Liczba wyświetleń: 2182
Rozumiem, kiedy w dzisiejszych czasach ludzie wahają się, czy mieć dzieci – z takim zdaniem zgadza się aż 86 proc. Polaków w wieku od 18 do 39 lat – wynika z badania Fundacji Allianz, przeprowadzonego z instytutem SINUS w pięciu krajach, które opublikowała w czwartek „Rzeczpospolita”.
„Fundacja Allianz postanowiła zbadać postawy młodych dorosłych, bo – jak uzasadnia – »w nadchodzących latach i dekadach to oni będą wyznaczać kierunek, w którym podążą ich kraje«. Badanie oparło się na 34 wywiadach grupowych i 10 tys. ankiet” – wyjaśniono w dzienniku. „Zrozumienie dla nieposiadania dzieci jest w Polsce rekordowo wysokie” – napisano. Okazuje je 86 proc. Polaków w wieku od 18 do 39 lat. „To więcej niż we Włoszech, w Wielkiej Brytanii, Niemczech czy Grecji – wynika z badania Fundacji Allianz, przeprowadzonego z instytutem SINUS w pięciu krajach” – czytamy w „Rzeczpospolitej”.
Na pytanie, „czy rozumiem, kiedy w dzisiejszych czasach ludzie wahają się, czy mieć dzieci”, twierdząco odpowiedziało 82 proc. badanych we Włoszech, 81 proc. ankietowanych w Wielkiej Brytanii, 78 proc. Niemców i 75 proc. badanych w Grecji. „Dr Simon Morris-Lange z Fundacji Allianz mówi, że +patrząc na wyniki z tych pięciu krajów, można dostrzec znacznie więcej podobieństw niż różnic+. Jednak w niektórych obszarach młodzi dorośli z Polski wyróżniają się na tle rówieśników. Jednym z nich jest akceptacja bezdzietności” – napisano.
„Jedną z przyczyn takich wyników ankiety może być to, że kwestia rodziny zawsze była traktowana w Polsce jako sprawa prywatna, co odróżnia nas od protestanckiej części Europy. Po prostu źle widziane jest namawianie do posiadania dzieci” – powiedział dyrektor badającego demografię Instytutu Pokolenia Michał Kot. Zwrócił uwagę, że „wpływ na wyniki mogła też mieć wojna za naszą wschodnią granicą”. „W badaniach jakościowych, jakie prowadziliśmy na przełomie 2022 i 2023 r., bardzo często padały określenia, szczególnie na ścianie wschodniej, że to nie jest dobry czas na posiadanie dzieci” – wyjaśnił ekspert, cytowany w dzienniku.
Jak przypomniano, „badanie Fundacji Allianz przeprowadzono od września do listopada 2022 r., czyli w okresie, gdy media alarmowały, że z powodu wojny może zabraknąć nawet węgla na zimę”. „I rzeczywiście, również z odpowiedzi na inne pytania wynika szczególny lęk młodych Polaków przed wojną i inflacją. Gremialnie opowiedzieli się np. za mocną armią” – podkreślono.
„Na tle innych rówieśników wyróżniają się też jednak czymś innym: obiekcją wobec adopcji dzieci przez pary jednopłciowe. Nie oznacza to jednak, że przejawiają tendencje autorytarne. Jak podkreślają autorzy raportu, »są bardziej skłonni, by podkreślić znaczenie wolnej prasy, niezależnych sądów i zaangażowania obywatelskiego«” – czytamy w „Rzeczpospolitej”. „W 2022 roku w Polsce urodziło się zaledwie 305 tys. dzieci, najmniej od końca II wojny światowej. Jednym z podstawowych powodów zapaści demograficznej jest zmniejszająca się liczba kobiet w wieku rozrodczym” – przypomniano w artykule pt. „To nie jest czas na dziecko”.
Zaznaczono, że „jednak spada też współczynnik dzietności, czyli statystyczna liczba dzieci na kobietę”. „Należy on do najniższych w Europie i raczej nie będzie lepiej” – napisano w dzienniku.
Autorstwo: AW
Na podstawie: Rp.pl
Źródło: NCzas.info
Poznaj plan rządu!
