Czy wszystko z tobą w porządku?

Opublikowano: 24.04.2012 | Kategorie: Publicystyka, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 557

Starzeć się można ładnie, brzydko, szybko, późno, zachowując zdrowie bądź nie. Co jest normalne, a co nie – w określonym wieku – podpowiadają lekarze. Zaczynają od 30. roku życia. Najwyraźniej medycyna uznaje, że przez pierwsze 3 dekady jesteśmy nie do zdarcia.

30-50 LAT

W wieku 30 lat człowiek jest u szczytu formy. Nasz wzrok, słuch, pamięć i sprawność powinny być bez zarzutu. Oczy nie mogą być suche i nie powinny piec. Zmiany rozpoczynają się dopiero pomiędzy 38. a 48. rokiem życia. Wtedy najczęściej, żeby przeczytać lub coś zobaczyć, trzeba zmienić odległość przedmiotu. To pierwsza oznaka starzenia.

Nie powinno nas niepokoić, gdy zapomnimy o czymś podczas zakupów, nie możemy przypomnieć sobie numeru, daty albo miejsca pozostawienia kluczy. Kłopoty z pamięcią nasilają się w przypadku zbyt intensywnego i stresującego trybu życia.

Po trzydziestce niektórym zaczynają psuć się zęby, lekko cofają się dziąsła, pojawiają się wczesne problemy ze szkliwem, delikatna nadwrażliwość i lekkie przebarwienia. Wszystko to jest jednak w normie. W wieku 30.-50. lat zdrowa osoba nie ma prawa mieć kłopotów ze słuchem. Jeśli prosimy o powtórzenie zdania, podkręcamy telewizor lub radio głośniej, niż życzyliby sobie tego przebywający w tym samym pomieszczeniu, to znak, że tracimy słuch.

Kondycja fizyczna zależy od wagi i stylu życia, zadyszka może przytrafić się każdemu, jednak przejście trzech kondygnacji schodów nie powinno nastręczać problemów. Jeśli tracimy oddech i mamy bóle głowy, jest z nami coś nie tak. Stawy mogą o sobie przypomnieć, ale ból poczujemy raczej sporadycznie, zaostrzy się, gdy przedawkujemy wysiłek.

50-70 LAT

Niektórzy skarżą się na suchość oczu, organizm zwalnia, nic w tym dziwnego. Powodem wizyty u lekarza są dopiero podrażnione oczy czy widzenie prostych linii w postaci fali. 50-latek nie może być zaskoczony bólem stawów. Jednak ustawiczny, rwący, zmuszający do przyjęcia środków przeciwbólowych przez większość dni tygodnia nie jest zjawiskiem normalnym.

Pomóc może ruch i zrzucenie zbędnych kilogramów. W tym wieku nie jest łatwo wszystko zapamiętać. Pojawiają się pierwsze poważne utrudnienia. Siedemdziesiątka to czas, kiedy należy rzeczywiście dobrze się skupić, by coś zapamiętać, ale w żadnym razie nie powinniśmy zapomnieć, gdzie się znajdujemy i jak nazywamy.

To za wcześnie. Na tym etapie pomóc może aktywność umysłowa, wspomagająca pamięć, delikatne ćwiczenia, zdrowa dieta. Istnieje ścisły związek pomiędzy zdrowym sercem a zdrowym umysłem. Wiek 50-70 lat to większa nadwrażliwość i utrata koloru zębów, dziąsła wyraźnie się cofają. Należy skrupulatnie czyścić przestrzenie międzyzębowe, płukać zęby, fluoryzować. Na pewno gorzej słyszymy, gdy w tle pojawia się szum, np. w pubie, na dworcu i podobnych miejscach. Gdy uprawiamy sport, nie powinniśmy doświadczać zawrotów głowy, aczkolwiek odczuwamy pewne ograniczenia w wykonywaniu ruchów. Dużo spacerujmy, zredukujmy tkankę tłuszczową, zwłaszcza na brzuchu.

WIEK 70+

Pojawia się dyskomfort widzenia. Jest nieunikniony. Kolory mętnieją, gdy pojawia się zaćma, odpowiedzialna także za krótkowzroczność. Jest to trudne zwłaszcza dla prowadzących pojazdy. Obserwowanie sygnalizacji drogowej bywa wysiłkiem. Prosimy o pomoc w wykonywaniu określonych czynności (praca w ogrodzie, remonty). To normalne. Martwić powinno nagłe unieruchomienie w jednej pozycji, gwałtowny, długotrwały i silny ból. Skupmy się na tym, co możemy robić, i róbmy to. Pamiętajmy o balansie. Stańmy na jednej nodze, zamykając oczy.

