Mniej niż zero

Opublikowano: 20.02.2010 | Kategorie: Polityka

Liczba wyświetleń: 669

Podobno nie ma głupich pytań. Ponoć istnieją tylko niemądre odpowiedzi. Ale to nieprawda. Są pytania, których nie sposób ocenić wyżej niż na mniej niż zero.

Oto politycy, dziennikarze i publicyści rozmaitej proweniencji rozpalają emocje Polaków, publicznie dopytując tych i owych, czy prezydent Lech Kaczyński powinien jechać na uroczystości do Katynia mimo braku oficjalnego zaproszenia ze strony rosyjskiej. I to jest właśnie przykład pytania źle postawionego. Czyli pytania ewidentnie głupiego, głupiego ze szczętem. A to, ponieważ właściwe pytanie winno brzmieć: w imię czego Donald Tusk zaproszenie przyjmuje, mimo że organizator uroczystości stara się zrobić wszystko, by w sposób ostentacyjny okazać lekceważenie urzędującemu prezydentowi Rzeczypospolitej?

KRYZYS PAŃSTWA

Niestety, właściwa odpowiedź nie przejdzie dziś przez usta reprezentantom polskich “elit”. Dzisiaj polską przestrzeń publiczną wypełniają inne słowa. Wsłuchuję się w nie uważnie, zwłaszcza w słowa nieustannie dezawuujące dobrą wolę polityków Prawa i Sprawiedliwości. A wpatrując się w twarze tych wielce utalentowanych medialnie michnikoidów, myślę sobie tak: czy oni są lojalni wobec Polski? Ani dekomunizacji, ani lustracji nie poparli. Sprawiedliwości wciąż szyli i nadal szyją kłamliwe buty. Uczciwość utożsamiają z zemstą oraz odwetem. W dalszym ciągu dobro ze złem zamieniają miejscami, elementarną przyzwoitość odsyłając dalej niż dokądkolwiek, dalej nawet niż do słownika staropolszczyzny. Teraz deklarują dekaczyzację, w tym haśle upatrując nadziei na wyborczą wygraną. Najwyraźniej licząc, że Polacy dadzą się oszukiwać w nieskończoność.

Mnie nie oszukają. Da Bóg, nie oszukają innych: poziom długu publicznego nad Wisłą oscyluje już poza progiem niebezpieczeństwa, budżet ratuje kreatywna księgowość, mało tego, w 2010 roku czeka nas stopniowy, aczkolwiek ustawiczny wzrost bezrobocia, związany ze stygnącymi wciąż gospodarkami takich europejskich potęg ekonomicznych, jak Niemcy czy Francja. Reasumując: skoro lodowatą mamy zimę, zaś bilans musi wyjść na zero, zatem wiosna, lato i jesień będą gorące.

Nie warto się zakładać, wszak kryzys państwa widać jak na dłoni: wiarygodność partii rządzącej ratowana jest medialnymi sztuczkami pijarowców, służby specjalne namaszczają na prezydencki stolec autorskich “zbawców narodu”, sprytnie dzieląc strefy wpływów z daleka od oczu opinii publicznej, ta zaś w istocie ślepnie, nie dostrzegając, jak bardzo uwikłane w operacyjne gry pozostają nadwiślańskie media.

IDEE I ICH KONSEKWENCJE

Wszystko powyższe, to twarz naszej polityki wewnętrznej. Na zewnątrz prezentujemy natomiast twarz klauna, uśmiechając się uniżenie wobec państw realizujących perfekcyjnie własne interesy polityczne i gospodarcze. Powtórzę: współczesna Polska jedynie z pozoru jawi się państwem suwerennym, zaś większość polskich polityków to banda eunuchów dotkniętych umysłową zaćmą, dla których kwestie w rodzaju polskiego interesu narodowego to termin intelektualnie niebezpieczny, politycznie niepoprawny, a przy tym niosący zarzewie eksplozji populistycznego nacjonalizmu. Zatrważający brak zdrowego rozsądku oraz niechęć bądź autentyczna nieumiejętność dostrzeżenia odłożonych w czasie konsekwencji nierozsądnych działań – oto choroba trawiąca polityczne życie naszych “elit”.

Notabene katastrofalne skutki braku rozsądku możemy obserwować jak Ziemia długa, szeroka i okrągła. Niedawno przy okazji relacjonowania przez TVN24 wydarzeń rozgrywających się na jednej z plaż Nowej Zelandii, gdzie morze wyrzuciło na brzeg około sześćdziesięciu waleni. Mimo wysiłków ludzi dobrej woli, udało się uratować jedynie 42 osobniki.