W obecnych czasach w mediach spolecznościowych wszyscy są tacy piękni, szczęśliwi, “mają” w kredycie praktycznie wszystko, co ma sąsiad i koleżanka oraz “instagramerka” (co to w ogóle jest za autorytet ?? 🙂 ), dzieciaki są tutaj tylko hamulcem, no chyba że wynajmiesz opiekunkę i kucharkę za 10k na pełen etat. Te myszy są żałosne i wszystko wskazuje na to, że wyginą, bez klasycznej wojny, bez jednego strzału, a majątki ich na bieżąco połyka bank, producenci odzieży, biura podróży, markiety, montownie samochodów, zwykle zza zachodniej granicy. Trzeba przyznać, że plan był przemyślany i na poziomie, szczere ukłony dla pomysłodawców (chętnie zmienię branżę, w której pracuję, bo mnie już nudzi).
więcej ludzi tej planecie nie trzeba, a sprowadzać na ten świat dzieci tylko po to, żeby zapierdzielały na luksusy psychopatów, korporacji i emerytów, którzy ciągle na nich głosowali, to traktowanie niewolnicze
kufel10, to efekt działania socjotechniki. Globaliści doprowadzili to do perfekcji….i mamy efekty.
Efekt jest taki ze dobrobyt rowna sie niz demograficzny bo model jest jedno dziecko albo wogole moze po 40tce na emeryturze bo dzieci przeszkadzaja w zbogacaniu sie, imprezowaniu, cudownie jest wstawac co 2h zmieniac pieluchy i karmic a tam gdzie bieda tam ucieczka w nalogi pozniej taka jest w ciazy i moze sie domyslac z Kim.
Nie maja roboty, imprez, silowni, wycieczek , luksusowego zycia , wiec robia dzieci bo co innego maja robic? Ile mozna ogladac TV.
Antykoncepcja wiaze sie z kosztami jak ma kupic condona czy chleb , lub wino wybierze to drugie lub 3.
Temu bogate kaje sie wyludniaja w modelu moze 1 dziecko a biedne kraje 8+ dzieci na rodzine.
Nie wiem skąd się bierze przymus posiadania dzieci? Bo chcą tego kobiety a mają za to płacić Mężczyźni? Czy w czasach tik-toka, instagrama i tindera dzieci mają jakikolwiek szacunek dla rodziców? Tradycyjna rodzina przestała istnieć jakieś 10 lat temu i już nie wróci. Nikt rozsądny nie będzie walczył z wiatrakami jak Don Kichot:) Nikt rozsądny nie chce dzieci które wychowuje youtube a za internet płacą rodzice. Życie nie jest i nigdy nie było łatwe ale kiedyś wybór był mniejszy a wychowanie tańsze. Dziś dzieciak chce najnowszego IPhona i najlepszy komputer ale nigdy jeszcze nie pracował i nie ma pojęcia ile to kosztuje. Ale chce tak jak influencer – mieć wszystko:) Tylko jak rodzice mu nie kupią to nie będzie nieudaczników szanował. Rodzina się skończyła i trzeba się z tym pogodzić. I jakoś samemu zabezpieczyć swoją przyszłość i starość:)
Panowie, ale jeśli tak do tego podejdziemy, to wyginiemy jak te myszy. Po cóż nam te oszczędności, neiruchomości, złoto, dasz to państwu? A doświadczenie i wiedza mają przepaść? W społecznym obowiązku naszym jest postawić się temu powszechnemu zidioceniu, zrobić dziecko, poświęcić mu czas i wychować je zgodnie z naszą najlepszą wiedzą, by szanowało tradycję, ludzi i potrafiło samodzielnie myśleć. Większość z was jest ponadprzeciętnie inteligentnych, wierzę że to wyzwanie nie przekracza waszych umiejętności. Ja się podjąłem, nie żałuję, choć przeciwności losu miałem wiele, to nie poddam się i zrobię to dobrze, udowodnię że da się połączyć przyjemne życie z posiadaniem dziecka, zgodnie z moim planem.
