Polska zadecyduje o losach świata

Opublikowano: 04.11.2011 | Kategorie: Polityka

Liczba wyświetleń: 592

Nie jest to tytuł kolejnego expose premiera.

Polska zawsze decydowała o losach świata. Nie jest to ani mesjanizm, ani myślenie życzeniowe. To jest fakt. Co najmniej od 2 tysięcy lat to od ziem polskich zależą losy całej kuli ziemskiej. Już w czasach imperium rzymskiego można wskazać taką prawidłowość.

Gdyby ziemie polskie należały do cesarstwa, prawdopodobnie zupełnie inaczej potoczyłaby się historia. Najazd Hunów, trafiając na zorganizowaną państwowość już na ziemiach wokół Wisły prawdopodobnie nigdy nie dotarłby tak daleko. Cesarstwo Rzymskie posiadając sojusznika w postaci Słowian nie tylko zahamowałoby postęp barbarzyńskich hord z dala od swych ziem, ale także miałoby czas na reorganizację społeczeństwa w obliczu nowego zagrożenia. W czasach średniowiecznych to Polska zahamowała ekspansję Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego na wschód. Również najazd mongolski zatrzymany został tylko dzięki Polakom. Swoją drogą najazd mongolski uświadomił krajom zachodu i Kościołowi katolickiemu, że zjednoczona Polska jest niezbędna do swobodnego rozwoju Europy. W czasach późniejszych także tylko dzięki Polsce Europa, a potem świat nie zostały zislamizowane. Analiza historyczna jasno wskazuje, że tu gdzie wschód spotyka się z zachodem, tu gdzie leży Polska znajduje się serce świata. Od tego, dla kogo bije to serce zależą losy świata.

Czasy Polski rozbiorowej dobitnie pokazują jak wielki wpływ na sytuację międzynarodową ma istnienie państwa polskiego. Podzielenie serca między wschód, a zachód sprawiło, że świat stał się wielobiegunowy. Tylko z powodu nieistnienia Polski, Rosja zyskała status imperium, podobnie było z Niemcami. W czasach I. wojny światowej to udział Polaków zadecydował o wygranej ententy. Gdyby Polacy pozostali wierni służbie krajom Trójprzymierza losy wojny prawdopodobnie potoczyłyby się zupełnie inaczej.

Wielu historyków wskazuje, że gdyby w czasie II. wojny światowej Polska stanęła po stronie Hitlera, najprawdopodobniej siły Osi zwyciężyłyby wojnę o dominację nad światem. Wszelkie analizy strategiczne doradców Hitlera mówiły podobnie. Jeśli Polska nie stanie w wojnie po stronie Niemiec, te przegrają wojnę z powodu braku rezerw ludzkich. Opanowanie Polski przez Sowietów sprawiło, że cały zachód Europy zmuszony został do zawarcia sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi celem obrony przed komunizmem.

Od nastawienia Polski zależy kształt całego świata, również dzisiaj. Wyobraźmy sobie sytuację, w której Polska staje się wiernym sojusznikiem Rosji. Sprawia to, że wpierw Białoruś, potem Ukraina, a następnie kraje bałtyckie wpadają w całkowitą zależność od PolRusu. Dalszą konsekwencją tego jest uzależnienie Rumuni, Bułgarii, krajów bałkańskich i przymusowy sojusz zachodniej Europy ze Stanami Zjednoczonymi. Również w kwestii wpływów rosyjskich na dalekim wschodzie, sojusz z Polską stanowi kartę przetargową. Zabezpieczenie wpływów na zachodzie umożliwia Rosji prowadzenie aktywnej polityki względem Chin czy świata islamu. Czasy Paktu Warszawskiego dobitnie to pokazują. Warto się zastanowić, jak potoczyłyby się losy bloku wschodniego, gdyby Pakt Warszawski nie był efektem wymuszonego poddaństwa wobec totalitaryzmu, a wynikiem dobrowolnego sojuszu wolnych państw o wspólnych interesach.

Warto wyobrazić sobie również sytuację, w której w obecnych czasach Polska staje się wiernym sojusznikiem Niemiec. Dla Niemiec rozwiązanie to jest nawet korzystniejsze aniżeli sojusz z Francją. Po pierwsze, uniemożliwia on ekspansję rosyjską na zachód, po drugie spowodowałby on całkowite uzależnienie polityczne zachodniej Europy od Niemiec, w efekcie doprowadził do osłabienia Rosji, która w obronie przed Chinami i państwami islamskimi musiałaby popaść w zależność względem Europy zdominowanej przez Niemców.

Jak wyglądałaby sytuacja, gdyby Polska za swojego sojusznika wybrała Stany Zjednoczone. Taki scenariusz również nie jest nam całkowicie obcy. Uniemożliwiając tym wzrost potęgi Niemiec i Rosji, Polska dałaby Ameryce dominację nad światem, ograniczoną tylko przez wzrost potęgi gospodarczej Chin (który to wzrost nawiasem mówiąc jest wynikiem li tylko błędnej polityki gospodarczej Stanów Zjednoczonych).