“Pozostałe zwierzęta zmarły” – dokładnie tymi słowami spuentowała rzecz spikerka. I chyba nie było to przejęzyczenie, boć podobne idiotyzmy powszednieją – gdzie się tylko da i gdzie im na to pozwolić, piewcy postępu zrównują zwierzęta z ludźmi. Przeto nie miejmy złudzeń: przyjdzie czas, gdy postęp do spółki z nowoczesnością spuchną tak bardzo, że inni, równie bezrefleksyjnie i wedle jakowychś kryteriów, dajmy na to merkantylnych (kto wie?), zrównają ze zwierzętami nas.

* * *

No nie ma na to rady: idee mają swoje konsekwencje, słowa to sposób wyrażania myśli, a te kreują określony kształt otaczającej nas rzeczywistości.

Innymi słowy, jej formę oraz tożsamość. Bo przecież nie tylko człowiek ją ma. Świat, w jakim poruszamy się na co dzień, również posiada tożsamość, tę sobie przypisaną. Przecież to nie z innego powodu pytanie, w jakim stanie znajduje się ona aktualnie, a w jakim stanie właściwie być powinna, należy do pytań ze zbioru tych fundamentalnych.

Najwyższy po temu czas, byśmy o tożsamość naszego świata zaczęli troszczyć się na poważnie. Tak, jak na to zasługuje. W przeciwnym razie kto inny wykreuje ją dla nas. I wówczas na lament będzie już za późno.

Autor: Krzysztof Ligęza
Źródło: Tygodnik “Goniec” z Toronto


Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

5 komentarzy

  1. Olek 20.02.2010 11:29

    No cóż, tak to już jest, że Polakom w kraju nie starcza percepcji wobec PO, a Polakom na obczyżnie wobec PiS. Szkoda. Choć prawdę powiedziawszy materia jest bardzo skomplikowana i niestety stara prawda, która ma leżeć “po środku” zjawiska już nie wyjaśnia.

  2. Stefan 21.02.2010 21:19

    To szanowna platforma obywatelska sprzedala sie nowemu porzadkowi swiata

  3. sefi 21.02.2010 21:19

    To szanowna platforma obywatelska sprzedala sie nowemu porzadkowi swiata. ATAKOWAC TRZEBA

  4. Joanna d’Arc 24.02.2010 22:54

    Europejski Titanic idzie na dno razem z grecką, hiszpańską, francuską, brytyjską, niemiecką, polską… łodziami ratunkowymi

  5. Robert Śmietana 25.02.2010 11:03

    “idiotyzmy powszednieją – gdzie się tylko da i gdzie im na to pozwolić, piewcy postępu zrównują zwierzęta z ludźmi.”

    To nie są idiotyzmy. Różnimy się od małpy mniej niż małpa różni się od ryby. I biologicznie, i małpa, i ryba i my jesteśmy zwierzętami. Różnimy się od zwierząt tylko tym, że mamy rozwinięty intelekt a one nie, natomiast tak samo czujemy ból jak czuje ból ryba i tak samo czujemy złość jak czuje złość małpa. Duchowo też jesteśmy prawie że zwierzętami – nasza cywilizacja jest na etapie żłobka, gdzie prześladuje się ludzi za samo bycie innym (np. zły kolor skóry albo grzeszna orientacja seksualna albo niewłaściwa wizja boga). Psychologicznie też jesteśmy prawie jak zwierzęta – zazwyczaj animują nas bodźce zewnętrzne typu głód, zimno, braki. Przez prawie całe życie “śpimy na jawie”, prowadząc reaktywne (a nie kreatywne) życie – zupełnie jak zwierzęta. Nasza wizja Boga jest tak prymitywna, że przydajemy mu ludzkie cechy, typu gniew, mściwość, podstępność. Kim my jesteśmy? Takimi nieco ulepszonymi zwierzętami. Jeszcze niedawno nimi byliśmy. Jeszcze 300 lat temu palono na stosie czarownice w imię Boga! Dlatego żadna rasa naszej galaktyki nigdy się z nami oficjalnie nie kontaktuje. Nie ma z kim. Kontaktujecie się czasami z muchami na okiennej szybie? Bo ja nie.

    Jeden i ten sam Duch przenika wszystko co żyje, zwierzę jest innym Tobą. Różnimy się tyko formą, jaźń jest jedna i ta sama.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.