Jestem trochę starszy i pamiętam jak niewinnie zaczęła się gehenna ludzkości w tym i Polaków. Trwał pseudokomunizm, który świadomie popełniał błędy ale żyło się jako tako, praca była dla każdego, mieszkań dostatecznie dość też nie było, pieniądzy też nie było dostatecznie dość, ale pojeść to można było dość, można się było skrobać do woli ale dzieci rodziło się 2,7 dziecka na 1 małżeństwo. I jak to w każdym systemie na świecie jedności ludzi zamieszkujących dany kraj też nie było. Znaleźli się różni cwaniacy którzy postanowili to wykorzystać, zaczęli się organizować i w końcu wysmalili Solidarność. Obiecali złote góry i cuda niewidy dla Polaków i to wszystko za to iż oni będą rządzić a mówili iż wszyscy mamy jednakowe żołądki i Polska ma Polska da. Prawie nikt nie pomyślał iż to demagogia podobna do pseudo komunizmu, wygodnie było marzyć o dobrobycie, ciut nie raj. Niestety względny dobrobyt trzeba sobie wypracowywać przez długie lata. Ale co tam Solidarni zasiedli w okrągłej sali z kopułą, gdzie nigdy nie było demokracji, na miękkich fotelach i dorwali się do koryta by chciwie chłeptać. Tak byli i są zaabsorbowani iż zapomnieli po co tam są i co obiecali ludziom ( przedtem sami napisali jakieś 21 postulatów na dykcie ale rzekomo ZOMO w koksowniku je spaliło w czasie stanu wojennego a kopi jakoś nikt nie zrobił, więc sprawa się rypła) no i utrzymanie się na stanowisku też wymaga starań, więc potworzyli różne organizacje umożliwiające im utrzymanie się u władzy, Urząd Ochrony Polityków a potem przemianowali na Agencja Bezpieczeństwa Wybrańców, jednym słowem wzorowali się na pseudokomunistach. A swoją drogą część z Solidaruchów miała kiedyś czerwone legitymacje ale się ich wyparli, no i pozostała im chęć do zmian, więc ciągle zmieniają barwy aby tylko utrzymać się na fotelu przy korycie. Więc pytam się czytających kiedy oni mają czas zająć się bytem zwykłego człowieka. A temu człowiekowi tak niewiele potrzeba do szczęścia, stała praca z względnie dobrymi zarobkami, mieszkanie wyposażone i dobre koryto aby się najeść do syta, potem pomarzyć o odpowiedniej drugiej połówce. W takiej atmosferze to i dzieci chce się robić tym bardziej iż bez gumy lepiej smakuje no i na żadne spirale się nie wydaje. A kto nie chce dzieci to nie należy go zachęcać, podateczek jak za komuny ( bykowe od 32 lat do emerytury niech płaci ). Trochę pieniążków będzie a można je przeznaczyć dla lubiącących mieć przyjemność posiadania więcej niż 2 dzieci. Oczywiście Polska też powinna się dołozyć dla tych ludzi. Gdyby osiągnąć 60 milionów ludzi nie musieli byśmy bać się sąsiadów. Niestety Solidaruchy na początku planowały iż takie państwo jak Polska powinno mieć tylko 15 milionów ludzi. Teraz po wyborach znów wyraźnie widać iż jest to chory układ. A potrzeba było tylko utworzyć Partię kobiet, która pozbawiła by miękkich foteli Solidarnych trutni. Po wyborach Partia kobiet powinna zażądać połowy foteli w sejmie i senacie bo przecież jest ich trochę więcej niż połowa i dlatego im się należy bez żadnej łaski a wtedy zaczęły by się prawdziwe zmiany bo samiczki lubią dbać o gniazdo i koryto dla swojego stadka. Ale gdzie to opisać by dać temat do zmian na dobre.
