Ministerstwo Cyfryzacji flirtuje z Uberem, taksówkarze protestują

Opublikowano: 23.01.2019 | Kategorie: Gospodarka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 2301

Działalność amerykańskiej korporacji przewozowej w wielu krajach europejskich została uznana za szkodliwą dla interesu społecznego. Ale nie w Polsce. We wtorek w Ministerstwie Cyfryzacji odbyła się konferencja, na której przedstawiciele rządu i Ubera oznajmili początek współpracy.

Uber otworzy w Polsce pierwsze poza USA centrum inżynieryjne. To największa inwestycja transportowego giganta poza Stanami Zjednoczonymi. Kompleks powstanie w Krakowie. To jednak nie wszystko. Uber wprowadzi do Polski także elektryczne rowery i hulajnogi.

Przedstawiciele rządu na dzisiejszym spotkaniu sprawiali wrażenie zadowolonych. “Cieszymy się, że Uber będzie budował swoje pierwsze poza USA centrum inżynieryjne w Krakowie. Będzie rozwijać tu najnowszy projekt rower Jump. Cała koncepcja będzie tworzona przy wykorzystaniu polskiej myśli inżynierskiej” – powiedział minister Marek Zagórski.

Minister infrastruktury Andrzej Adamczyk podkreślił natomiast, że firma Uber, inwestuje przede wszystkim w młodych polskich inżynierów, którzy dzięki tym projektom będą tworzyli nowoczesne technologie transportowe pozwalające na bezpieczną komunikację. “Cieszymy się, że dzięki tej inicjatywie kolejni inżynierowie znajdą pracę w Polsce i nie będą musieli szukać pracy poza granicami” – dodał.

Nie wszyscy podzielali entuzjazm ministrów. Pod budynkiem ministerstwa zebrali się taksówkarze, który podpisane porozumienie określają jednym słowem: „skandal”.

“Współpraca z Uberem jest jak przyjaźń z lisem. Kiedy podajesz mu jedną rękę, on podgryza ci drugą” – mówi Artur Wnorowski, wiceprzewodniczący związku zawodowego taksówkarzy Warszawski Taksówkarz.

Kiedy przedstawiciele korporacji i rządu zbijali sobie piątki, licencjonowani kierowcy protestowali pod gmachem resortu. Akcja miała nietypowy charakter. Taksówkarze zamawiali samochody Ubera przez aplikację, a następnie zatrzymywali je i wyzywali kierowców. Skandowali przy tym „złodzieje!”.

W efekcie pod budynkiem zgromadziło się kilkadziesiąt pojazdów Ubera, awantura trwała w najlepsze, a droga była nieprzejezdna. Jaki był cel takiego protestu? Taksówkarze sygnalizowali obecnym na miejscu policjantom konieczność sprawdzenia dokumentów kierowców korporacji. Policjanci spisali kilku z nich.

Autorstwo: Piotr Nowak
Źródło: Strajk.eu


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. radical3dom 23.01.2019 23:28

    Młodym polskim inzynierom dacie największe szanse, nie obciążając ich na wstępie koszmarnym opodatkowaniem.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.