Narodowcy zaatakowali pikietę antydyskryminacyjną

Opublikowano: 08.05.2017 | Kategorie: Polityka, Społeczeństwo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 735

Narodowcy zaatakowali pokojową pikietę przeciwko dyskryminacji i faszyzmowi. Policja twierdzi, że nie mogła interweniować zawczasu, bo nie dysponowała odpowiednimi siłami, a to z kolei dlatego, że… nie spodziewała się konfrontacji.

Niedzielny protest zorganizowała koalicja „Tczew bez nienawiści”, określająca się jako organizacja zrzeszająca ludzi o szerokim spektrum poglądów od lewicy poprzez centrum do prawej strony, zgodnych jednak w swoim sprzeciwie wobec dyskryminacji i faszyzmu. Przeciwko tym zjawisko koalicja z założenia protestuje pokojowo i taki też miał być protest w niedzielę przed tczewskim dworcem kolejowym. “Zebraliśmy się tutaj po to, aby zaprotestować przeciwko wszelkiej nienawiści i odradzającemu się w Polsce faszyzmowi w postaci skrajnie prawicowych organizacji, które skutecznie kamuflują swoją tożsamość” – powiedział „Dziennikowi Bałtyckiemu” przedstawiciel organizacji Kajetan Golicki.

Członkowie i sympatycy Młodzieży Wszechpolskiej oraz Obozu Narodowo-Radykalnego, a do tego kibice ustawili się w bliskiej odległości pikiety „Tczewa bez nienawiści”. Jej organizatorzy zarzucają prawicowcom zajęcie miejsca, w którym nie powinno ich być, gdyż swoją kontrmanifestację zarejestrowali ponoć w innym punkcie skrzyżowania przed dworcem PKP. Wszechpolacy twierdzą, że do żadnego nadużycia nie doszło.

Dyskusyjna lokalizacja kontrpikiety to nie wszystko. Według relacji „Dziennika Bałtyckiego” obie grupy obrzucały się konfrontacyjnymi hasłami. Antyfaszyści relacjonują, że brunatna kontrpikieta zagłuszała ich wydarzenie, emitując głośno pieśni patriotyczne. MW i ONR eksponowały ponadto hasła antyaborcyjne, twierdząc, że to płody i zarodki padają ofiarą prawdziwej dyskryminacji.

Było coraz goręcej, a policja nie reagowała. Podobno funkcjonariusze uznali, że ich siły są za słabe i interwencja mogłaby skończyć się dla nich fatalnie. Na efekty bierności służb porządkowych nie trzeba było długo czekać. Jak opowiedzieli dziennikarzom „DB” świadkowie zdarzenia, w pewnym momencie jeden z narodowców próbował wyrwać flagę uczestniczce protestu antydyskryminacyjnego. Doszło do szarpaniny, w której przynajmniej jedna osoba została poszkodowana. Gdzie była policja? Wjechała na plac w dwóch radiowozach wtedy, kiedy zasadniczo było już po wszystkim.

Teraz tczewska policja zapewnia, że sprawdzi, czy faktycznie zgromadzenie narodowców znajdowało się w niewłaściwym miejscu i czy doszło do popełnienia wykroczenia lub przestępstwa. Dlaczego nie interweniowała wcześniej, kiedy naprawdę mogło być groźnie? Tłumaczenie przedstawione „DB” zakrawa na nieśmieszny żart: „Nie mieliśmy informacji o tym, że może dojść do konfrontacji, to miały być zwykłe pikiety”.

Autorstwo: AR
Źródło: Strajk.eu


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

8 komentarzy

  1. rumcajs 08.05.2017 11:16

    “”doszło do sytuacji, że co najmniej jedna osoba została poszkodowana”… Skąd my to znamy…
    panie autorze (z małej litery celowo….) toc juz prl-owscy manipulatorzy lepiej takie paszkwile pisali…Zatem proponuje “dokształt” u niejakiego Urbana.
    Policja nie interewnioała także jak w grudniu , chyba pańscy koledzy, atakowali reporterów telewizji, jak używali słow wobec posłow, po-kod-wscy bojówkarze, które powszechnie sa uznawane za groźby karalne…. Jak zagłuszano miesięcznice smoleńskie itd. Nie jestem wielbicielem pis, ani uczestnikiem “miesiecznic”, ale nie cierpie prostackiej propagandy…

  2. vievioor 08.05.2017 11:24

    lewaki protestują przeciwko przemocy. Cóż to za oksymoron.

  3. sandvinik 08.05.2017 11:29

    ktoś zauważył że strajk pisze mocno propagandowo? co artykuł to jak to teraz źle a kiedyś… no właśnie-ani razu nie zauważyłem żeby było porównanie że kiedyś było lepiej. czyli zamiast otwarcie kłamać piszemy w nadziei że czytelnik nie myśli…

  4. bob 08.05.2017 16:43

    panie rumcajs ..piszesz ..Nie jestem wielbicielem pis.. i to by się zgadzało . Nie można być wielbicielem samego siebie ..

  5. rumcajs 08.05.2017 18:50

    Panie “bob”…. ależ oczywiscie że mozna być wielbicielem samego siebie. Przykłady to, niejaki schetyna, sławny “scyrba”, czy “wóc” kod-u… albo były “wóc” trybunału konstytucyjnego….
    post esbeckie towarzystwo uwielbia siebie wzajmenie…ba, oni wręcz kultowo twierdza, że ma …”być jak było”….

  6. MichalR 08.05.2017 20:33

    Według mnie najlepiej by Ci ONRowcy zrobili gdyby oni też tam przyszli protestować przeciw dyskryminacji, a nie tworzyli własną akcję

  7. 8pasanger 08.05.2017 21:55

    Narodowcy zaatakowali.Policja zaskoczona.Czy kogoś to dziwi?Wiadomo, że niebiescy i brunatni czują do siebie nieodpartą miętę.Nie tylko w Polsce.W Grecji też w policji sporo jest sympatyków Złotego Świtu.

  8. maciek 10.05.2017 15:04

    Ciekawe jakiej flagi broniła pacyfistka?

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.