Kolejną opcją, trochę niestandardową ale wymagającą omówienia, jest postawienie się Polski w roli sojusznika krajów islamskich, a w szczególności Turcji. Chociaż kraje te na chwilę obecną nie stanowią jednolitego bloku już widać, że istnieje geopolityczna możliwość zbudowania imperium Allaha. W sytuacji, gdy Polska stałaby zdecydowanie przeciwko wszelkim interwencjom krajów zachodu w tym rejonie, w bardzo krótkim czasie ekspansja Islamu doprowadziłaby do upadku, Europy, Rosji, a następnie Chin i Stanów Zjednoczonych. Ktoś może zaprotestować w tym momencie, że Polska nie posiada wpływów by oprotestować takie interwencje, ale wystarczy powiedzieć, że gdyby Imperium Allaha oprzeć o Turcję do Polski przylgnęłyby kraje Europy Środkowej, widząc w niej lidera bloku katolickiego. Warto wspomnieć, że laicyzacja Europy Zachodniej postąpiła daleko bardziej aniżeli w Europie Środkowej i nie ma już przed nią praktycznie odwrotu.

Można przeanalizować także sytuację postawienia Polski w roli sojusznika Chin. Jeśli nie wywołałoby to natychmiastowego konfliktu zbrojnego można śmiało przypuszczać, że Chiny zajęłyby Syberię, zdominowały politycznie świat islamski, a Europa i Stany Zjednoczone gwałtownie zapadłyby się gospodarczo, wynosząc Chiny do rangi jedynego imperium o wpływach ogólnoświatowych.

Pozostaje jeszcze opcja zachowania neutralności. Opcja ta wiąże się albo ze zbudowaniem imperium niemiecko-rosyjskiego albo, w przypadku stawienia oporu przed takim sojuszem budowy Nowego Porządku Światowego zdominowanego przez “beznarodowe” kliki kontrolujące wielki przemysł.

Niezależnie od wybranego scenariusza to od postawy Polski zależą losy świata. Kontrowersyjna może być analiza poparcia dla świata islamu, jednak z całą pewnością w scenariuszu takim rola Polski jest również niezwykle istotna. Poprzez nasze położenie geograficzne decydujemy o losach imperiów światowych. Od nastawienia Polski zależy bezpośrednio siła wpływów Rosji i Niemiec. Nastawienie Polski ma również wpływ na potęgę krajów od nas odległych. Polska, czy tego chce czy nie jest sercem świata. Kto kontroluje serce, kontroluje wszystko. Z faktu tego zapewne zdają sobie sprawę wszyscy poważni politycy na świecie. Prowadzona polityka historyczna względem Polski jest tego efektem. Polska pozbawiona świadomości swojej roli zdana jest na łaskę i niełaskę sił walczących o kontrolę nad światem. Najlepszym tego przykładem może być postawa Izraela. Poprzez regularne ataki na Polskę i Polaków, Izrael zdobywa coraz większe wpływy w naszym kraju. Diaspora zapewne zdaje sobie sprawę z tego, że jeśli od niej będzie zależało nastawienie Polski to ona będzie decydowała o kształcie współczesnego świata.

Uważam, że Polacy powinni mieć świadomość roli, jaką pozycja geopolityczna Polski ma na świecie. Mając świadomość, że od naszego poparcia zależy, która siła na świecie zdobędzie decydujący wpływ zyskujemy potężny atut. Atut na tyle silny, że w przypadku umiejętnego rozegrania sytuacji może nam pozwolić na znaczący wzrost bezpośrednich wpływów Polski na świecie. Lawirując między Chinami, Stanami Zjednoczonymi, Niemcami a Rosją, Polska może stać się czynnikiem wiodącym w Europie Środkowej. W obliczu klęski projektu Unii Europejskiej może dać to Polakom możliwość powrotu do koncepcji Międzymorza. W sytuacji takiej, Polska nie tylko stanowiłaby o potędze innych krajów, a nawet zyskała możliwość zbudowania własnej koncepcji ładu światowego.

Autor: Andarian
Źródło: Nowy Ekran


TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

37 komentarzy

  1. Hassasin 04.11.2011 08:16

    Fajnie , fajnie .
    Uważam że autor powinien wiedzieć że za czasów Układu Warszawskiego i obecnych, NATO , Polska dalej jest przewidziana jako atomowa pustynia zaporowa .
    To tyle na temat: Wdzięczności Świata dla Naszych Zasług 😉

  2. Hassasin 04.11.2011 08:24

    Tak , więc napawać się mitomaństwem i chełpić jakimiś zasługami które Świat ma i tak w DUPIE …My jak ten durny słowiański blond Jasio z fujarką , wyrzekamy się agresywnej postawy (czyt.silnej),wyrzekamy się broni atomowej …bo zawsze w coś naiwnie wierzymy ….tym razem że się Nam jakaś wdzięczność od Jewropy należy…buahhahahah…..i jeszcze raz HA HA HA .
    Kłaniać się jak żyd , robić interesy z każdym , po cichu zrobić pare atomówek dla ,, spokojności ,, I DO KUR…PORZUCIĆ NAIWNĄ WIARĘ W JAKIEŚ SOJUSZE CZY ŚMIESZNĄ WDZIĘCZNOŚĆ DZIEJOWĄ ….bo znowu Nas nie będzie jako narodu i państwa.

  3. Roots Chant Rising 04.11.2011 09:06

    Założe się że Merkel i Putin pracują dalej na mapach z II wojny światowej XD Tam nie ma Polski!
    Tak na prawdę cała Europa ma nas w DUPIE ale to zasługa w 80% naszych polityków (tfuu!), reszta 20% to wina cymbałów , którzy wybrali rząd idiotów.
    Dziwny artykuł , autor zamaszyście się rozpędził i zrobił z nas wyrocznię.
    Takie małe pytanko: skoro od nas zależą losy wielkich mocarstw to dlaczego siedzimy z głową w dupie jakby nic od nas nie zależało, jakbyśmy nie mieli wpływu na nasz kraj?!

