Niemcy wróżą rozpad Unii Europejskiej

Opublikowano: 07.11.2017 | Kategorie: Polityka, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 690

Bundeswehra nie wykluczyła rozpadu UE w ciągu najbliższych 20 lat.

Analitycy Ministerstwa Obrony Niemiec nie wykluczają rozpadu Unii Europejskiej oraz pełnej przebudowy istniejącego światowego porządku. Świadczy o tym raport „Strategiczna Prognoza — 2040”, który trafił do dyspozycji dziennikarzy Der Spiegel.

W 102-stronicowym dokumencie eksperci Bundeswehry przedstawili kilka scenariuszy rozwoju sytuacji na arenie międzynarodowej w ciągu najbliższych 20 lat. Najbardziej negatywny dla UE i Niemiec scenariusz przewiduje „wiele konfliktów” na tle kilku dekad niestabilności politycznej i gospodarczej.

„Rozszerzanie UE zatrzymało się, coraz więcej krajów opuszcza wspólnotę… Europa straciła swoją globalną konkurencyjność. Coraz bardziej nieuporządkowany, chaotyczny, nękany konfliktami świat całkowicie zmienia otoczenie Niemiec i UE w zakresie polityki bezpieczeństwa” — to zdaniem niemieckich analityków jest najgorszy wariant rozwoju sytuacji.

Drugi negatywny scenariusz zakłada podział Europy na dwa bloki, które stopniowo oddalają się od siebie zarówno ekonomicznie, jak i społecznie i politycznie. W tym scenariuszu kraje Europy Wschodniej stopniowo przechodzą na orbitę rosyjskich wpływów, co tłumaczy się ich zależnością od dostaw nośników energii, piszą analitycy.

Inny scenariusz przewiduje „porażkę globalizacji”, co według Bundeswehry będzie końcem „europejskiej iluzji”. To, zdaniem ekspertów, doprowadzi do ostrej aktywizacji polityki zagranicznej Rosji i Chin oraz alienacji UE od partnerów transatlantyckich.

Pozytywne prognozy („Globalny Zachód” i „Pokojowa przestrzeń”) obejmują wzrost współpracy w ramach UE i rozszerzenie wspólnoty, budowanie partnerskich relacji z sąsiadami oraz pomyślny rozwój procesów rynkowych na całym świecie.

„Tajny raport Ministerstwa Obrony zasługuje na szczególną uwagę. Ten oficjalny dokument wyraźnie wskazuje na możliwy rozpad UE i na to, jak to wydarzenie wpłynie na bezpieczeństwo Niemiec. Jednocześnie wyznacza strategiczne scenariusze, na które powinna orientować się Bundeswehra” — podsumowują dziennikarze.

Na podstawie: Spiegel.de
Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Husar 07.11.2017 16:48

    UE to projekt, który miał znszczyć narody i ich struktury. A w razie jakby się nie udał to w przypadku rozpadu zbudował potęgę Niemiec, a reszta będzie tak osłabiona że nie będzie w stanie palcem kiwnąć.
    Kolejny ciekawy aspekt to granice obecnych państw. Granice istnieją tylko w naszych głowach. Konstruktorzy UE gloryfikującej Niemcy jako następców Imperium Rzymskiego z siedzibą w watykanie tyczą nowe granice. Jest to twór kolonizacyjny pasożytniczy z którym walczyl nasi słowiańscy przodkowie, a m dziś sie musimy zmagać.
    Obecnie jest to podbój ekonomiczno-gospodarczy-informacyjny z podstawami baz tzw v kolumn niemieckich i inżynierią społeczną.
    Granice Niemiec tyczone są po ich zasięgu ekonomicznym.
    V kolumny niemieckie są budowane przez nich na kilka sposóbów w danym państwie. Są to wstawiani lub hodowani przez nich ludzie w danym państwie pod przykryciem prawono-administracyjnym ( w Polsce utworzonym w czasie rozbiorów Polski) terminem “obywatel polski”. Obywatelem moze być każdy i może mieć poglądy na zamówienie, natomiast Polakiem nie może być każdy i poglady może mieć jedne polskiej racji stanu.
    Najbardziej cenione jednostki to takie, które mają tzw “krew niemiecką” czyli powiązania genetyczne ( dziadka, pradziadka itp). Kolejni to hodowani i kupieni. Sponsoruje się takim studia, uczelnie, kursy, możliwości, przedsiębiorstwo, partie itp rzeczy. W całości mają tworzyć osobną zamozną warstwę społeczną o poglądach wydawałoby się delikatnych i nijakich czyli liberalne, lewicowe, proeuropejskie itp bo tylko pod takimi ideologiami mogą się chować i kamuflować. Co ciekawe dla tych środowisk narodowość i tożamość polska to stan i wartości, które należy zwalczać i tępić, co pokazują te środowiska na każym kroku. Błędem Polaków jest złapanie się na te ideologie, zachodnie rozwiązania systemowo gospodarcze i polityczne zamist swych własnych. Bo wtedy automatycznie wpadamy w rolę niewolnika.
    W europie obecnie trwa również wojna genetyczna. Mocodawcy chcą biedniejsze i średnie warstwy społeczne zniszczyć poprzez multikulti co automatycznie zniszczy ich linie rodową i uniemożliwi odbudowanie narodu i pojawianie się zdolniejszych dzieci. Samozwańcza elita zachodu natomiast będzie dbała o swoją czystość. Kiedy dojdzie do ogłoszenie NWO to oni będą warstwą uprzywilejowaną na świecie. Dziś mamy próby uformowania hierarchicznego narodów. Np ze Słowian Polaków próbuje się zrobić państwo niewolników budujących dobrobyt ludów zachodu i tymże wałśnie elitom.
    UE jest to zdradziecki projekt zniewloenia ludzi i uformowania ludzi na żądanie waskiego grona środowiska, które chce zrobić z nas masę, towar roboczy wymazując wszelakie watości i idee wyższe.

  2. Nestor 07.11.2017 19:02

    Jeżeli UE się rozpadnie, to tylko i wyłącznie dzięki złym decyzjom polityków, którzy ulegają korporacjom. Biznes nie pozwoli na prawdziwe sancke względem Rosji, to biznes się cieszy z paru milionych nowych nabywców dóbr w postaci nielegalnych imigrantów, to wielki biznes i pieniądz za nim stojącym do rozpadu doprowadzi. Świat jest coraz bardziej skonfliktowany, Rosja podpala sąsiadów i toczy bezkrwawą wojnę z NATO. A lewacka propagada tłumaczy, że ciapaty jest lepszy od obywatela Unii, który na pierwszym miejscu stawia swoje pochodzenie.

  3. Radek 08.11.2017 05:00

    Jak przeczytałem tytuł artykułu, to myślałem o 2-3 latach, a tu 20. A już się w duchu cieszyłem…

  4. 8pasanger 08.11.2017 22:04

    Małoduszne jest skupiać się na upadku UE gdy czas jest przyczynić się do Karmazynowego Ubezpieczenia Ostatecznego…..
    https://vimeo.com/111458975

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.