Liczba wyświetleń: 1279
Jak wynika ze wstępnych sondaży, partia, która rządziła przez ostatnie cztery lata:
– nie dotrzymując prawie żadnych obietnic przedwyborczych, zwłaszcza w zakresie liberalizacji gospodarki;
– podnosząc podatki (VAT, akcyzę na papierosy, akcyzę na paliwo poprzez likwidację ulgi na biokomponenty, opłatę paliwową, podatek od nieruchomości);
– rekordowo zadłużając państwo;
– rekordowo mnożąc liczbę urzędników;
– pozwalając, by Gazprom sprzedawał nam gaz po cenach wyższych niż np. Niemcom, Włochom, Francuzom i Czechom;
– wykazując się niekompetencją w zakresie działań przeciwpowodziowych, zarządzania koleją czy budowy dróg;
– dopuszczając do śmierci w katastrofach lotniczych rządowych samolotów wielu najwyższych dostojników państwowych i dowódców wojskowych oraz oddając badanie przyczyn najtragiczniejszej z tych katastrof w ręce obcego, bynajmniej nie sojuszniczego państwa;
– ograniczając prawo do dostępu do informacji publicznej;
– próbując cenzurować Internet (nieporzucone jeszcze pomysły blokowania dostępu do stron internetowych, zwiększania odpowiedzialności właścicieli portali i for internetowych za wpisy użytkowników, obowiązkowego przedstawiania treści audiowizualnych do klasyfikacji);
– wykorzystując służby specjalne do ścigania autora satyrycznej strony internetowej, kibiców oraz ludzi słuchających muzykę „propagującą totalitarny ustrój”;
– uchwalając ustawę pozwalającą na gromadzenie w centralnej bazie danych wszelkich, w tym nawet najbardziej wrażliwych, danych o uczniach;
– najczęściej w Europie sięgając, rękami podległych sobie funkcjonariuszy, do danych bilingowych i lokalizacyjnych użytkowników telefonów i Internetu;
– dając się przyłapać na oszustwie wyborczym w Wałbrzychu;
została nagrodzona kolejnymi potencjalnymi czterema latami rządów. Może nawet nieco zwiększy liczbę miejsc w Sejmie.
Jak widać, elektorat PO, stanowiący około 35-40% głosujących, ma to wszystko w dupie. Gospodarkę, finanse państwa, politykę zagraniczną, sprawność organizacyjną, prawa obywatelskie i zwykłą uczciwość rządzących. Przynajmniej, dopóki mu się jako tako (bo trudno powiedzieć, że dostatnio, nawet na tle pogrążonej w kryzysie Europy) żyje.
Oczywiście jego wybrańcy też będą mieli to wszystko w dupie. Jakżeby inaczej.
Ale elektoratowi PO to nie przeszkadza. Moja teza (powtarzana uporczywie od pewnego czasu) jest taka, że – dopóki nie ma jakiegoś gwałtownego pogorszenia warunków życia – o politycznych wyborach decydują – przynajmniej jeśli chodzi o większość elektoratu PO – przede wszystkim kwestie nazwijmy to światopoglądowo-obyczajowe. Bo tylko tu polityczne działania w zrozumiały dla przeciętnego wyborcy PO sposób dotykają jego samego i jego bezpośrednie otoczenie. Elektorat PO nie chce purytańskich ograniczeń podanych w sosie „wartości chrześcijańskich”. To są ludzie, którzy nie chcą na przykład, by zamykano ich – lub ich kumpli – do więzienia za posiadanie działki marihuany czy amfy, by całkowicie zakazywano im palić papierosy w miejscach publicznych, by ich dzieci lub młodszych kolegów wbijano przymusowo w mundurki, by nie można było kupić gier komputerowych uznanych za „brutalne”, czy żeby nie można było zobaczyć w telewizji Nergala, bo to satanista, albo Dody, bo obraziła Pismo Święte. I głosują na PO dlatego, że status quo w tym zakresie im ostatecznie wystarcza, a alternatywą jest PiS, kojarzony właśnie z purytanizmem, „moherowością” oraz straszno-obciachowym ojcem Rydzykiem.
Moja teza jest taka, że dopóki PiS nie uda się odkleić purytańsko-moherowej „gęby” (o ile w ogóle tego chce), albo nie powstanie inna realna siła opozycyjna o obliczu przynajmniej neutralnym obyczajowo, to tych 35%-40% dla PO nie da się ruszyć bez względu na to, co partia władzy będzie jeszcze wyprawiać. Chyba, że nastąpi bardzo poważny kryzys.