  4. pedzio_kamilek 04.11.2011 09:48

    Co to za bzdury ?!!!
    Andarian ty już więcej nie pij !!
    Polska zawsze była na peryferiach Europy i taka jest prawda.
    Nasz wkład w historię i kulturę Europy był nikły.
    Mieliśmy oczywiście przebłyski chwały i należy to uszanować.
    Obecnie naszym piorytetem powinna być kultura, silna gospodarka i mała, ultranowoczesna armia obronna.

  5. kiereman 04.11.2011 10:09

    Świetny tekst. Ja zawsze wiedziałem, że tu gdzie się urodziłem to nie jest jakieś dowolne miejsce.To jest szczególne miejsce.
    Zgadzam się ,że światowe elyty zdają sobie z tego sprawę i kombinuję , ale Polski nie da się pokonać ani najazdami, ani zaborami, ani takim ogłupianiem jak teraz. Bo Polska to POKOLENIA – prawych odważnych LUDZI.
    To że obecny rząd dąży do zrobienia ze społeczeństwa ciemnego ludu – jest potwierdzeniem tez artykułu.
    Jest jedna cecha wspólna naszej postawy przez wieki to pozostawanie w ogólnym rozrachunku po stronie DOBRA. I oby tak było i tym razem.

  6. leniwiec44 04.11.2011 10:38

    Należało by jeszcze dodać, że Polacy są czołowymi “chłopcami do bicia” Europy.W takiej Holandii np. polscy imigranci obwiniani są, już chyba za wszelkie problemy społeczne tego kraju.Nie ma już chyba ani jednej partii na niderlandzkiej scenie politycznej, która unikała by anty-polskiej retoryki.Mniej więcej od dwóch-trzech lat z nagłówków gazet i z czołowych serwisów informacyjnych, nie znikają historie o polskich pijanych kierowcach,bezdomnych obciążających tamtejszy system socjalny,o hałasie,burdach(głównie we własnej społeczności),czy nawet o wykradaniu przez naszych rodaków ryb z kanałów i grzybów z ich lasów.Ja wiem, że nie jesteśmy bez winy i większość z tych zarzutów ma swoje podstawy, (nie licząc domniemanego “siedzenia na socjalu”, bo jesteśmy ludem pracy i to My odwalamy tam najczarniejszą robotę)ale zdecydowanie argumenty te, są nazbyt medialnie rozdmuchane.Media nie raczą przy tym informować o fatalnym traktowaniu polskich pracowników przez tamtejsze agencje pracy(nagminne oszustwa,stłaczanie po 10 osób w jednym mieszkaniu itp.)Słyszałem już kilka teorii o tym dlaczego tak nas na zachodzie nie szanują – np. że jesteśmy zbyt sprytni,wydajni a przy tym tani, żeby można było z nami konkurować na ryku pracy,lub że jesteśmy zbyt głupi i nieokrzesani, żeby wiedzieć jak się zachować wśród takich,dajmy na to “super-kulturalnych” Anglików.Osobiście uważam że ta anty-polska medialna wrzawa, to skutek systematycznie spadającego poziomu życia na zachodzie i prób odwrócenia uwagi społeczeństw od realnych problemów.Jest to praktyka znana od wieków – zwalmy wszystko na emigrantów(Polaków)bo i tak się nie obronią.Swoją drogą zastanawialiście się kiedyś, dlaczego jesteśmy jedyną dużą grupą społeczną w USA, która nie ma tam właściwie nic do powiedzenia?

  7. dr_Nos 04.11.2011 12:03

    Kiepski, megalomański tekst polegający na interpretacji faktów wg własnego widzimisię.

  8. Hassasin 04.11.2011 12:29

    @leniwiec
    Spróbuję odpowiedzieć historią na Twoje pytanie : bodajże w XIX wieku pewien proboszcz z podkarpackiej wsi , zmobilizował całą wioskę i namówił na wspólną emigrację do USA. Wyjechali. Na miejscu , odtworzyli swoją podkarpacka wieś, ze wszystkimi swoimi wadami , nie asymilowali się z otaczającą ludnością, nie rozwijali się. Byli słabi. Po pewnym czasie biała ludność z okolicy zaczęła ich traktować jak Indian. Indianie zresztą też często na nich napadali . Wyemigrowali . Ale po co ?

  9. leniwiec44 04.11.2011 14:22

    @Hassasin
    Słyszałem co nieco o takich osadach.Taka “Panna Maria” w Texasie, założona w 1854r, podobno do dzisiaj ma około 40 mieszkańców, posługujących się archaicznym dialektem śląskim,co ogólnie się chwali, gdyż nawet na Górnym Śląsku w ciągu ostatniego stulecia mowa ta się (niestety) nieco “spolonizowała”. Nie wiem tylko jak to wpłynęło na ich poziom asymilacji:)

  10. Marky 04.11.2011 17:49

    @ leniwiec

    Gdyby powodem prtopagandy nienawisci przeciwko Polakom w Holandii byly jakies domniemane zle zachowania Polakow, wowczas propagande taka prowadzono by rowniez przeciwko wszystkim innym grupom, ktore pokazuja takie same, albo gorsze zachowania. A jednak tak nie jest. Czy w rzeczywistosci powodem tej propagandy nie jest rasizm wobec Polakow, czyli polonofobia? Wspomniana propaganda nienawisci przeciwko Polakom ma miejsce rowniez w innych krajach Unii Europejskiej, np. w Anglii. Jest niemal taka sama w kazdym z tych krajow. Polakow oskarza sie o zabieranie pracy tubylcom, przestepczosc, naduzywanie socjalu (jesli naduzywaja socjalu, to nie moga zabierac pracy, prawda?). Zatem pojawia sie pytanie, czy tej propagandy nie prowadzi jedna i ta sama polonofobiczna grupa? Kim byliby czlonkowie tej grupy? Kto trzesie mediami w Europie (i gdzie indziej),i nienawidzi Polski i Polakow? Nie win Polakow za niepopelnione winy, leniwcu. Czy takie winienie nie jest identyczne jak to, ktore praktykuja holenderscy i inni cudzoziemscy rasisci-polonofobi?

