Eksperci Millera robili zdjęcia wraku komórką

Opublikowano: 05.01.2014 | Kategorie: Prawo, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 624

Bloger Jacek Jabczyński, piszący pod pseudonimem “fotoamator”, ujawnił skrajny brak profesjonalizmu ekspertów komisji Millera. Dokonana przez niego analiza wykazała, że pierwsze zdjęcia na miejscu katastrofy smoleńskiej rządowi specjaliści wykonali dopiero dobę po tragedii. A za narzędzie posłużył im… tani telefon komórkowy.

Autor przeanalizował metadane (czyli elektroniczne metryki) kilkudziesięciu zdjęć zamieszczonych w ciągu ostatnich miesięcy na stronie internetowej zespołu Macieja Laska (faktysmolensk.gov.pl).

Efekt tych badań – opublikowanych na portalu pomniksmolensk.pl – jest zatrważający: pierwsze fotografie wykonana przez członków polskiej rządowej komisji w Smoleńsku pochodzą z… 11 kwietnia 2010 r. Zostały więc wykonane dobę po zniszczeniu samolotu, choć na tej samej stronie zespołu Laska napisane jest, że eksperci byli na miejscu tragedii “bezpośrednio po katastrofie”.

Jak pisze Jabczyński – do wykonania tychże zdjęć członek Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych użył… telefonu komórkowego Nokia E66. To dość stary i tani model telefonu, który obecnie można kupić go wyłącznie w komisach i na aukcjach internetowych.

Bloger podsumowuje: “Materiał zdjęciowy zamieszczony na stronie faktysmolensk.gov.pl dowodzi więc, że członkowie komisji Millera rozpoczęli dokumentowanie tragedii nie bezpośrednio po niej, lecz dobę po tym, jak szczątki samolotu pokryły rzadko zalesiony, błotnisty i grząski teren nieopodal lotniska Siewiernyj pod Smoleńskiem. Pierwsza dokumentacja zdjęciowa została wykonana tzw. małpką w dość tanim aparacie telefonicznym i nie pozwala na precyzyjną ocenę udokumentowanego w taki sposób materiału. Jest to przykład skrajnego braku profesjonalizmu osób odpowiedzialnych za wykonanie dokumentacji zdjęciowej, oraz brak umiejętności wykonywania tego typu dokumentacji”.

Jacej Jabczyński policzył, że fotografii wykonanych telefonem Nokia E66 jest na stronie zespołu Laska aż 8, choć z ich numeracji wynika, że było ich łącznie jeszcze więcej, bo 49. Jak zauważył bloger – “znacznie lepsze zdjęcia tego typu zostały wykonane przez zawodowych fotografów prasowych, którzy posługiwali się przy tym profesjonalnym sprzętem fotograficznym”.

Przypomnijmy, że lwia część zamieszczonych w raporcie Millera fotografii to z kolei zdjęcia wykonane przez Rosjanina Siergieja Amielina, który w swoich publikacjach otwarcie bronił wersji Tatiany Anodiny.

Autor: wg
Na podstawie: pomniksmolensk.pl
Źródło: Niezależna.pl


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

7 komentarzy

  1. supertlumacz 05.01.2014 12:22

    Dlaczego takie OSOBISTE podejście?

    Bloger Jacek Jabczyński, zespół Macieja Laska, Jacej Jabczyński, raport Millera, Rosjanin Siergiej Amielin, wersja Tatiany Anodiny….

    Oficjalne śledztwo uprawnionej instytucji w sprawie smoleńskiej zostało zakończone dawno temu, a jego rezultaty opublikowane m.in. na oficjalnej stronie tej instytucji.

    Jeśli dojdzie do eksterminacji sekty smoleńskiej, to nie będzie ona miała charakteru zemsty osobistej Millera, Tuska, Putina, Zbigniewa Brzezińskiego czy Tatiany Anodiny.

    Jedynym znanym mi OSOBISTYM działaniem wymienionych w tej sprawie jest usunięcie wzmianki o zawartości alkoholu w krwi 0,6 promila pasażera generała Błasika na prośbę Ewy Błasik, jego żony, z opublikowanej wersji oficjalnego raportu.. Tatiana Anodina postąpiła tak ze względów humanitarnych.

