Duda prosi o przebaczenie za czystki u komunistów

Opublikowano: 09.03.2018 | Kategorie: Polityka, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 740

Okrągła rocznica czystek wewnątrz Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej stała się dla środowisk lewicowo-liberalnych kolejnym przyczynkiem do tropienia polskiego „antysemityzmu”, a dla prezydenta Andrzeja Dudy do wykonania kolejnych gestów wobec społeczności żydowskiej. Z tego powodu głowa państwa postanowiła poprosić „ofiary” wydarzeń z marca 1968 roku o przebaczenie, przy czym poinformowała znów, iż w naszym kraju na „antysemityzm” nie ma miejsca.

Duda przemawiał między innymi na terenie Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie w 1968 roku rozpoczęły się protesty przeciwko systemowi komunistycznemu, a przede wszystkim relegowaniu z uczelni Jacka Kuronia i Karola Modzelewskiego, czyli komunistów żydowskiego pochodzenia oskarżających ówczesną władzę za odejście od „prawdziwego socjalizmu”. Prezydent o poglądach Kuronia i Modzelewskiego nie wspomniał jednak słowa, ale postanowił „złożyć pokłon i oddać wyrazy szacunku wszystkim tym, którzy walczyli o wolną i niepodległą Polskę”.

„Chcę z całą mocą podkreślić, że z wielkim żalem pochylamy głowę, także ja, jako prezydent, i tym, którzy zginęli, zostali wypędzeni, chcę powiedzieć: proszę wybaczcie Rzeczpospolitej, wybaczcie Polakom, wybaczcie ówczesnej Polsce” – stwierdził Duda, powtarzając swoją prośbę o wybaczenie jeszcze na koniec swojego wystąpienia na Uniwersytecie. Tym samym przemówienie głowy państwa wyraźnie różniło się od słów premiera Mateusza Morawieckiego, który przypomniał wcześniej, że Polska w tamtym okresie nie była państwem niepodległym, dlatego obwinił o „antysemityzm” ówczesne władze.

Najwyraźniej prezydent ma na ten temat zupełnie inną opinię, ponieważ winę na cały kraj postanowił przyjąć również podczas wystąpienia koło Dworca Gdańskiego, z którego w 1968 roku odjeżdżały pociągi z komunistami żydowskiego pochodzenia. Duda podkreślił pod upamiętniającą ten fakt tablicą, iż w Polsce „nie ma miejsca na antysemityzm”, wygłaszając przy tym swoje tradycyjne komunały o „wspólnej polsko-żydowskiej historii”, która nakazuje „przypominanie o losie wygnanych”.

W ostatnich dniach historyk Bohdan Urbankowski przypomniał, iż exodus Żydów po wydarzeniach z marca 1968 roku był najniższym z trzech fal wyjazdów przedstawicieli tej nacji w polskiej historii. Najczęściej ich liczbę szacuje się na dokładnie 5264 lub też 11 185, przy czym w wypadku tej drugiej liczby warto wspomnieć, iż 204 osoby posiadały specjalną rentę za zasługi dla „utrwalania władzy ludowej”. Ogółem w wyniku czystki wewnątrz aparatu komunistycznego PRL opuściło 18 wysokich rangą i 729 średniej rangi aparatczyków ówczesnego systemu.

Na podstawie: DoRzeczy.pl, TelewizjaRepublika.pl
Źródło: Autonom.pl


TAGI: , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. Perun 09.03.2018 13:32

    Powtórzę się:

    Dzisiaj, w kampusie UJ, niejaki P. Duda, podobno prezydent, tylko nie bardzo wiem jakiego kraju wypowiedział następujące słowa;

    „Tym, którzy zostali wypędzeni chcę powiedzieć – wybaczcie; Polska moimi ustami prosi o wybaczenie, żeby zechcieli zapomnieć, żeby zechcieli przyjąć, że Polska bardzo żałuje, że ich dzisiaj w niej nie ma”

    Szczególne żałujemy nieobecności i pokornie prosimy o wybaczenie następujących panów:

    Kazimierz Łaski – Hendel Cygler, major UB, naczelnik wydziału w Departamencie IV MBP.
    Antoni Gutowski – podpułkownik UB
    Oskar Karliner – Szyja Karliner, pułkownik,prokurator wojskowy, zastępca Prezesa Najwyższego Sądu Wojskowego 1949-53
    Maksymilian Lityński – Maksymilian Lifsches,podpułkownik, prokurator wojskowy,oskarżyciel w procesach działaczy i żołnierzy niepodległościowych
    Józef Krakowski – Szaja Krakowski,podpułkownik,absolwent kursu NKWD w Kujbyszewie,zastępca kierownika WUBP w Łodzi, Gdańsku i Warszawie
    Stafan Michnik – Stafan Szechter, kapitan, sędzia wojskowy,informator i rezydent Informacji Wojskowej, kilkanaście wyroków śmierci wydanych w sfingowanych procesach, m.in. wobec żołnierzy przedwojennego Wojska Polskiego.

    Dużo dłuższa lista tutaj:

    https://wolna-polska.pl/wiadomosci/zydowscy-mordercy-polakow-oto-oni-2015-03

  2. BrutulloF1 10.03.2018 06:19

    Komuch przeprasza za swoich widocznie. Ale obciach. Kłaniać sie tym cwaniaczkom geszefciarzom. Jakby na tym stracili.

  3. polach 10.03.2018 13:17

    Marionetki przeprosiny? to jakiś kiepski żart!

  4. BrutulloF1 10.03.2018 13:36

    Niech przeprosi Polaków za kolejnego prezydenta – debila.

  5. Abaddon 10.03.2018 15:25

    Na początku jego kadencji miałem o nim bardzo dobre zdanie. Okazuje się że to kolejna marionetka bez własnej woli i cojones. A przede wszystkim powinien służyć dobru Polaków. Takie postępowanie powinno być zbadane pod kątem zdrady i działaniu na szkodę Polski. Sorry Panie Prezydencie – nie będę ślepo Pana popierać.

  6. Szwęda 10.03.2018 17:43

    Na prośbę namiestnika o przebaczenie, proszeni powinni stanowczo odpowiedzieć: NIE!

  7. kozik 10.03.2018 22:57

    Czy wyobrażacie sobie Państwo, że Palestyńczycy mówią o “Palestynie Przyjaciół”, tj. o kraju, w którym najpierw żyli Palestyńczycy, a później Aszkenazyjczycy zaprowadzili własne porządki?
    Od początku istnienia społeczności żydowskiej w Polsce, dążyła ona do uzyskania suwerenności-mogę to zrozumieć, ale tak nie zachowują się przyjaciele.
    Nie mam nic przeciwko żydom religijnym, ale nie zgadzam się na określenie “Rzeczpospolita Przyjaciół”, użyte przez prezydenta Polski w oficjalnym druku:
    http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/druk.xsp?nr=1947

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.