    @ Hassasin

    Czy twierdzisz, ze powodem domniemanego braku znaczenia Polakow w Ameryce jest to, ze zachowywali sie oni, lub zachowuja, jak mieszkancy opisanej przez ciebie domniemanej XIX-wiecznej “podkarpackiej wsi” w Ameryce? Jesli tak, udowodnij ze twierdzisz prawde – podaj odpowiednie fakty. Czy ta wies istniala, czy istnieje naprawde, czy tez ja tylko wymysliles? Jesli istniala, czy istnieje naprawde, podaj zrodlo, z ktorego wziales informacje o niej.

    Hm, czytajac twoje poprzednie posty, sadzilem, ze jestes dobrym, patriotycznym Polakiem, ale ten post o rzekomej “podkarpackiej wsi” w Ameryce, powoduje, ze zadaje sobie pytanie, czy nie jestes polonofobem, czyli antypolskim rasista?

    @ leniwiec

    Aha, jednym z powodow tego, ze byle cudzoziemskie smiecie pomiata Polakami, jest to, ze liczni Polacy wydaja sie byc rasistami w stosunku do Polakow i Polski, czyli polonofobami. Wydaje sie, ze gdyby Polacy BEZWARUNKOWO popierali sie wzajemnie, lubili sie wzajemnie, organizowali sie w jedna bezwarunkowo solidarna grupe, i jako taka grupa walczyli z polonofobia i dyskryminacja, bardzo szybko pokonaliby swoich wrogow w cudzoziemskich mediach i gdzie indziej.

    Przy okazji, “polski” rzad nie wydaje sie w ogole bronic Polakow rezydujacych za granica. Polacy w Polsce mogliby bojkotowac biznesy tych krajow, gdzie panuje polonofobia, np. holenderskie biznesy w Polsce. Czy np. bank Ing nie jest holenderskim bankiem?

  11. Marky 04.11.2011 18:22

    Odnosnie do tresci tekstu Andariana (ktory juz czytalem na stronie Nowy Ekran). Ja tez uwazam, ze znaczenie Polski dla Europy i swiata bylo zawsze bardzo duze, nawet jesli Polska bywala w swojej historii slaba, niewazna, a nawet nie istniala jako panstwo. Sadzilbym, ze obecnie Polska jest rowniez slaba – zbyt slaba, zeby ksztaltowac polityke europejska i swiatowa jak np. Niemcy czy Anglia. Wydaje sie, ze z racji tego, ze Polska nadal tkwi w niemiecko-moskiewskim “imadle”,i ze te kraje uwazaja, ze Polska silna militarnie i gospodarczo jest dla nich zagrozeniem, rozwoj technologiczno-ekonomiczno-polityczny Polski bedzie bardzo utrudniany przez te kraje. Polacy beda musieli zachowywac sie bardzo ostroznie, spokojnie, madrze , w stosunkach z tymi krajami. Jesli beda sie zachowywac nieostroznie, porywczo, zaden kraj ich nie poprze, beda calkowicie osamotnieni. Musimy przygotowac sie tez na dlugi okres nieprzyjaznego nastawienia do nas reszty Europy, w tym dyskryminacyjnego, pogardliwego traktowania. Zacisnijmy zeby,nie tracmy opanowania, dzialajmy spokojnie. Zaciesniajmy wiez narodowa, uczmy sie lubienia wzajemnego i bezwarunkowego popierania sie, jesli to mozliwe pozostawajmy w Polsce, a jesli jestesmy za granica, wspomagajmy Polske ze wszystkich sil, finansowo i duchowo. Obawiam sie, ze ten okres naszego wyciszenia, unieruchomienia i osamotnienia potrwa przez dluzszy czas – moze jakies dwadziescia lat? – ale zakonczy sie upadkiem sil i panstw nam nieprzychylnych i nastaniem Polski prawdezwie wolnej, poteznej, zasobnej, oraz szanowanej przez inne narody. Jednak poki co, wydaje sie, ze czeka nas nielatwy czas.

  12. Hassasin 04.11.2011 22:17

    @ Marky …opowieść o tej wsi to alegoria , przenośnia . Jeżeli chcesz prościej : to czemu dalej są wizy do USA dla polaków . Co ma patriotyzm do słabości ? Nasza słabość wynika z bogactwa Naszej Ojczyzny , kraju wielce bogatego,bla bla , sam sobie resztę konkluduj (np. lato : w nocy deszcz w dzień słońce ). I dwa : nie mieszaj mnie w żaden patriotyzm . Naiwną gadkę pana feudalnego dla chłopa pańszczyznianego ,gdy panu dno szkatuły zaświeci i nie ma na wojsko najemne. A tu wojna z sąsiednim feudałem o …..cokolwiek . I robisz za mięso armatnie ….teraz ci ,,najbardziej patriotyczni,, z Naszego kraju wprowadzają wolność i demokrację w Afganistanie ….dla chciwych lichwiarzy z Wall Strett .
    I skończ z tą naiwną wiarą w Nasze znaczenie ze względu na jakieś zaszłości historyczne , z wiarą w sojusze z wiarą zę kur….nic Nam sie nie należy !!!
    Kraj znaczy tyle ile siła jego wojska , a że u Nas samoloty same spadają , to samym patriotyzmem wroga nie pokonasz. Szybciej pragmatyzmem.

