Lęk przed Rydzykiem

Opublikowano: 21.06.2010 | Kategorie: Polityka

Liczba wyświetleń: 1036

Według sondaży opublikowanych zaraz po zamknięciu lokali wyborczych ponad 40% wyborców zagłosowało na Bronisława Komorowskiego.

Okazuje się, że nie zniechęciły ich ani jawne przejawy niekompetencji prezentowane w trakcie kampanii przez tego kandydata (takie jak wypowiedź o wydobywaniu gazu łupkowego metodą odkrywkową czy stwierdzenie, że Polska jest w Unii Europejskiej płatnikiem netto, bo więcej od niej otrzymuje, niż daje), ani jego bieżące i byłe gafy (zapowiedź “wyjścia z NATO”, sformułowanie o “przyjemności wizytowania terenów powodziowych”, stwierdzenie, że znajdowane miesiąc po katastrofie szczątki w Smoleńsku to nie jest wielki problem, nazwanie kobiet “kaszalotami”), ani jego brak empatii prezentowany podczas przemówień na pogrzebach ofiar katastrofy Tu-154.

Nie zniechęciły ich popisy chamstwa w wykonaniu członków jego sztabu wyborczego i jego kolegów partyjnych.

Nie zniechęciło ich to, że oficjalne poparcie dla niego zapowiedział były szef Wojskowych Służb Informacyjnych – służby specjalnej będącej prostą kontynuacją (praktycznie bez weryfikacji) PRL-owskiej WSW – a także (w II turze) sam autor stanu wojennego.

Nie zniechęciło ich to, że rządząca partia, którą reprezentuje, nie próbowała nawet dotrzymać większości swych przed- i powyborczych liberalnych obietnic (takich jak obniżenie podatków, zniesienie większości zezwoleń i licencji, zmniejszenie deficytu budżetowego czy likwidacja agencji rządowych), a próbowała za to wprowadzić cenzurę Internetu i przygotowuje rozszerzenie uprawnień CBA – służby, którą ich straszono przy poprzednich wyborach.

Nie zniechęciły ich afery, w które ta partia zdołała się uwikłać przez dwa i pół roku swoich rządów, takie jak stoczniowa i hazardowa, ani fakt, że minister odpowiedzialny za tę pierwszą nadal jest ministrem.
Nie zniechęcił ich fakt, że partia ta, sprawując rządy w Polsce, nie zrobiła nic, by polskie organy przejęły kontrolę nad śledztwem dotyczącym katastrofy smoleńskiej, pozostawiając od początku całe śledztwo wraz z dowodami w rękach państwa bynajmniej nie sojuszniczego.

Nie zniechęciło ich – w obliczu powodzi – niewprowadzenie przez rząd tej partii dyrektywy antypowodziowej ani nierealizowanie inwestycji przeciwpowodziowych.

Prawdopodobnie wystarczył fakt, że głównym i w praktyce jedynym realnym kandydatem był Jarosław Kaczyński, a dla tych wyborców nie ma nic gorszego od rządów Jarosława Kaczyńskiego.

Tylko dlaczego? Według Bronisława Wildsteina “okazuje się, że lęk przed IV RP, jaki przez opiniotwórcze środowiska wdrukowany został w świadomość Polaków, jest głębszy, niż mogło się wydawać”. Pytanie jednak, czego takiego ci ludzie mogli się bać w “IV RP”? Raczej nie kojarzonej zwykle z tym hasłem walki z “układem”, lustracji, dekomunizacji i walki z korupcją – te wszystkie działania nie dotykały wszak szerokich mas, a jedynie wąskich grup związanych z polityką i biznesem. To w ogóle nie dotyczyło większości dzisiejszych wyborców Komorowskiego. “Opiniotwórcze środowiska” nie mogły rozbudzić w nich lęku przed czymś, co ich nie dotyczyło. Mogły natomiast podsycić istniejące zalążki lęku, wskazując na sprawy mogące ich dotyczyć.

