Klimatyści chcą zaciemniać Słońce

Opublikowano: 12.12.2023 | Kategorie: Ekologia i przyroda, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 1943

Teoria chemtrails bardzo długo była uważana za nonsensowną, ale jak wiadomo, w naszych czasach wystarczy poczekać i każda nawet najdziksza teoria spiskowa okazuje się prawdą, nie inaczej jest z teorią, że ktoś rozpyla chmury, wpływając na nasz klimat. To z czego jeszcze niedawno śmiali się do rozpuku zwolennicy tak zwanej nauki, okazuje się propozycją samych naukowców domagających się geoinżynierii.

Naukowcy, inspirując się efektami potężnych erupcji wulkanów, takich jak Tambora w 1815 r. i Pinatubo w 1991 r., zaproponowali „unikalne” podejście do walki ze zmianami klimatycznymi. Erupcje te utworzyły mglistą warstwę mikroskopijnych cząstek w górnych warstwach atmosfery, skutecznie przyćmiły światło słoneczne na kilka lat i spowodowały spadek globalnej temperatury. Powtórzenie tego efektu na szerszą skalę mogłoby przeciwdziałać ociepleniu spowodowanemu przez gazy cieplarniane.

Propozycja polega na stworzeniu trwałej sztucznej mgiełki w górnych warstwach atmosfery, która odbijałaby światło słoneczne z powrotem w przestrzeń kosmiczną. Badania sugerują, że przyciemniając Słońce zaledwie o 1%, moglibyśmy ochłodzić planetę o 1°C. Dostępne oceny inżynieryjne wskazują, że wykorzystanie floty wysoko latających samolotów do emitowania cząstek odblaskowych do atmosfery jest technicznie wykonalne i stosunkowo niedrogie.

Choć zaciemnienie słońca nie odwróci całkowicie zmian klimatycznych, może mieć znaczący wpływ na ochłodzenie całego świata. Słońce jest najgorętsze w ciągu dnia, latem i w tropikach, a gazy cieplarniane stale ogrzewają planetę. Strategiczne uwalnianie cząstek odblaskowych mogłoby stworzyć bardziej jednolity efekt chłodzenia na całym świecie, zmniejszając ryzyko klimatyczne.

Zdaniem szalonych klimatystów rozwiązanie problemu rosnącej temperatury jest kluczowe. Ich zdaniem w miarę ocieplania się planety gatunki migrują na bieguny w poszukiwaniu znośniejszych temperatur. Twierdzą, że wiele gatunków nie będzie w stanie przystosować się wystarczająco szybko lub nie będzie miało dokąd się udać, co doprowadzi do wzrostu wymierania. Ekstremalne upały przekraczają granice ludzkiej tolerancji, zagrażając życiu i ograniczając pracę na świeżym powietrzu.

Panuje również przekonanie, że rosnące temperatury zmieniają rozkład opadów, powodując, że regiony suche stają się bardziej suche, a mokre – bardziej wilgotne. Zwolennicy oprysków uważają, że zmniejszenie jasności słońca mogłoby pomóc zrównoważyć te skutki, ale zmieniłoby globalne wzorce wiatru i opadów.

Blokowanie światła słonecznego w założeniu ma pomagać chronić regiony lodowe. Topniejące pokrywy lodowe Antarktyki i Grenlandii przyczyniają się do podnoszenia poziomu mórz, a topnienie wiecznej zmarzliny uwalnia więcej metanu i CO2. Sztuczne przyciemnienie jasności słońca może pomóc spowolnić te procesy i utrzymać stabilność tych kluczowych formacji lodowych.

Koncepcja przyciemniania jasności słońca, choć radykalna, zasługuje na poważne rozważenie w kontekście pilności rozwiązania problemu zmian klimatycznych. Jak stwierdził profesor Alan Robock z Rutgers University: „Znaleźliśmy się w sytuacji awaryjnej. Musimy działać teraz”. Dalsze badania i dokładne rozważenie możliwych konsekwencji tego radykalnego rozwiązania mogą uczynić je ratunkiem w naszej walce ze zmianami klimatycznymi.

Źródło: ZmianyNaZiemi.pl


TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. emigrant001 12.12.2023 22:25

    Ekologiczni psychopaci są naprawdę niebezpieczni dla całej planety. Ignorancja tych ludzi (że tak zażartuję) wydaje się być nieograniczona:)

  2. Dandi1981 13.12.2023 09:35

    Ale My juz to zrobilismy masowe loty samolotami sprawily ze zniknal ozon , wiec ludzkosc juz ingerowala nieraz w klimat z oplakanym skutkiem dla klimatu i przyrody.
    Pozostawienie skrawkow parkow , zamiast lasow pierwotnych , zabetonowania miast , z czasem dochodzi do momentu ze tereny lesne zostaja ograniczone do 1% to sie nazywa cywilizacja .

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.