  13. Marky 04.11.2011 22:42

    @ Hassasin

    A wiec wymysliles te historie o rzekomej “wsi podkarpackiej” w Ameryce, rzekomo zbudowanej przez polskich imigrantow w XIX wieku, nieasymilujacej sie z amerykanskim spoleczenstwem, zacofanej? Inaczej mowiac, twoja opowiesc o tej wsi, to fikcja, czyli klamstwo? Cio konkretnie masz na mysli, twierdzac ze “opowiesc o tej wsi to alegoria”? Wg Slownika Jezyka Polskiego PWN, alegoria to “w sztuce i literaturze: dzielo, utwór lub ich element majace poza znaczeniem doslownym jednoznacznie okreslony umowny sens przenosny, bedace zwykle obrazowym przedstawieniem pojec oderwanych”. Wiec twoja “opowiesc” to niby takie “dzielo, utwor lub ich element”, przedstawiajacy “pojecia oderwane”? 🙂

    Re: nie mieszaj mnie z zaden patriotyzm.

    — Czy masz na mysli, ze nie chcesz miec nic wspolnego z polskim patriotyzmem, nie chcesz byc polskim patriota? Czemu nie? Czy dlatego, ze kompulsywni klamcy i polonofobi z mediow w Polsce, szerzacy ideologie “chciwych lichwiarzy z Wall Strett” (sic), oraz debile, ktorzy wierza tym mediom, odstraszyli cie od polskiego patriotyzmu? Tak sie boisz ich drwiacych min, smiechu, pogardy, a tak naprawde ukrytej pod nimi wscieklosci i nienawisci? Czy Polak, ktory nie chce miec nic wspolnego z polskim patriotyzmem, nie jest polonofobem?

    Czy twierdzisz, ze “najbardziej patriotyczni” Polacy walcza dzis w Afganistanie? Czy potrafisz udowodnic prawdziwosc tego twierdzenia, podac odpowiednie fakty? A moze to twoje twierdzenie to kolejna “alegoria”?
    🙂

  14. Marky 04.11.2011 22:56

    @ Tomy M.

    RE: Polacy nie są wyjątkową nacją, POLSKA jest położona w WYJĄTKOWYM MIEJSCU.

    — Hm,czy w zwiazku z tym zamieszkiwaniem wyjatkowego miejsca Polacy nie sa wyjatkowa nacja? Czy Polacy nie sa wyjatkowo twarda nacja, to znaczy zahartowana w trudach, nie poddajaca sie przeciwnosciom?

    RE: Z CYWILIZACJI ZACHODNIEJ nie pozostanie kamień na kamieniu …Ta agonia nie potrwa długo … kilka lat i nie będzie ani USA ani ZACHODNIEJ EUROPY.

    — Jesli ich znikniecie mialoby byc korzystne dla Polski, oby mialo miejsce. A co przewidujesz na temat losu Moskwy?

  15. Artur Marach 05.11.2011 02:08

    Hmm…dziwny tytuł, jakoś tak zawsze było odwrotnie, że to świat decydował o losach Polski, a teraz niby ma być tak jak w tytule?Za Chiny nic nie kumam, no chyba że rozpatrujemy to w kontekście “efektu motyla”, bo czymże jesteśmy np.w porównaniu z Chinami?

  16. Hassasin 05.11.2011 07:24

    @Marky
    Na szybko . Historia o tej wsi jest prawdziwa. Po prostu jesteśmy słabi. Słabość ta wynika z bogactwa Naszej Ojczyzny , bogactwa przyrody , ziemi. Mamy mało słów na określenie głodu, na tej ziemi jak klęska to kleska urodzaju. Chłop rzuci ziarno i samo rośnie ( przenosnia ) , w nocy pada w dzień świeci . Tu nie Szwecja czy Niederlandy , żebyśmy musieli walczyć z przyrodą o przeżycie. Stąd Nasza słabość i małe zdolności asymilacyjne (dziejowe ) . Co innego teraz , gdzie przechodzimy szybki kurs ,,dostosowawczy,, (czyt. emigracje)
    ,,Najbardziej patriotyczni ,, to sarkazm , w Afganistanie Nasi to mogą co najwyzej bronić akcji żydowskich spółek notowanych na giełdzie . Ale czy to dobrze dla Polskiej racji stanu ? Tradycyjnie mieliśmy z arabami BARDZO DOBRE kontakty , i rozmieniliśmy to na pare nielotów F 16 …i to jest patriotyzm ? …..bl bla, …i stawiają Nam jakieś Patrioty , …..i co bedziemy mieli za wkurwianie Ruskich ? Wielki Sojusz Z Bratem Zza Wielkiej Wody !!! To ja Norwidem (albo Kochanoskim…a miesza mnie sie to ) pojade : ,, Polak nową przypowieść sobie kupi , przed szkodą i po szkodzie głupi ,, A za te rakiety to najwyżej Ruskie liczniki na bombach podkręcą , z 20 kiloton na 50 megaton ! I tyle Nam po sojuszu z Usraelem .
    Patriotyzm . hue hue…sztandar wprowadzić, odspiewać hymn , sztandar wyprowadzić , napić się wódki i zrobić kupę .
    Patriotyzm …to płacenie podatków albo plan zagospodarowania przestrzennego , patriotyzm , to pragmatyczność obywateli , to dziadek jadący lewym pasem , to właściciel firmy dbajacy o swoich pracowników , to myślenie o wspólnocie . Czyli na razie jeszcze dużo wody upłynie …..bo społeczeństwo obywatelskie rodzi się z pokoju i bogactwa .