Zbliżajmy się podłogi, wykonując przysiady. Spacerujmy codziennie do kiosku po gazetę. Spodziewaj się, że zapomnisz czyjegoś imienia bądź wypadnie Ci z głowy umówione spotkanie. To nic takiego. Dopiero gdy zaczniesz zapominać o codziennych czynnościach, gubisz się, wychodząc na spacer w swojej okolicy, masz powód do niepokoju.

Zaniki pamięci powodują utratę niezależności, dezorientację i doprowadzają do rozpaczy. Stan ten może pogarszać depresja i cukrzyca. Często wychodź między ludzi, rozmawiaj z nimi, zapraszaj ich i sam chodź w gości. W tym wieku pojawiają się szpary między zębami, zęby wyraźnie zmieniają też barwę. Pij codziennie dużo wody, śpij 6-7 godzin, unikaj wysoko przetworzonej żywości, potrzebujesz dużo witamin. 71 proc. ludzi po 70. roku życiu ma problemy ze słuchem.

Autor: Sylwia Milan
Na podstawie: Daily Mail
Źródło: eLondyn


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

9 komentarzy

  1. Miranda007 24.04.2012 11:07

    Starość nie radość.

  2. Murphy 24.04.2012 11:33

    Co do fluorowania zębów to odradzam, tak samo jak używanie pasty z fluorem. Poszukajcie a znajdziecie dlaczego.

    Poza tym nie napisali czego młodzi mogą się spodziewać na ich starość w przypadku takiego zanieczyszczenia jak wszędzie teraz jest (chemia w jedzeniu, wodzie, skażenie promieniowaniem).

  3. Natasha 24.04.2012 19:37

    Murphy,
    Przykre, ale jesli mlodzi nie zaczna o siebie dbac to nie dozyja 70-ki. Jestem zwolenniczka profilaktyki. Szkoda tylko, ze ludzie zaczynaja myslec o swoim zdrowiu kiedy cos juz organizm jest w stadium choroby.

    Naturalna pasta do zebow: woda utleniona 3% i soda do pieczenia (oczyszczona?). Swietnia odkaza jame ustna i wybiela zeby.

    Generalnie ujmujac sprawe, sa dwa powody chorob – zatrucie organizmu toksynami i niedobor witamin i mineralow. Nie mozna tez zbagatelizowac unikania stresu i umiejetnosci relaksowania sie. Jesli dana osoba bedzie bedzie miala to na uwadze, moze znacznie opoznic proces starzenia organizmu.

    “Jestes tym co jesz” – polecam wszystkim film “Food matters” i “Hungry for Change”. Nie wiem tylko czy sa polskie tlumaczenia.

    http://www.hungryforchange.tv/

    http://www.foodmatters.tv/

  4. Il 24.04.2012 22:09

    “Wstań, zrób, śpij, …”
    Jeżeli ktoś będzie spał więcej niż te 6-7 godzin zwłaszcza zimą – np. 18 godzin na dobę mając np. 20 lat to znaczy, że z nim coś nie w porządku?
    Ech te schematy, każdy powinien robić to co lubi tak aby jemu samemu i komuś innemu to nie szkodziło.

  5. brer 25.04.2012 09:00

    „Jestes tym co jesz”
    Nie Natasha, jesteś tym co zjesz i przyswoisz, a to zupełnie co innego.

  6. bro 25.04.2012 13:07

    Fluoryzować zęby w wieku 70 lat ? – autorka powinien się nieco douczyć – fluor działa jedynie w fazie wzrostu zębów, później nie ma juz pozytywnego wpływu na organizm

  7. bro 25.04.2012 13:09

    @Natasha – spróbuj myć zęby sodą z wodą utlenioną przez 20 lat, gwarantuję ze nie będziesz już miała czego myć

  8. Natasha 25.04.2012 17:26

    brer,
    Nie chce sie tu polemizowac na temat niuansow jezyka polskiego, ale bylo to tlumaczenie z angielskiego. ‘Jesz’ jako czynnoscia powtarzajaca sie, czyli w tym kontekscie – styl odzywiania sie. ‘Zjesz’ jest czynnoscia dokonana, jednorazowa. Czyz nie tak?
    Rozumiem co chcesz przekazac, ale jest to doslowne tlumaczenie, to motto filmu ‘Food Matters’ i ogolnie w Stanach synonim dbania (lub nie) o swoje zdrowie.
    Co do przyswajania, to masz racje. Jest to osobny problem – temat rzeka.

    bro,
    Dla informacji pasty do zebow zawieraja sode i wode utleniona, oprocz tego fluor. Ja wspominalam o 3% stezeniu, ktore jest nieszkodliwe i odkaza jame ustna.
    Fluor jest bardzo szkodliwy dla zdrowia!!!

    No coz mamy dylemat: stracic (wedlug Ciebie) zeby przez wode utleniona, czy zatruc organizm fluorem i stracic zdrowie?

  9. Il 25.04.2012 19:28

    utrata zębów również jest utratą zdrowia (częściową utratą)

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.