Liczba wyświetleń: 1135
Archiwum Roberta Bernatowicza z Nautilusa.
TAGI: Nautilus
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Wiem i wygrywam w multi: 3 liczby stawka x 10 i mam.
Ale do czego i komu służy ten kapitalizm,planeta marnieje, młodzież ulega degradacji umysłowej,szerzy się degrengolada społeczna…no po co mi to wszystko? Skreślę projekt ssaków i za kilka milionów lat będę się cieszył nowym gatunkiem, pomyślał i zrobił
mając powiedzmy super moc widzenia: jasnowidz ogląda w przyszłości TV z losowaniem Lotto i zapamiętuje 6 numerów. wraca do tzw. rzeczywistości, leci do oddziału i robi zakład podając te zapamiętane numerki.
… i wiecie dlaczego w losowaniu w rzeczywistości padają jednak zupełnie inne numery.
bo jasnowidz zmienił swoją przyszłość poprzez dokonanie innych wyborów/decyzji życiowych.
to losowanie które widział – istnieje – i te numery są wygrywające – ale w alternatywnej rzeczywistości w której nie leci z jęzorem do oddziału po los.
to wersja filozoficzno-naukowo-fantastyczna
… a tak naprawdę robią nas w balona po całości. nasze losy lecą kablami do centralnej bazy danych, gdzie wybierana jest NIEwygrywająca kombinacja, a potem już tylko “drukują” losowanie w studio TV, … a może teraz (przy obecnej technice) to może nawet nie majstrują już przy piłeczkach, tylko podkładają numery na kompie. W każdym bądź razie stado frajerów regularnie zrzuca się – na spreparowaną wygraną “słupów” podstawionych przez prezesa (na spółę z komisją gier i zakładów).
…podobnie dzieje się zresztą w innych loteriach zdrapkach, maszynach itp. zakładach.
… te gadanie o szczęściu, systemach grania, jasnowidzeniu itp. strasznie mnie smucą. Na prawdę jesteśmy takim ciemnym narodem?