A póki co, powracamy do wyznaczonej nam przez władzę roli… bydła.
Autor i źródło: Jacek Sierpiński
Poznaj plan rządu!
No to witam w klubie XD
@Jacek Sierpiński, czyżbyś brał udział w głosowaniu?
Ogolnie spostrzegawczy artykol ale, autor zrobil jeden duzy blad, a mianowicie w kwesti ewentualnej legalizacji marichuany nikt nigdy nie mowil nic o legalizacji amfetaminy ktora jest twardym narkotykiem wytworzonym w 100% chemicznie w przeciwienstwie do konopi (marichuany) ktora jest naturalna roslina. A tak wogle posumowywujac ten watek to Tusk powiedzial ze on nie przeprowadzi legalizacji marichuany i jak polacy chca legalizjacji to musza sobie zmienic premiera ( sa to slowa tuska ) a wiec fragment -“To są ludzie, którzy nie chcą na przykład, by zamykano ich – lub ich kumpli – do więzienia za posiadanie działki marihuany czy amfy“ – mozna wsadfzic sobie miedzy bajki. Pozdrawiam
@Tomy M.
Pana świat nie jest z tego świata. Powinien Pan pisać opowiastki z urojeń frustrata. Polska jest pięknym krajem, ale jak widać dla Pana jaki i dla autora notki piękne jest tylko to ca Wam się podoba.
PS. Chwała Bogu, że Wasze polityczne gusta są w mniejszości!
Jestem od niepamiętnych czasów patriotą, a zgadzam się z Tommym M.
Jeżeli ludzie nie mają ŻADNEJ narodowej tożsamości, zostają niewolnikami. Żyjemy w kolonii niewolniczej, a nie Polsce, której bał się każdy inny kraj. Polsce, która nie grabiła, nie wyśmiewała i nie paliła na stosach, ale potrafiła mocno dokopać agresorom i obronić społeczeństwo.
To już tylko mity, o których nawet już się nie chce strzępić języka, bo do nikogo to nie dociera.
Zginęliśmy narodowo, mimo że jest wielu ludzi od początku utożsamiających się z ideą patriotyzmu. Jest ich wielu, ale niestety nie wystarczająco wielu.
Ta niewolnicza wioska upadnie, niebawem, wtedy czeka nas wielka próba narodowa.
Albo jak nigdy dotąd pokażemy, że jesteśmy godni tradycji i heroicznej historii Polski, albo już nikt za 50 lat nie będzie pamiętał, że Polska istniała.
To nie są czasy wielkich idei, tylko chamstwa, propagandy na olbrzymią skalę. Upadek kraju, nawet tak bogatego historycznie jak Polska, przyklepane serialami i pierdołami, prędzej czy później zginie śmiercią naturalną, w końcu to nie XX wiek, tylko najbardziej rozwijające się informacyjnie społeczeństwo, gorzej z ideami.
Na koniec taka mała nadzieja pozostaje, obym nie miał racji, ale gorzej raczej być nie może, niedługo kończy się kasa na emerytury, baraki już czekają na przyszłych żebraków.
@Foltynowicz Włodzimierz, Pan sie pogubil w tej polskiej rzeczywistosci “chamstwa i propagandy”, Pan nie slucha slow, jak spiewal Przemyslaw Gintrowski, lecz dzwiekow. Jesli sie Pan glebiej zastanowi nad tym, co napisal Tomy M, dojdzie Pan do wniosku, ze to sie zgadza. Poniewaz “gdy Titanic tonął, to tez orkiestra grala, bo gdy Titanic tonął, to tez byl pelny szpan…”, a Foltynowicz Włodzimierz “wmawial w chorego zdrowie”.
Zycze Panu milego wieczoru panie Foltynowicz.
@ Tomy M
Twoj post swiadczy o tym, ze jestes polonofobem, oraz – jesli jestes Polakiem – zdrajca. Powinienes poniesc kare za te polonofobiczna propagande nienawisci. Nie mam najmniejszej watpliwosci, ze tacy jak ty te kare w przyszlosci poniosa. Jesli jestes Polakiem i nienawidzisz tak bardzo Polski i Polakow, czemu wlazisz na polskie forum, skrobiesz po polsku, garniesz sie do nas, Polakow? Tacy jak ty powinni byc wyrzuceni z polskiej spolecznosci – na stale, bez prawa powrotu kiedykolwiek. na wieki.
