Liczba wyświetleń: 468
W Iranie ogłoszone zostały ostateczne wyniki drugiej tury wyborów do parlamentu.
Większość mandatów poselskich, o które walczono, dostała się w ręce oponentów obecnego prezydenta Mahmuda Ahmadineżada – 41 miejsc. Zwolennicy Ahmadineżada otrzymali jedynie 13 mandatów. Kolejnych 11 uzyskali niezależni kandydaci. Ogółem w drugiej turze decydowano, do kogo trafi 65 z 290 miejsc w madżlisie.
Madżlis nie posiada bezpośredniej kontroli nad podejmowaniem głównych decyzji politycznych w Iranie, na przykład w kwestii programu jądrowego, może on jednak mieć wpływ na przebieg kampanii prezydenckiej, związanej z wyborami następcy Ahmadineżada w 2013 roku.
Źródło: Głos Rosji
TAGI: Iran, Wybory
Poznaj plan rządu!
OD ADMINISTRATORA PORTALU
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
Iran jest państwem wyznaniowym i każdy kto startuje w wyborach musi być zaakceptowany przez radę islamską .
Konkretni przez 12 osobową Radę Strażników Konstytucji. 70 milionowy naród ma zaledwie 290 osobowy odpowiednik naszego sejmu. Nie marnują kasy niepotrzebnie i szybko kończą ze zbrodniarzami…