    Również można dopatrzyć się wątków OSOBISTYCH w niektórych nadobowiązkowych wyrazach żalu i kondolencjach. Putin był praktycznie jedynym liczącym się zagranicznym mężem stanu który pojawił się na pogrzebie Lecha Kaczyńskiego. Dla porównania kanclerz Angela Merkel wyjaśniła swą nieobecność utrudnieniami w komunikacji lotniczej spowodowanymi … wybuchem wulkanu na Islandii. Nie wszyscy nieobecni przywódcy raczyli przysłać takie usprawiedliwienie…

    Porównanie odległości Berlina i Moskwy od miejsca pogrzebu LK lezy w możliwosciach czytelników WM. Nie było również przywódcy żadnego innego kraju ościennego…

  2. mr_craftsman 05.01.2014 13:08

    litości nad rozumem.
    to, że śledztwo jest oficjalne, to nie znaczy, że jest profesjonalne.
    masa oficjalnych śledztw jest robiona pod tezę i pod publiczkę.
    śledztwa smoleńskie to przykład amatorszczyzny i politycznych przepychanek, zaś wersja oficjalnego śledztwa Anodiny i Millera zadowoli jedynie kogoś ciężko upośledzonego umysłowo albo cynicznego leminga.

    nie znamy prawdy o wielu wydarzeniach II WŚ, a co dopiero historii najnowszej.
    i pewnie nigdy nie poznamy, bo to sprawa interesów politycznych…

  3. Szaman 05.01.2014 13:39

    100% zgody z przedmówcą. a i jeszcze myślałem że ze stołka spadnę czytając fragment :

    ” Putin był praktycznie jedynym liczącym się zagranicznym mężem stanu który pojawił się na pogrzebie Lecha Kaczyńskiego.”

    Po prostu nie mogę XD Jak wciąż są ludzie którzy kupują takie rzeczy to ja sie nie dziwie czemu świat wygląda ta a nie inaczej…

    Przecież to oczywiste że Putin pojawił sie na pogrzebie bo niby jaką wymówkę miał wymyślić na pogrzeb dygnitarzy sąsiedniego kraju którzy rozbili się na jego ziemiach z jego czy też nie z jego winy? Nawet jeśli nie jest uwikłany w tą sprawę to dla odsunięcia podejrzeń by poszedł . A i na pewno nie ze strachu przed polską. To akurat jest pewne 😛 tylko przed liczącymi się siłami (jak usa zawsze nieprzyjazne rosji czy też ue która z chęcią by Rosyjkę do siebie włączyła 😛 ) które mogły by wykorzystać odkrycie w stylu Rosja zabiła polską elitę jako pretekst do wywołania konfliktu albo wtrącenia się w jej sprawy np nawołując do bojkotu przeciwko niej 😛 Nic tylko czyste polityczne zagranie.

    Reszta natomiast zrobiła po prostu to co myślała czyli miała to gdzieś bo tak
    Polskę właśnie traktuje większość świata a za ominięcie tego pogrzebu i tak nie groziły nikomu innemu żadne polityczne konsekwencje. Noo chyba że ze strony polski która i tak wszystkim liże odbyt więc kto by się nią przejmował?.

  4. supertlumacz 05.01.2014 14:31

    @Szaman

    Dlaczego, Polaku, cytujesz krytycznie fragment wypowiedzi nie przedstawiając dowodu jego fałszywości?

    Podnosząc poziom polemiki do poziomu zawodówki należało podać przykład/y liczącego się męża stanu który pojawił się na pogrzebie LK.

  5. Szaman 05.01.2014 15:21

    jak byś przeczytał ze zrozumieniem moja wypowiedź to byś się nie doszukiwał przykładów 😛

    A co do dowodów to na wm znajdziesz ich wystarczająco a jednym z nich jest chociażby ten artykuł. Bo skoro już tak bardzo zwracasz uwagę na gesty to nie zastanawia cię czemu tak bardzo “współczująca głowa państwa” wysłała ekipę “Specjalistów” którzy nawet profesjonalnego aparatu nie posiadali?

    Oczywiście że nie bo przecież oficjalne śledztwo nic nie wykazało a sprawa już jest zamknięta- czas na myślenie się skończył znowu możemy iść spokojnie spać i czytać gazetę wybiórczą 😛

  6. BHO 05.01.2014 18:35

    ” Putin był praktycznie jedynym liczącym się zagranicznym mężem stanu który pojawił się na pogrzebie Lecha Kaczyńskiego.”

    Ciekawostka przyrodnicza… Panowie, Pana Putina nie było na pogrzebie. Państwo rosyjskie reprezentował ówczesny prezydent Pan D. Miedwiediew

  7. aZyga 06.01.2014 08:23

    Następne kłamstwa Pana super…….. – chłopie prosty, przedstaw dowody, że gen.Błasik miał 0,6 promila alkoholu we krwi (od innych ich wymagasz to sam też przedstaw). Taki jesteś oblatany, a nawet nie wiesz, że Putina nie było na pogrzebie. Ten raport całej Anodiny i naszych pachołków wyznacza nowe zasady fizyki i aerodynamiki.I żeby nie było, nie piszę, że to był zamach, bo na to niema niezbitych dowodów.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.