@@@Tomy M. 11.10.2011 16:22
przykład Kosova i Czarnogóry to najlepszy przykład o czym pisałeś
Ja myślę, że elektorat PO zwyczajnie nie znalazł lepszej partii dla siebie od tego gówna. To smutne.
Do godnych szacunku uczestnikow dyskusji w tym watku: duza czesc narodu wydaje sie posiadac falszywe przekonania na temat politycznej i ekonomicznej sytuacji Polski. Na przyklad, sa przekonani, ze w Polsce zycie staje sie coraz lepsze, i ze przyczyna tej poprawy jest spokojna, dyplomatyczna dzialalnosc PO, w tym dzialalnosc na forum miedzynarodowym, np. w relacjach z Niemcami i Moskwa. Rzeczywistosc w koncu zniszczy te falszywe przekonania. Zatem badzmy wyrozumiali dla ignorantow, cierpliwi z nimi, a zarazem wykorzystujmy kazda sposobnosc, zeby rzeczowo informowac ich o prawdziwym stanie rzeczy. Oczywiscie, nie badzmy wyrozumiali i cierpliwi w stosunku do polonofobow i zdrajcow – gonmy ich z naszej spolecznosci, nie zapominajmy im i nie wybaczajmy. Nie mam najmniejszej watpliwosci, ze jeszcze bedzie Polska zjednoczona, potezna, szczesliwa.
🙂
Zgadzam się z Tobą Marky. Polska była jest i będzie. Dopóty żyje w nas dopóki my żyjemy a po nas i przez nas odradza się w naszych dzieciach. Pamiętajmy jednak iż są dzieci, którym nie przekazano Polski i one nie są Polakami. Mogą to być dzieci PRLu jakiegoś “aktywu na terenie” np. Bezduszna, bezrozumna sfora głodnych psów nie reprezentująca sobą niczego szlachetnego. Ich głód i nasza tęsknota. Są też ludzie pokonani, którym odebrano bądź odbiera się właśnie tożsamość. Kim są skoro nie Polakami? Nikim.
Czy w takim razie jest ktoś kto będzie chciał rewolucji ?
Czy ktoś się tego podejmie ?
I w jaki sposób?
Patrzę na to co się dzieje w Rosji, na Białorusi (to co organizuje Kasparow) i raczej ci ludzie w kółko sa zamykani przez policję ,pałowani -a bydło przed telewizorem patrzy na nich i mówi: co za idioci, o co im chodzi !!!
I w Polsce byłoby tak samo…
Jeśli ktoś chce zacząć rewolucję i mam pomysł jak to zrobić i co trzeba zrobić proszę o kontakt…
Muszę zapytać – czy z takich forumowych dyskusji wynikło kiedykolwiek jakieś działanie?
@siwydym
“Zycze Panu milego wieczoru panie Foltynowicz.”
Jeżeli szczerze, to dziękuję!
od 10 kwietnia 2010 nieustanna kampania wyborcza PIS w “Radio Maryja”, gdzie codziennie na zmiane z modlitwami atakowano premiera, pozniej nowowybranego prezydenta Polski – te wybory to przegrana Rydzyka i jego mocodawcow zarowno w Watykanie jak i Ameryce Poludniowej (niektorzy podaja Afryke polnocna, ale ja ide za zrodlem finansowania )
Do Tomy M i każdego myślącego podobnie.
Na to jak wygląda polskie społeczeństwo mają wpływ czynniki współczesne jak i historyczne.
Dawno temu Polskę sprzedali zdrajcy, później we wszystkich powstaniach, I i II WŚ ginęli prawdziwi patryjoci i inteligencja. Żaden okupant nie eksterminował plebsu, bo ten nie jest dla niego zagrożeniem. Mordowanie, represjonowanie inteligencji na porządku dziennym.
W czasach nam współczesnych, ostatnie 20 lat: mass media sprzedane wrogom polski manipulują narodem, ma miejsce powszechna amerykanizacja i degradowanie młodzieży, złodziejskie rządy sprawiły że połowa uprawnionych do głosowania nie widzi w tym sensu.
Pomimo tego, w Polsce mieszka dużo wspaniałych ludzi.
Tomy M i tobie podobni, jeśli po przeczytaniu tego dalej uważacie że lepiej być wcielonym do Niemiec, mam dla was dwa słowa: za burtę!
podgrzybek, zostaw jakiś namiar