Liczba wyświetleń: 596
FRANCJA. Jak donosi pismo “Socialist Worker” rekordy popularności we Francji odnosi 30-stronicowy pamflet “Indignez-vous!” (“Rozgniewajmy się!”) napisany przez Stephane’a Hessela, 93-letniego weterana ruchu oporu w czasie II wojny światowej. Wydawnictwo kosztuje 3 euro i można je nabyć praktycznie wszędzie – nawet w ulicznych kioskach czy przystankach autobusowych w całym kraju.
Od chwili wydania książki 20 października 2010 roku sprzedano już blisko 600 tysięcy egzemplarzy. Sprzedaje książki od 40 lat i nigdy nie widziałem takiego fenomenu. To szaleństwo. 24 grudnia klienci kupowali po 5 czy 6 egzemplarzy by dać je jako prezenty. Myślałem, że po świętach sytuacja się uspokoi, ale nie, wciąż sprzedajemy blisko 400 kopii dziennie – powiedział pracownik jednej z paryskich księgarni dziennikowi “Le Monde”.
Hessel wzywa do “pokojowego powstania” przeciwko polityce społeczno-gospodarczej obecnego prawicowego rządu i podkreśla, że dzisiaj, jak nigdy wcześniej, potrzebne są wartości, które obowiązywały w ruchu oporu, takie jak jedność w działaniu. Wzywa ponadto, by ruchy protestu korzystały jak najczęściej z nowoczesnych metody komunikacji. W wywiadzie dla komunistycznego dziennika “L’Humanité” Hessel skrytykował obecny system wyborczy, uznając, że obywatele powinni mobilizować się wokół ruchów pozarządowych, przybierających coraz bardziej międzynarodowy charakter.
W swoim ostatnim w 2010 roku wydaniu dziennik “Le Monde” zaprosił intelektualistów, polityków, naukowców i pisarzy aby, wzorem Hessela, powiedzieli co na świecie wzbudza ich gniew. Większość z gości uznała, że ich gniew wzbudzają ekonomiczne i polityczne nierówności w samej Francji: łamanie praw kobiet, deportacje cudzoziemców, niszczenie środowiska naturalnego, psychiczne i fizyczne cierpienia robotników, kłamstwa banków i elit finansowych oraz brak silnego ruchu społecznego sprzeciwu, który walczył by z patologiami systemu gospodarczego.
Opracowanie: Szymon Martys
Źródło: Lewica
Poznaj plan rządu!
A ja marzę o tym, żeby dożyć 93lat i w tym wieku mieć jasność umysłu tego pana.
Tak to wspaniały Facet i książeczkę naprawdę warto przeczytać, co z tego,
Francuzi wola oglądać reality show w tv niż robić rewolucje. To taka nowa forma zniewolenia,Tyrasz jak osioł , za grosze przychodzisz do domu włączasz swoje 52 płaskie cale i wydaje ci się ze żyjesz