Te samiczki przy korycie zmieniłyby się w te opasłe knury. Ludzie to ludzie. Nad każdym rzadzacym musi być bat i nadzór. Aż do jakiegoś rozwoju i poziomu technlogicznego i mentalnego w przyszłości
@ niecowiedzacy – różnice między płciami są dość istotne i zapewne nie chciałbyś aby twoim szefem była wyemancypowana, przemądrzała posiadaczka warginy. Dopiero będąc już mocno dorosłym zrozumiałem podejście islamistów i im podobnych do tej problematyki. Samiczki lubią dbać? Chyba się gzić po kątach i postępować irracjonalnie.
kufel10 samiczki to odrębny gatunek, przypadkowo porozumiewają się w tym samym języku.
@Doctor Who – na dzień dzisiejszy w dyskusjach z kolegami pytamy się nawzajem – dlaczego nasi ojcowie nam tego nie powiedzieli ? Jest kilka wielkich kłamstw i niedopowiedzeń w tym swiecie, a to jedno z nich, które odcisnęło się piętnem na naszym późniejszym życiu.
Szanowny Panie kufel10 nie wątpię w Pana mocną dorosłość ale wiek to nie wszystko, liczy się też doświadczenie życiowe zwłaszcza z samiczkami. Według mnie czym lepiej dziewczyna, kobieta wykształcona tym łatwiej się można z nią dogadać i na więcej pozwoli tylko trzeba Jej to uzasadnić dlaczego tak a nie inaczej. Według zasady dobry bajer, to jak mówią niektórzy połowa sukcesu, oczywiście to tylko na początku bo potem potrzeba wypełnić to prozą życia. A tak na poważnie to kobieta i mężczyzna to jak: wtyczka i gniazdko lub śruba i nakrętka, osobno nie na wiele się przydadzą ale razem mogą dość dużo. Ale pojemność mózgów też jest ważna. Więc skoro stanowią połowę społeczeństwa to w sejmie i senacie powinny być bez żadnej łaski. No chyba iż Pan kufel10 chce islamu albo wojującego ………. . W takim razie trzeba pomyśleć o podziale Polski na Solidarną i ludzi wolnych. Alternatywą jest wojna domowa z powodu nienawiści i jadu jaki sączą media. Tego Pan chce Panie kufel10? Ja myślę iż 34 lata bajzlu, niemocy, biedy i nędzy wystarczy. Proszę sobie obejrzeć kilka odcinków programu: Nasz nowy dom a przekona się Pan iż to tylko kropelka w morzu jak ludzie żyją w Polsce pod rządami Solidaruchów jak w 19 wieku bez bieżącej wody, łazienki i ogrzewania Nie piszę tego ot tak by zaistnieć ale z potrzeby zmian na dobre. Według mnie Partia kobiet mogła by być takim dobrym wstępem zamiast jakiejkolwiek rewolucji, bo zwykle z rewolucji to nic dobrego nie wynika na dłuższą metę. Na koniec Solidaruchy miały dobry bajer ale przez 34 lata nie potrafiły wypełnić pozytywną prozą życia, widać to właśnie teraz po wyborach. Tak więc czas na zmiany albo czeka nas zagłada. I nie ma co liczyć na USA, ręki nam nie podadzą. Właśnie się wypieli na ukrainę to i z nami będzie podobnie.
Panie kolego, wśród osób które znam i spotykam panuje istna plaga rozwodów. Nieco się to kłóci z Pańską teorią. Może kiedyś białogłowy były inne, dziś tym w wieku późnym “tartacznym” znacznie się w głowach poprzewracało z uwagi na dostęp do internetu i brak umiejętności interpretacji czytanej treści. Pańskie czasy były nieco inne. A te najmłodsze “tartaczne” to zupełna degeneracja, porozmawiaj z młodymi samcami.
@kufel10
Ojcowie nam nie powiedzieli, ponieważ żeńska natura w ich czasach była ograniczana pod wymogi życia społecznego. Nie mieli większych uwag.
Męska natura też wtedy była ograniczana pod te same wymogi.
Funkcjonowało to w miarę dobrze w tych czasach.
Współcześnie kobiet się już nie ogranicza, mężczyźni nadal podlegają presji dostosowywującej.
Feminizm zrobił swoje, jest na rękę korporacjom. Takie wsparcie zapewniło obu stronom szybkie zdobycze.
Męska strona nie ma większych szans na takie poluzowanie.
