Piraci komputerowi za kratki nawet na 10 lat!

Opublikowano: 27.06.2012 | Kategorie: Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 480

Ostre i bardzo rygorystyczne zmiany w prawie. Piractwo będzie w Japonii przestępstwem zagrożonym odsiadką, a nie tylko grzywną i odszkodowaniem.

Nowe prawo zostało przegłosowane przez wyższą izbę japońskiego parlamentu, co de facto oznacza zwrot o 180 stopni w traktowaniu piratów. Do tej pory w Japonii piractwo było, identycznie jak w USA, ścigane z powództwa cywilnego. Wydawca lub właściciel praw autorskich na własną rękę zbierał dowody, szedł do sądu i mógł liczyć na odszkodowanie. Pirat za kratki trafić nie mógł. Począwszy od 1 października, piractwo stanie się w Japonii przestępstwem kryminalnym. Ściganym z urzędu, a do tego grożącym więzieniem. Jak podaje “Japan Times” – maksymalna kara to 10 lat odsiadki.

Dość kontrowersyjnym elementem nowego prawa jest delegalizacja oprogramowania służącego do omijania zabezpieczeń antypirackich. Teoretycznie więc korzystanie z narzędzi takich jak DAEMON Tools (popularny program do wirtualizacji napędu DVD), może od października podpadać pod paragraf. Mało tego, jak wskazuje “Japan Times”, zrobienie sobie kopii gry na własny użytek (aby zabezpieczyć się przed uszkodzeniem nośnika) będzie nielegalne. Z perspektywy nowego prawa będzie to przestępstwo kryminalne.

Opracowanie: Tomasso
Źródło: CIA


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. ubidragon 27.06.2012 22:24

    Tak, powstanie podziemie.
    Nie mogą zabronić wykonywania sobie kopii zapasowych, bo jest to podstawowe prawo nabywcy, chyba, że licencja oprogramowania tego zabrania.
    Także nie każde pobieranie gry/programu z internetu jest nielegalne np. w przypadku zgubienia/zniszczenia nośnika. Właśnie przed tym ma uchronić możliwość zrobienia sobie kopii. Także nie mogą zabronić używania takich programów jak Daemon tool, gdzyż to czy ich użycie łamie prawo zależy od sposobu ich użycia na przykładzie noża kuchennego: Nie mogą zabronić jego użytkowania tylko dlatego, że może on służyć do ranienia/zabijania.

  2. norbo 27.06.2012 22:53

    Ale można zastrzec, że każda ingerencja w kod czy używanie zmodyfikowanego programu jest przestępstwem a sam program uzależnić od sieci – automatyczne weryfikowanie “legalności”, brak sieci program nie działa.

    Sama istota “praw autorskich” i “patentów” jest chora.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.