Liczba wyświetleń: 3204
Inspektorzy Najwyższej Izby Kontroli trafili na dziwną fakturę opłaconą przez CBA. Opiewa ona na 33 miliony złotych i wszystko wskazuje na to, że to opłata za korzystanie z platformy informatycznej Pegasus, umożliwiającej włamanie na dowolny komputer lub telefon.
Nabycie oprogramowania inwigilującego internautów i użytkowników smartfonów określono na fakturze jako „Zakup środków techniki specjalnej służących do wykrywania i zapobiegania przestępczości”. Oczywiście nie wiadomo oficjalnie co było przedmiotem zamówienia, ale nieoficjalnie wiele wskazuje na pozyskanie wspomnianego Pegasusa.
Kontrowersyjny system pozwala na włamanie się do dowolnego komputera i smartfona. Urzędnicy zyskają tym samym dostęp do takich informacji jak adresy przeglądanych stron czy zawartość skrzynki mailowej, albo znajdujące się na urządzeniu zdjęcia. Oznacza to również, że niebezpieczne są dane z serwisów społecznościowych.
Szokujące jest to, że dzięki temu oprogramowaniu, kupionemu przez polską firmę od dostawców z Francji i Izraela, będzie możliwe przeglądanie zawartości naszych komputerów i telefonów bez zgody sądu czy nawet bez asysty operatora internetu lub telefonii. Po prostu agenci wejdą gdzie chcą, zbiorą dowolne dane na kogokolwiek i potem będzie można próbować niszczyć ludzi w sądach, które oficjalnie przyjmują już dowody zdobyte w sposób nielegalny.
Kontrowersje wzbudza też sposób w jaki sfinansowano zakup systemu Pegasus, dla polskich służb. Pomogło w tym Ministerstwo Sprawiedliwości, które ofiarowało CBA specjalną dotację w wysokości 25 mln złotych. Inspektorzy NIK analizują właśnie czy przesunięcie środków z tak zwanego Funduszu Sprawiedliwości, było legalne.
Na podstawie: Spidersweb.pl
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Tymczasem…
Polacy są nadal bezwiednie atakowani bronią mikrofalową z anten GSM. Służą temu żałośnie niskie, nadal durnie obowiązujące przyspieszające sterylizacje i depopulacje normy natężenia pola mikrofalowego powszechnie emitowanego z anten, urządzęń GSM, Wi-Fi, ect. Nie dość, że rząd przymyka OKO na żenująco łagodne normy, to instytucje zajmujące się ich pomiarami i kontrolą preferują PRL-owski TU MI WISIZM. Dzięki temu wzmagająca się fala zachorowań na raka, udary i zawały stale przybiera na sile. Mikrofalowe drgania powodują aglutynacje – zlepianie się m.in. czerwonych krwinek powodującę powstawanie ich długich łańcuchów, skutkujące zatorami w systemie krwionośnym, co ma bardzo poważne konsekwencje, związane z powstawaniem ognisk niedotlenionych obszarów komórek, przekształcających się w ogniska raka. Zatory te naturalnie wpływają wraz z innymi na miażdżycę, udary i zawały niedokrwienne mózgu, ect. Wszystko razem wraz z radośnie stosowanymi nano opryskami nad polskimi miastami wykonywanymi z powietrza tzw. CHEMTRAILS jest niezwykle groźną i skuteczną bronią wymierzoną w zdurniałą, tubylczą gawiedź i co należy szczególnie podkreślić domowe zwierzęta.
POLACY I ŻYDZI – Na naszych krewnych i rodzinie naziści eksperymentowali w ten sposób w obozach śmierci zwanych przekornie obozami pracy. Czy teraz miasta w Polin staną się przy naszej milczącej zgodzie znów takimi eksperymentalnymi, morderczymi obozami, bo stosownych przykładów jest cała masa, choć dyskretnie nie publikuje się zastraszająco rosnących statystyk umieralności ludzi i zwierząt !
https://youtu.be/XIHqFW7icVI
link: //youtu.be/XIHqFW7icVI
PODAJCIE DALEJ….
@qrde blade
Nie spamuj.
Opresyjny system ten demokratyczny-kapiatlizm jednostka raczej o wolności może tylko pomarzyć.