Zakazać obrony przed Ryszardem C.

Opublikowano: 26.10.2010 | Kategorie: Prawo

Liczba wyświetleń: 1328

Okazuje się, że politycy, przynajmniej ci z SLD, są pozbawieni zdolności logicznego myślenia. Oto po zabójstwie Marka Rosiaka w biurze PiS w Łodzi – dokonanym bronią, na którą zabójca nie miał zezwolenia – Grzegorz Napieralski oznajmił, że jego partia będzie domagać się całkowitego zakazu sprzedaży broni osobom fizycznym.

Innymi słowy, będzie domagać się uniemożliwienia legalnego dostępu do broni nie osobnikom podobnym zabójcy Ryszardowi C., który i tak takiego dostępu nie miał, ale ich potencjalnym ofiarom. Po wejściu w życie takiego zakazu zamachowcy będą już pewni, że ich cele nie będą mogły im zagrozić legalnie posiadaną bronią i że w związku z tym groźba otrzymania kulki w głowę od atakowanych będzie już naprawdę bardzo niewielka. Obecnie takie ryzyko jest większe – bo niektóre osoby, zwłaszcza na wysokich stanowiskach, mogą mieć zezwolenie na broń i posiadać ją legalnie.

A jeśli broń w Polsce mógłby sobie kupić i nosić każdy, to czy Ryszard C. w ogóle zaryzykowałby napad? Wiedząc, że może zostać zastrzelony na miejscu przez dowolną osobę tam się znajdującą?

Autor: Jacek Sierpiński
Zdjęcie: Nicolas Vigier


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

2 komentarze

  1. Obi-Bok 26.10.2010 10:50

    Na takiej samej zasadzie zdelegalizowano dopalacze (niezgodnie z prawem z resztą). Eskalując przypadki zatrucia się tymi środkami przez gówniarzy, którzy wg prawa nie powinni mieć dostępu do tych substancji, PO wprowadziło zakaz dla WSZYSTKICH – w tym osób dorosłych, którym tym samym ograniczyła wolność osobistą (ów obostrzenia wykraczają poza same dopalacze i obejmują KAŻDĄ substancję, która zmienia świadomość, a na której państwo nie zarabia pieniędzy).
    I od razu napiszę, że sam nigdy nie korzystałem z tych ‘dopalaczy’. Tutaj doprawdy nie chodzi o mnie, ale o ZASADĘ. Wystarczy emocjonalna, masowa manipulacja przez media, aby zyskać społeczne przyzwolenie na stanowienie prawa w stanie niemal zbiorowej psychozy. Jest to bardzo niebezpieczne moim zdaniem. Przede wszystkim dlatego, że stanowienie prawa ma podłoże polityczne i niewiele ma wspólnego z rzeczywistością. Analogicznie w opisywanym przypadku – Napieralski chciał wykorzystać powstałe przy okazji tego zdarzenia emocje i oburzenie, aby uzyskać ZAINTERESOWANIE – mediów i opinii publicznej. Jego działania i deklaracje nie miały nic wspólnego z realną troską czy racjonalną diagnozą obecnej sytuacji. Liczy sie tylko UWAGA mediów/społeczna oraz korzyści, które można z tego tytułu uzyskać.
    Najlepszym tego przykładem będzie dalsze postępowanie Napieralskiego – a które już teraz jestem w stanie z łatwością przewidzieć. Tak szybko, jak media i opinia publiczna przestanie się tą sprawą interesować, równie szybko Napieralski przestanie proponować COKOLWIEK w tej materii. Jego propozycja nie wynika z PRZEKONANIA a z politycznych kalkulacji. I właśnie taką motywację u ludzi stanowiących prawo postrzegam jako NIEBEZPIECZNĄ.
    Dodam, że odkąd prawica doszła do władzy, taki wzór motywacji stał się w zasadzie powszechnie obowiązujący…

  2. Rambo John VI 27.10.2010 00:40

    Pan Grzegorz Napieralski sam ma broń, ale mu oczywiście nie odbiorą bo jak ludzie wyjdą na ulicę to musi się przed nimi bronić. W kwestii dostępu do broni.

    Badania w USA dowiodły, że w stanach gdzie zdelegalizowano wolny dostęp do broni – przestępczość wzrosła. Tam gdzie obywatel ma broń, przestępcy boją się o własne życie.

    Czy dawanie broni policji ma sens? Po szkoleniu 6 miesięcznym policjant – nawet kompletny idiota dostanie gnata do ręki. Później obywatel go gdzieś na drodze wkurzy i dostanie kulkę od funkcjonariusza publicznego. W sądzie sąd przychyli się do zeznać pana policjanta i tak się skończy sprawa.

    Co do dopalaczy – świetny przykład. Ja bym jeszcze dał nagonki medialne na lekarzy medycyny mongolskiej i chińskiej w Polsce przez media masowej manipulacji i ich sprzedajnych dziennikarzy. W imię interesu społecznego i ich własnego wyłudzali łapówki od lekarzy za to że pomagali ludziom świadcząc usługi do których przez ciężkie lata byli uczeni. Trzeba tutaj wspomnieć o matactwie w aktach i podkładaniu dowodów itp. szkoda gadać bo mi się Glock19 ładuje sam jak o tym myślę.

    Ludzie zacznijcie myśleć sami, a telewizory wywalcie przez okno.

    pozdrawiam z pola walki

    John Rambo VI

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.