  17. Marky 05.11.2011 12:42

    @ Hassasin

    RE: Historia o tej wsi jest prawdziwa

    — Znaczy, ze naprawde byla, czy jest taka “wies podkarpacka” w Ameryce? Wiec to nieprawda, co twierdziles poprzednio – ze twoja opowiesc o tej wsi jest jedynie “alegoria”? Znaczy, ze klamales, ze ta opowiesc jest alegoria? Hm, jesli ta wies naprawde istnieje, podaj jak sie nazywa, oraz skad wziales informacje o niej – podaj konkretne zrodlo. Potrafisz?

    RE: Patriotyzm …to płacenie podatków albo plan zagospodarowania przestrzennego [itd]

    — Czy ja gdzies napisalem, ze placenie podatkow, itd. nie jest dzialalnoscia patriotyczna? Gdzie? Czy mam rozumiec, ze skoro nie chcesz miec nic wspolnego z polskim patriotyzmem, znaczy ze nie chcesz placic podatkow, itd.? 🙂 Zartuje. Wydaje mi sie, ze rozumiem o co ci chodzi – ze patriotyzm nie polega tylko na manifestacjach patriotycznych, ale tez na byciu dobrym, lojalnym, przestrzegajacym prawa, ciezko pracujacym obywatelem Polski. Tylko czemu nie mielibysmy robic obu rzeczy naraz – brac udzialu w manifestacjach patriotycznych i byc dobrymi obywatelami? Czy jedno wyklucza drugie? Czy nie jest wazne, zeby wyrazac swoje uczucia patriotyczne np. wspolnym swietowaniem waznych narodowych rocznic z innymi dobrymi Polakami?

  18. Velevit 05.11.2011 13:47

    “Polska zawsze decydowała o losach świata. Nie jest to ani mesjanizm…”

    Jeżeli to nie jest mesjanizm, to ja nie wiem co nim jest 😀

  19. Raptor 05.11.2011 13:48

    Polska Chrystusem narodów, mówią nam to nie od dziś 😉

  20. Raptor 05.11.2011 13:57

    @Hassasin “…dziadek jadący lewym pasem…”
    Tego nie zrozumiałem 🙂

    @Marky “…byciu dobrym, lojalnym, przestrzegajacym prawa, ciezko pracujacym obywatelem Polski”

    Żeby być patriotą, trzeba jeszcze uważać na to, wobec jakiego prawa jesteśmy lojalni (prawo stanowione, nie musi odzwierciedlać interesów obywateli, wręcz przeciwnie), jakich przepisów przestrzegamy i na jakie/czyje cele ciężko pracujemy 😉

  21. bia 05.11.2011 13:59

    Idzie wojna Polska stanie się w jej wyniku mocarstwem Bóg to uczyni jako dowód swego istnienia

  22. Raptor 05.11.2011 14:05

    @bia “Bóg to uczyni jako dowód swego istnienia”

    Po co miałby to robić, skoro wierzący nie potrzebują dowodów, a niewierzący i tak ich nie zrozumieją? 😉

  23. devilan1410 05.11.2011 19:06

    ęCesarstwo Rzymskie posiadając sojusznika w postaci Słowian nie tylko zahamowałoby postęp barbarzyńskich hord z dala od swych ziem, ale także miałoby czas na reorganizację społeczeństwa w obliczu nowego zagrożenia.”

    Proszę kolegi,za czasów IR Słowianie ‘hordą’ nazywali chrześcijan, Hunowie natomiast to zjednoczona armia słowiańska, formowana na wschodzie, gdzie od niedawna coraz częściej znajduje się archeologiczne dowody na obozowiska militarne słowian z tamtych czasów, posiadające piece(huty? nie znam się na tym akurat) służyły do wyrobu zbroi i mieczy. Historia kłamie.
    pozdrawiam

  24. sync 05.11.2011 19:07

    Prawda zawsze leży gdzieś po środku. Polacy są w pewien sposób wyjątkowi, bo tak zostaliśmy uwarunkowani przez historię. Bujna historia związana jest z kolei z pozycją geopolityczną jaką od wieków zajmujemy.
    Sięgając źródeł ów marnego losu naszego narodu trzeba przenieść się o parę dobrych stuleci. Kiedy to nasz prosty słowiański lud, nieświadomy tego co dzieje się na świecie, napotkał na doskonale zorganizowany wiekowy plan. Zostaliśmy uwikłani w część tego planu i od tamtej pory nie możemy się z niego wykaraskać.
    Należy także dodać, że opcja syjonistyczna ma bardzo duży udział w krzywdach wyrządzonych Polakom.

  25. ARTUR 05.11.2011 22:45

    Polska już nigdy nie będzie o niczym decydować gdyż każdy normalny Polak ma ją głęboko w “poważaniu “.Rozmnożona kasta urzędników rządząca ludżmi jak niewolnikami za kopertówkę od rządu skutecznie obrzydziła obywatelom ten skrawek Europy i w wypadku jakiegokolwiek konfliktu nikt nie podniesie ręki do obrony kraju a okupanta powita jak wyzwoliciela .Niech walczą i giną ci co tak się wywyższają i gromadzą majątki lecz ci co przeżyją lepiej niech opuszczą ten kraj bo zostaną bezlitośnie ukarani za popełnione przestępstwa wobec narodu.