Moim zdaniem ten “lęk przed IV RP”, skutkujący głosowaniem za wszelką cenę przeciw Kaczyńskiemu, to lęk przed “Polską moherową” symbolizowaną przez ojca Rydzyka i Romana Giertycha (co trafnie zauważył Janusz Palikot, przekonując, że wygrana Kaczyńskiego oznacza “rządy Rydzyka”, który “cały czas jest największym szatanem”). Lęk przed dominacją Kościoła i narzucaniem konserwatywnych norm obyczajowych. Dla przeciętnego wyborcy sprawy takie, jak afery w rządzie, korupcja, lustracja, knowania służb, “układy” i geopolityka są czymś odległym, czego wpływu na swoje życie często nie rozumie – natomiast ewentualne “wpychanie mu się księdza do łóżka” jest rzeczą bezpośrednio istotną. I nieważne, że za rządów “moherowej koalicji” żaden ksiądz nie wpychał mu się do łóżka – to już jest realny lęk, który rzeczywiście można doskonale podsycić.

Jarosław Kaczyński nadal płaci za – być może wymuszoną ówczesnymi okolicznościami – koalicję z LPR i środowiskami Radia Maryja.

Autor i źródło: Jacek Sierpiński


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

4 komentarze

  1. Szeryf 22.06.2010 12:51

    “ni jego brak empatii prezentowany podczas przemówień na pogrzebach ofiar katastrofy Tu-154.”

    ale bzdety. kto to w ogole pisal? jakis prawicowiec nawiedzony. ja sie bardzo cieszylem, ze Komorowski jako jedyny darowal sobie gadanie typu ‘wybitny maz stanu’ o takim miernym prezydencie jakim byl Kaczynski – to jest ten brak empatii?

    Ja mam wiele zastrzeżeń do rzadow PO (nigdy na nich nie glosowalem; na PiS tymbardziej nie) i sa one o wiele glebsze niz jakies prawicowe wynurzenia, ktore sa zawarte w tym zalosnie slabym artykule. przykro patrzec jak wolnemedia staja sie folwarkiem dla prawicowych wynurzen. kazdy kolejny’ argument’ w tej polemice zawiera swoj odpowiednik w postaci PiSowej (czesto wydumany jak np. argument o powodzi, argumenty o PRLu, argumenty o IV RP) i wszystkie reprezentuja prawicowe ideologie. czytac sie tego nie da. wolnemedia ida w strone rynsztoku pokroju salon24?

  2. Szeryf 22.06.2010 13:45

    @realista: masz racje w tym co piszesz. po prostu nie mam ochoty odnosic sie do kazdego z tych akapitow w tej polemice. jednakze kazdy kto ma pojecie o tym co sie dzieje w tym kraju, wie jak bardzo jest to naciagniety artykul, stad sie dziwie, ze zostal zatwierdzony przez redakcje.
    “lepsza byłaby wybiórczość względem poglądów redakcji? to zaprzecza idei tego portalu… .. .”

    nie tyle wybiorczosc pogladow co po prostu zwykly obiektywzm. portal demaskuje manipulacje, a tutaj w tym wypadku je zatwierdzil. dla mnie to jest wlasnie zaprzeczenie idei tego portalu 🙁

  3. LeeFu 22.06.2010 17:21

    NIestety…Trzeba pamietac ze wiekszosc Polakow to motloch i plebs manipulowany i slepy jak tez gluchy i slepy na fakty i czyny …Szkoda slow na to co bedzie po wybraniu tego sprzedawczyka…Bedziemy podmiotem rosyjkim znowu i to za zgoda ludu…Pz

  4. MiB 22.06.2010 18:12

    ZGODA BUDUJE?

    http://www.youtube.com/watch?v=o-nzEBqxkWA

    …i wszystko jasne 🙂

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.