Liczba wyświetleń: 557
Od sierpnia 2017 roku dzięki specjalnej platformie będzie możliwe wystawianie i realizacja elektronicznych recept, skierowań i zleceń na zaopatrzenie oraz zbieranie danych o wszystkich wykonanych usługach medycznych.
Pozwoli na to Elektroniczna Platforma Gromadzenia, Analizy i Udostępniania Zasobów Cyfrowych o Zdarzeniach Medycznych (Platforma P1). Pracuje nad nią Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia.
Marcin Kędzierski, dyrektor CSIOZ, opowiedział o postępach prac oraz obawach dotyczących Platformy podczas niedawnego Forum Rynku Zdrowia.
Platforma P1 umożliwi wystawianie i realizację elektronicznych recept, skierowań i zleceń na zaopatrzenie oraz zbieranie danych o wszystkich wykonanych usługach medycznych – niezależnie od tego, kto tę usługę świadczy. Dane mają być archiwizowane przez 20 lat.
Platforma ma być także łącznikiem między podmiotami świadczącymi usługi medyczne. Trwa więc standaryzacja dokumentów medycznych: recept, skierowań, zleceń.
Uruchomienie wersji pilotażowej Platformy P1 planowane jest w ciągu kilku najbliższych miesięcy. W przyszłym roku mają też rozpocząć się testy Internetowego Konta Pacjenta, które ma być połączone z Platformą. IKP będzie zawierać wszelkie dane pacjenta, w tym tzw. ratunkowe (np. o szczepieniach), do których dostęp będą mieć także służby ratunkowe.
Jednym z problemów pozostaje kwestia bezpieczeństwa danych pacjentów, za które ma odpowiadać podmiot leczniczy – niezależnie od tego, czy jest to duży szpital, czy prywatny gabinet. Stwarza to pole do rozwoju tzw. systemów gabinetowych – usług informatycznych w chmurze, które miałyby być dostarczane przez firmy IT. Tak pojmowany “outsourcing danych” budzi wątpliwości GIODO.
Podstawa prawna: Ustawa z dnia 28 kwietnia 2011 r. o systemie informacji w ochronie zdrowia (Dz. U. Nr 113, poz. 657, z późn. zm.). Według nowelizacji, która weszła w życie 31 lipca 2014 roku, prowadzenie wyłącznie elektronicznej dokumentacji medycznej będzie obowiązkowe od 31 lipca 2017 roku.
Autorka: Joanna Ryńska
Na podstawie: rynekzdrowia.pl
Źródło: Dziennik Internautów
A co z 80-letnią babcią która nie potrafi korzystać z internetowego konta pacjenta? Takich ludzi będzie pełno. Mam nadzieję, że jeśli to wejdzie (a nie kasa, rozruch, inwestycja, defraudacja i projekt upada) to będzie to DODATEK a nie podstawowy środek i będzie możliwość wyboru.
W przypadku np. braku prądu system leży i kwiczy.
@Gylhyrst. To nie jest dla babci tylko NSA,CIA, MOSSAD i bezpieki. Więc o babcie się nie martw, no chyba ze była “wyklęta”.
O bezpieczeństwie danych pacjentów w tym systemie lepiej nie wspominać wiedząc, jak łatwo u nas wszelkie dane “wyciekają” tam, gdzie nie powinny. Ochrona danych osobowych jest u nas tylko na papierze. Tworzony system będzie jeszcze dodatkowo wspomagał naszą inwigilację przez odpowiednie służby.