  26. Raptor 06.11.2011 01:50

    @ARTUR “Polska już nigdy nie będzie o niczym decydować”

    Polska, jako państwo, być może nie. Nie ma też potrzeby ku temu aspirować. Natomiast Polacy, jako przedstawiciele myśli i jednej z kultur świata, najprawdopodobniej jeszcze kiedyś tak 😉

  27. Hassasin 06.11.2011 07:38

    @Marky …bez urazy to już górnolotne piardy …to manifestowanie patriotyzmu .
    Patriotyzm i wiele innych Naszych izmów jest jak Nasza religijność , na w pół pogańska na wpół emocjonalna , ale nie merytoryczna . W imię ,,obrony,, wiary wydłubią bliżniemu oko , nie rozumiejąc podstawowej doktryny , miłuj blizniego swego jak siebie samego…wiele podobnych .. haseł,, jest kompletnie niezrozumiałych dla wyznawców , co wcale nie przeszkadza stawać im w obronie wiary . I znowu podobne zjawisko jak z naturą , na tej ziemi nie było reformacji , co i wpłynęło na sam katolicyzm , który nie musiał się konfrontować z inną zreformowaną religią. Znowu brak bodżca do zmiany . Patrz na pogański charakter np: Zielonych Świątków czy to Matki Zielnej ( nie znam się ..nie praktykuję ).

  28. Hassasin 06.11.2011 12:28

    Wiele Naszym -izmów jest płytkich, niemerytorycznych i na pokaz . Jeden z niewielu pragmatycznych bohaterów Naszej literatury , Wokulski to postać tragiczna 😉 . Puszczam oko …bo to już te Nasze ,,Polaków nocne rozmowy ,, … w południe nie czas na wódkę i nocne rozmowy 😉 .
    Ja do Niemca : Ihr seid so pragmatisch .
    on na to : Ihr seid so menschlich . … dobra to była impreza….a my tu gadamy o kondycji naszej duszy narodowej…..rośnie rośnie …..ino tylko żeby Nam tu pustyni nuklearnej nie urządzili …bo juz nic nie urosnie …..wie dalej postuluje za posiadaniem broni atomowej….którą to My jako naród z palcem w dupie powinnismy sobie poradzić …ale jak zwykle naiwna wiara w sojusze, historyczne ,,należności ,, i i inne cudawianki ….spowoduję że nie podejmiemy niektórych działań …. i znowu …..i tak do zaj…..więc Marky flaga na drzewiec biało-czerwona i machaj na powitanie nadlatujących rakiet .

  29. Hassasin 06.11.2011 12:38

    jak nagle byśmy za 3 lata oznajmili światu : ,,..tak ! mamy ! to Nasze !,, ( np 100 kiloton w 10 egzemplarzach ) ,,..i nikt Nam nic nie powie.,,(oczywiście wrzawa medialna będzie koszmarna, mały chwilowy ostracyzm na arenie międzynarodowej i…..podziw, dla Nas duma .
    a dwa to byłby wtedy sprawdzian dla wszystkich ….od sąsiadów Ruskich po niby brata zza oceanu Uusaa o dobrym wujku izraelu nie wspomnę ,NATO,UE . Wtedy może i było by miejsce na niezależną politykę państwa …nie chodzi o jakąś megalomańską wizje Polski …po prostu teraz liczy się siła i nic więcej .

  30. Raptor 06.11.2011 12:59

    “jak nagle byśmy za 3 lata oznajmili światu : ..tak ! mamy ! to Nasze ! ( np 100 kiloton w 10 egzemplarzach ) ..i nikt Nam nic nie powie.”

    Jeśli już o tej kwestii mowa, to rozsądniej zainwestować w technologie neutralizacji zagrożeń nuklearnych niż w ich rozpowszechnianie. Skutek ten sam, a płynące z tego korzyści dodatkowe znacznie szersze.

  31. Hassasin 07.11.2011 07:14

    Polecam artykuł o ,,Car bombie,, . Otworzył mi oczy tak jak i Rosjanom w latach 60. Car Bomba , czyli 50 megatonowa wodorówka , jedna bomba na jeden kraj , wielkosci Francji albo Polski . Ein stuck und koniec, the end , finito , nie ma kraju . Aż same Ruskie 😉 się wystraszyły i to w szczycie zimnej wojny .
    @ Raptor ,,…to ja ! się pytam ! ,, jak Ty to chcesz zneutralizować ?
    Jak to ma wyglądać ? Neutralizacja w locie ? Po wybuchu ( sarkazm ) ?
    Bo jak w locie to albo będziemy znowu …zależni od kogoś ,od wuja Uusaa, a i tak durni jesteśmy do sześcianu , żeby pustymi rurkami po wyrzutniach ruskich wkurzać !!!! Ruskie wkurzony a obrony nie ma ! Politycy za to odpowiedzialni to jakieś przygłupy albo debile albo dwa w jednym !!!
    Duo na własną technologię neutralizacji to my za biedni i za ciency technicznie jesteśmy , konstrukcja atomówek wychodzi duuuzo taniej , to już stara technologia. Koła nikt nie musi wymyslać , a przy neutralizacji ….. szkoda gadać.

