Kindżał, Bastion i Sky Sabre

Opublikowano: 21.03.2022 | Kategorie: Polityka, Publikacje WM, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 2023

Agencja „Reutersa” potwierdziła opublikowaną wcześniej treść komunikatu ministerstwa obrony Rosji o wykorzystaniu pocisku hipersonicznego „Kindżał”. Celem ataku 19 marca b.r. było zniszczenie zasobów broni w magazynach lotnictwa w okolicach miejscowości Ivano-Frankovsk w zachodniej części Ukrainy. Broń tego typu została użyta po raz pierwszy w trwającym konflikcie. Podziemne magazyny były składem pocisków i amunicji lotniczej. Strona ukraińska potwierdziła zdarzenie bez podania szczegółów.

https://www.youtube.com/watch?v=-UKAY5G0mUA

„Kindżał” jest pociskiem manewrującym typu powietrze – ziemia, niewykrywalnym przez radary; niski pułap lotu i prędkość nie dają możliwości na reakcję w odpowiednim czasie. Zasięg pocisku – 2 000 km, przenoszony przez MIG-31K, lub 3 000km przez Tu-22M3. Przy prędkości 10M temperatura w wyniku tarcia osiąga 12 000° Powietrze wokół pocisku przeistacza się w plazmę. Pocisk dostosowany jest do przenoszenia głowic konwencjonalnych i nuklearnych. Energia generowana podczas wybuchu równa jest 432 kg TNT. Po raz pierwszy „Kindżał” zastosowany był w 2016 roku, w Syrii.

17 marca 2022 r. przedstawiciel Słowacji zapowiedział przekazanie Ukrainie systemu S-300, który w konfrontacji z pociskiem hipersonicznym, nie byłby pomocny. Jak się wydaje, poza unieszkodliwieniem celów militarnych na Ukrainie, Rosja zasygnalizowała przy okazji brak zgody nie tylko na gest Słowacji, ale też na instalację w Polsce brytyjskiego systemu Sky Sabre. Również 17 marca sekretarz obrony Wielkiej Brytanii zapowiedział rozlokowanie w Polsce systemu przeciwlotniczego rakiet średniego zasięgu, oraz 100 fachowców w pakiecie. Sekretarz zaznaczył: „System jest w stanie obronić terytorium przed pociskiem wielkości choćby piłeczki tenisowej z prędkością dźwięku”. Wyraził też nadzieję, że Polska zbuduje własny system przy współpracy z Brytyjczykami. Pod adresem Rosji skierował przestrogę, by nie próbowano grozić wspólnym wartościom Polski i Brytanii, bo ma ona gwarancje sojuszu do obrony przed agresją. Tyle tylko, że 13 krajów europejskich po zjednoczeniu Niemiec zostało wbrew ówczesnym uzgodnieniom poddane amerykańskiej „polityce bezpieczeństwa” polegającej na eskalacji wpływów NATO i marketingu w interesie przemysłu zbrojeniowego USA.

Minister Konaszenkow uzupełnił w sobotnim komunikacie, że rosyjskie oddziały, korzystając z systemu obrony rakietowej wybrzeża „Bastion”, zniszczyły wojskowy ośrodek nadawczy i rozpoznania radiowego w okolicy Odessy. Sam pocisk lecący z prędkością 5M wyrządza ogromne szkody. Pocisk „Bastion” uszkodził system kontroli elektronicznej, następnie zasoby tamtejszych magazynów.

Zastanawiając się nad celowością i nieznanymi warunkami zakupu, dzierżawy, czy jakiejkolwiek innej podstawy użyczenia systemu Sky Sabre, słowa sekretarza wydają się potwierdzać pustkę gestów. Niewzruszony minister Błaszczak zapewne zadowolony jest mocą słów sekretarza. System brytyjski reklamowany jako radzący sobie z obiektem lecącym 1225 km/godz. ma uchronić przed niewidocznym 7 metrowym obiektem nadlatującym z dziesięciokrotnie większą prędkością, czyli 12250 km/godz. Trwające dozbrajanie przeistoczy niebawem nasz kawałek ziemi w Syrię borykającą się z wojną od niemal 8 lat.

Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com [1] [2]
Źródło: WolneMedia.net


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Cosmo 21.03.2022 10:26

    Fakt posiadania i pokazowego użycia pocisku Kindżał przez Rosję, nie stanowi argumentu do zarzucenia pomysłu ulokowania rakietowego systemu plot w Polsce, jakiejkolwiek produkcji. To że Kindżał nie może być zestrzelony, nie oznacza, że Rosja ma tysiące tego typu pocisków, którymi może zasypać wroga. To bardzo niebezpieczna broń w zestawieniu z głowicami jądrowymi ale nasza czy cudza obrona przeciw lotnicza na terytorium RP jest skierowana przede wszystkim przeciwko rosyjskiemu LOTNICTWU a nie rakietom.

  2. Admin WM 21.03.2022 10:54

    Powinniśmy inwestować w broń laserową – do niszczenia rakiet i dronów. Laser może dogonić broń hipersoniczną, bo porusza się z prędkością światła, czyli szybciej, i nie wymaga dostaw pocisków. Potrzebuje tylko prądu.

  3. J4rek 21.03.2022 12:13

    U nas to jest taka logika, że wystarczy karabin i średnio rozgarnięta, ale liczna armia. A obecnie w wojnie liczy się technologia, a nie ludzie. U nas nie ma naukowców, którzy opracowywaliby technologię. Jedyne, na co możemy liczyć to sprzęt, który w USA jest złomowany. Polska ma tak wielu profesorów, a praktycznie żadne dokonania naukowe. A jak jakiś naukowiec coś opracuje, to musi sprzedać swój pomysł za granice, bo w Polsce urzędasy powiedzą, że to się nie opłaca. Tak to jest gdy np. teoretycy ekonomii decydują o służbie zdrowia.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.