@niecowiedzacy problemy ze społecznościami na całym świecie wydają się być skorelowane ze zmianami przyznającymi kobietom prawa wyborcze. Praktycznie w każdym kraju kobiety te prawa otrzymały na talerzu tuż po tym jak mężczyźni wywalczyli je dla siebie.
Społeczności, jak szwajcarska w której kobiety otrzymały prawa wyborcze 150 lat ( lata 70 ubieglego wieku) po uzyskaniu ich przez mężczyzn funkcjonują poprawnie.
Kraje islamu, gdzie w większości kobiety nie uzyskały takich praw, systematycznie uzyskują przewagę nad zachodem.
Szanowni Panowie kufel10 i Doctor Who macie prawo mieć swoje zdanie. Plaga rozwodów panuje przez to iż ani państwu ani kościołowi nie zależy na szczęściu społeczeństwa. Pomyślcie kto by chodził na wybory i chciał by zmian jak byłby szczęśliwy, kto by chodził do kościoła jak byłby szczęśliwy? Dzięki nieszczęściu społeczeństwa politycy i kościół mają się dobrze. Jak ludzie są nieszczęśliwi to szukają wsparcia z zewnątrz. A problem może tkwić w złych wzorcach lansowanych od 34 lat bo skąd więcej samobujstw szczególnie wśród młodzieży skoro według polityków i kościoła jest wszystko dobrze, jedni i drudzy mają ułatwiony dostęp do ludzkich umysłów dzięki internetowi i innym mediom. Komuna ani pseudo komuna nie miały takich możliwości. Dostęp do pieniędzy był łatwiejszy a wychowanie otrzymywało się w rodzinie. No i jedna z podstaw funkcjonowania rodziny, mieszkanie było łatwiej otrzymać ( Przeliczcie sobie Panowie ile lat trzeba oszczędzać na mieszkanie dzisiaj w rodzinie robotniczej, życia zabraknie ). Dzisiaj rodzina ogranicza się do matki, ojca bo dzieci nie mają możliwości podróżowania z braku pieniędzy a matka i ojciec zajęci są zarabianiem nędznych groszy na przeżycie. Reklamy i filmy pokazują życie jak w indyjskich filmach nie mających nic w spólnego z rzeczywistością. A co do młodych samców to znam ich z opisów małolat 18+ bo mam konto na datezone.com. Są sfrustrowani bo nie mogą spełnić chorych zachcianek lansowanych przez komercję. Z tymi prawami w islamie to różnie bywa, a życie pisze swój scenariusz np, w Arabi Saudyjskiej kobiety w wojsku są pilotami samolotów myśliwskich a w Jordanii kobieta konstruuje Bojowe wozy piechoty. Co do feministek ( nie mylic z lesbijkami ) to można się z nimi dogadać bo od kobiety wolnej można uzyskać więcej niż od islamskiej niewolnicy bo Ona robi to z chęci a nie z przymusu. A ja bym sobie życzył by odezwały się Panie piszące tu w wolnych mediach bo One mają większe przebicie ode mnie. Jeśli ktoś ma lepszy sposób zniszczenia układu PO PIS niech poda zamiast jałowo komentować.
@niecowiedzacy masz rację. Uzupełniłeś nasze wpisy o wyjątki i propagandę. Wniosek społeczeństwo podupada. Administracja PO-PIS na tym korzysta. Układy tego typu najlepiej eliminowało i eliminuje tradycyjne podejście do życia.
“sposób zniszczenia układu PO PIS” – kolego szanowny proszę być powaznym, na rozgrzewkę spróbuj zniszczyć najbliższy posterunek milicji, jeśli Ci się to uda, to napisz i wówczas obmyślimy chytry plan zmiany ustroju w Polsce. Telewizji nie oglądam, nie posiadam takiej możliwości od około 20 lat. Ludzie mieszkają w chlewach bo nie chce im się nic robić, znam takich, woli przechulać niż kupić za 100zł farbę i pomalować ściany czy wytartą podłogę, a później szuka czegoś godzinami na internecie. To ludzkie robactwo niewarte naszej uwagi.