  32. Raptor 07.11.2011 13:00

    @Hassasin “Jak to ma wyglądać ? Neutralizacja w locie ? Po wybuchu”

    Wszystkie możliwe opcje są na wagę złota 😉 Najlepsze byłyby niemilitarne, elektroniczne i elektromagnetyczne. Biedni nie jesteśmy, wręcz przeciwnie, ale “wysysani”. Prawdziwe bogactwo leży w intelekcie, którego nam nie brak. Poza tym takich technologii nie trzeba nawet wdrażać bezpośrednio u siebie, wystarczy rozpowszechnić taką wiedzę w świecie (wśród tzw. sojuszników i potencjalnych agresorów) i sytuacja zmieni się z równoważącego potencjału agresywnego do równowagi defensywnej, przy której używanie tego typu broni stanie się bezpodstawne.

    Natomiast prawda o broni atomowej jest taka, że nikt nigdy nie miał zamiaru jej używać. Miała być z założenia jedynie gwarancją równowagi mocarstw i dodatkowo utrzymywania ludzi w stanie zagrożenia dla potrzeb polityczno-ekonomicznych. Tę niebezpieczną technologię można zastąpić dowolną inną o podobnym potencjale, najlepiej właśnie defensywną tj. środki elektromagnetyczne.

  33. Hassasin 07.11.2011 16:22

    @Raptor Twoja idea jest niewątpliwie szlachetniejsza , bardziej ekologiczna i w ogóle fajniejsza . Też jestem za . Tylko jedna rzecz : realia .
    Ładnie to ująłeś ,,wyssani,, …owszem to My jeszcze długo będziemy . A ja li wyłącznie w celach odstraszających postuluję za ową bombką atomową i właśnie przez owe reali ją tylko proponuję . Broń elektromagnetyczna, rozpowszechnianie wśród sojuszników ( taa…już Ci amerykanie pozwolą !)…wybacz ale to troszkę naiwne . Pierwsze zagadnienie technologiczne może polec na inercji systemu(PAN,,Wielki Narodowy Program Technologiczny,, granty, naukowcy pseudo naukowcy , ambicje koteryjki ect……niech już odgórnie pod kontrolą służb z jasnym celem się tym zajmują …budową konkretnej bomby ..to się jeszcze może udać ) , a drugie zagadnienie rozdawnictwo technologii ….co będzie jak nie zechcą jej Nasi ,,sojusznicy,, (jak amerykańce na to w ogóle pozwolą ) , albo jedynie za free ?
    Własne paliwa , własne rakiety z atomem do odstraszania …wtedy zaczną Nas bardziej szanować , i wtedy na spokojnie mozna się zająć technologiami elektromagnetycznymi czy innymi rozwiazaniami defensywnymi . Uwazam że czas nagli !

  34. Raptor 07.11.2011 20:53

    @Hassasin
    Ależ ja doskonale wiem, że to co piszę jest naiwne w obecnych realiach. Tak samo w tych realiach naiwne są “Własne paliwa , własne rakiety z atomem do odstraszania …wtedy zaczną Nas bardziej szanować” 😉
    Niemniej, do pewnych rzeczy należy powoli dążyć, drobnymi krokami. Od zrozumienia koncepcji, uświadomienia sobie czegoś, wszystko się zaczyna.

    A czasu w tych realiach i tak nie starczy ani na jedną, ani na drugą naiwność… to są sprawy na czasy po tym systemie 😉

  35. Hassasin 08.11.2011 07:32

    Czyli wszystko jasne 😉
    Rozmarzyłem się : jedna mądra ustawa o energii ze żródeł odnawialnych i jesteśmy bioKuwejtem . Polska to jedne wielka kraina BIOMASY .
    Marzenie w szczegółach to : że każdy rolnik ma w stodole jakieś ,,coś,, czy rafinator oleju czy np kadzie do fermentacji , i produkuję ów rolnik jakieś paliwo z owej biomasy .Wiem że to już dzisiaj bez najmniejszego problemu jest możliwe , tylko ze względu na regulacje skarbowo monopolistyczne jest nie wykonalne , musiało by naruszać obecny system.
    Taaa……taka ustawa i mamy lotniskowiec w zatoce Gdańskiej .
    Jeden pomysł już ma, obchodzący system : to wiatrak poziomy na prąd stały , do grzania wody , bez podłaczania urządzenia do sieci systemowej.
    Miłego.

  36. Hassasin 08.11.2011 07:39

    Oczywiście mozliwe jest to wszystko dziś, ale tak skonstruowane prawnie że……to się w ogóle nie rozwija , w kierunku pozyskiwania energii z biomasy . Są dopłaty do paneli słonecznych , taaa….ok , ok …a u Nas za miedzą Majorka ;). Nie chodzi że to żle, tylko uważam że wiekszą wydajność uzyskamy z biomasy niz ze słońca. Panele owszem , ale jako technologia dodatkowa, a biomasa jako główna.
    I dygresyjka : ciekawe czyja to była krecia robota że przez wszystkich Polaków ,,kochany,, kś.Rydzyk zajął się geotermą ?! Temat jest maxymalnie przez to zdewaluowany w Naszym kraju . Medialnie i towarzysko nie atrakcyjny . Gratki dla jarmułkowych analityków 😉

  37. Raptor 08.11.2011 14:47

    Technologia pozyskiwania energii słonecznej w ostatnich latach przechodzi bardzo szybki rozwój. W takim tempie może się okazać niebawem, że stanie się bardzo wydajnym i tanim źródłem zasilania, nawet przy pełnym zachmurzeniu ;). Może nie to, co zimna fuzja, ale godna uwagi alternatywa.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.