pojawiających się i nieźle uzasadnionych wątpliwości wobec polskiego papieża dotyczących krycia przez Jana Pawła II sprawców pedofilii lub tych hierarchów, którzy im pomagali.
Żaden z posłów nie zadał sobie trudu, by zastanowić się, czy rok Jana Pawła II posłuży załagodzeniu wewnętrznego konfliktu w polskim społeczeństwie czy wręcz przeciwnie. W ogóle wszelka refleksja nie miała wstępu na sale obrad. Papież był wychwalany kolejno jako obrońca rodziny, sojusznik rządów prawa, wielki etyk i filozof oraz przeciwnik „multi-kulti” i gender, a także jako obrońca życia poczętego.
Poseł PiS zaproponował, by przez cały 2020 rok(!) posiedzenia Sejmu rozpoczynały się cytatami z dzieł i wypowiedzi Jana Pawła II.
„Dlatego ten rok jest takim rokiem, że mogę sobie wyobrazić – powiem tutaj taką moją śmiałą tezę – że w tym roku przed rozpoczęciem każdego posiedzenia Sejmu i Senatu powinno być przynajmniej kilka minut cytatów przez marszałka odczytywanych, żebyśmy mieli świadomość, że to jest Rok Jana Pawła II, żeby nie przeszedł obok” – mówił cytowany przez portal Oko.press Czesław Sobierajski, znany głównie do tej pory z tego, że w 1999 r. pobrał około 40 tysięcy złotych odprawy górniczej, choć w tym samym czasie sprawował mandat poselski i był posłem sprawozdawcą ustawy, która to rozwiązanie wprowadzała. Został za to upomniany przez sejmową Komisje Etyki Poselskiej.
Parlament jest wolny w swoich decyzjach, choć przekonanie posłów, że cała Polska po prostu musi wyznawać katolickie wartości i autorytety, świadczy o ich całkowitym oderwaniu się od otaczającej ich rzeczywistości.
Autorstwo: Maciej Wiśniowski
Źródło: Strajk.eu
Poznaj plan rządu!
Królestwo przenajświętszej Cebuli. Ten kraj z dykty nie przestaje mnie zadziwiać!
Już kiedyś to pisałem, ale napiszę jeszcze raz. Kiedyś Kazik Staszewski śpiewał w jednym z swoich utworów “Ci modlący się co rano i chodzący do kościoła, chętnie by zabili Ciebie tylko za kształt twego nosa”
Czytając artykuł wyobraziłem sobie autora jako małe dziecko które wydziera się leżąc na
podłodze bo coś tam chce . Co za lamętliwy ton .
“Pozostali – 417 – karnie i lękliwie podnieśli w górę ręce”
Żyjesz kolego w jakiejś chorej rzeczywistości i to nie jest prawdziwy świat . Nie jestem specem i pierwszy raz o tym słyszę ale obstawiam że zdecydowana większość posłów ma to gdzieś . Po prostu będą mieli czas żeby sprawdzić maila . Kiedyś słuchałem kazania papieża ” Polaka ” po godzinie ciężko w zasadzie było powiedzieć o czym to wszystko jest. W ogóle jedyne co pamiętam to coś tam o kremówkach pewnie jak 90 proc ludzi i o godności człowieka . Zle mi się to kojarzy bo chyba chodziło o zniesienie kary śmierci .
Podawanie Joanny Scheuring-Wielgus to samozaoranie . Osoba która nawet nie wie co to jest szlak jedwabny może myśleć że to był lider świadków Jehowy .
“Parlament jest wolny w swoich decyzjach, choć przekonanie posłów, że cała Polska po prostu musi wyznawać katolickie wartości i autorytety, świadczy o ich całkowitym oderwaniu się od otaczającej ich rzeczywistości.”
Chyba zapominasz kto wygrał wybory . Kogo w ogóle obchodzi strona przegrana ?. Już to widzę jak PO wprowadziłoby taką zasadę na prośbę PiS mając większość :). Kiedy to PO
zabroniła parady równości czy na tęczy w Warszawie ?. Uważam że PiS może śmiać się z tych wszystkich jęków bo ma większość ale udaje grzeczną partię co to dba o ludzi :).
Ogólnie zgadzam się z tym że to nonsens ale idą wybory i będzie walka na wszystkich frontach . Jeden z nich to udawanie religijnych poza kitami jak to będzie nam dobrze jak wygra PiS lub PO . Może jednak jestem w błędzie i po wyborach będzie sielanka – po prostu po wysuchaniu mądrości Jana Pawła politycy będą oddawać swoje pensje biednym lub w większości wstąpią do stanu duchownego . Pani Joanna zrozumie że musi godnie reprezentować swój kraj wraz z zaprzestaniem wbijania nam noża w plecy w UE przyswoi wiedzę szkoły podstawowej .
Niewątpliwie za tymże aktem skrajnej dewocji (nie bójmy się tego powiedzieć: m.in. za piedestałem dla przymykającego oczy na pedofilię w kościele polskiego papy) głosowali wszyscy z klubu PSL, łącznie z Mariuszem Kamińskim, który onegdaj uratował tęże partyjkę przed niechybnym losem stania się li tylko kołem parlamentarnym (nb tenże M.Kamiński swego czasu popisał się wiernopoddańczym wyczynem obdarowania zbrodniarza Pinocheta ryngrafem, wraz z imć Wołkiem).
PSL swoją drogą to partia obrotowa. Byleby tylko mieć jakikolwiek, rzekomy wpływ na władzę, zawiąże koalicję z każdym. Nawet z DIABŁEM na czele!
I pomyśleć, że już w przyszłym roku pawlakowa umowa z Rosją (mocno krytykowana) o dostawę ropy naftowej z Rosji pójdzie w niebyt… Bliska dostawa tego surowca, bezpośrednio rurociągiem, przegra rywalizację z amerykańskim ryzyk-fizykiem (bo przecież dostaw ropy, choćby z Bliskiego Wschodu, nie można się spodziewać, wobec silnie rozbudowanych w tej materii sankcji hameryckich).
I tak powoli staniemy się państwem uzależnionym od widzimisię Trumpa (a może Trupa).
P.S. Ta Polska to jakowaś schizofreniczna kraja, jak mawiał onegdaj Zulu-Gula…
Ależ przecież jak powszechnie wiadomo innowiercy a także ateiści również są zachwycenie słowami JPII bo przecież wypowiadających się inaczej w TVP nie puszczają.
TVPis i jego wiadomości to niegdysiejszy “Dziennik Telewizyjny”.
Jestem szczęśliwcem. Nie posiadam odbiornika telewizyjnego, od czasu, kiedy (7 lat temu) wyrzuciłem go na śmietnik.
Zatem skąd znam propagandę zeń syczącą?
Mój ojciec (80 lat) co dzień klęczy przed tym ustrojstwem…
Nie ma w domu rozmowy. Tak nas podzieliły pisiorskie pitbule!