Dlaczego Fundacja Sorosa zniknęła z Węgier

Opublikowano: 22.05.2018 | Kategorie: Polityka, Publicystyka

Liczba wyświetleń: 803

Fundacja George’a Sorosa „Open Society” planuje zamknąć swoje biuro w Budapeszcie, odnosząc się do tego, co nazywa „represyjnym środowiskiem polityczno-prawnym”. Vavra Suk – szwedzka dziennikarka czeskiego pochodzenia – jest redaktorką naczelną szwedzkiego tygodnika “New Times” i CEO AlternaMedia publishing. W rozmowie ze “Sputnikiem” wyjaśnia, co naprawdę kryje się za decyzją NGO i co będzie dalej.

– Niektórzy eksperci wysoko cenili rząd Victora Orbana za sprzeciw wobec operacji George’a Sorosa. Co Pani o tym sądzi?

– George Soros został zaangażowany w wiele tak zwanych kolorowych rewolucji na całym świecie, wspieranie imigracji i temu podobne. Powiedziałabym zatem, że na pewno uzasadnione jest podjęcie działań przeciwko takiej obcej ingerencji w sprawy kraju. Oczywiście, władze powinny być zawsze uważać, aby nie kolidować z prawem obywateli do tworzenia związków zawodowych, ich pracy politycznej, etc. A to dlatego, że społeczeństwo o dużej integracji społecznej jest bogate i stabilne. Ważne jest, aby chronić i zachęcać do tego. [Jeśli chodzi o Sorosa, środki] nałożone przez Orbana nie zabraniają żadnej organizacji; nie zakazują nawet zagranicznego sponsorowania. Po prostu narzucają im podatki. Więc to naprawdę bardzo umiarkowany ruch.

– Czy Pani zdaniem inne kraje, w których istnieją organizacje Sorosa, pójdą za przykładem Węgier i postarają się ograniczyć jego wpływ na politykę wewnętrzną?

– W Szwecji dobrze znamy Sorosa. Ta osoba nazywa siebie filantropem — osobą, która dba o ludzi. W rzeczywistości jest to dość absurdalne. W Szwecji również wiele mówi się o zwalczaniu obcej ingerencji i obcej propagandy, zwłaszcza w świetle wyborów, które odbędą się we wrześniu. Rząd stworzył nawet nowe Ministerstwo Ochrony Psychologicznej. Jednak oskarżenia są kierowane tylko w jednym kierunku — zawsze na wschód. Fakt, że w Szwecji jest wszystko, co promuje Soros — masowa imigracja, podważanie wartości rodzinnych. Równość płci jest tak reprezentowana, że kobiety powinny służyć w armii itp. Powiedziałbym, że Soros wygrał już tutaj w Szwecji i myślę, że Węgry widzą, jaką katastrofę to niesie. Kraje takie jak Polska, Słowacja i inne kraje byłego Bloku Wschodniego i Grupy Wyszehradzkiej, będą prawdopodobnie opierać się. Mogą również podążać ścieżką Węgier, aby chronić swoje społeczeństwa.

– Czy jest możliwe, że w najbliższej przyszłości Węgry przyjmą tak zwany akt „Zatrzymajacie Sorosa”? A jeśli zostanie przyjęty, jakie zmiany przyniesie?

– Myślę, że jest bardzo prawdopodobne, że to zaakceptują. W swojej polityce Orban cieszy się ogromnym poparciem ze strony Węgrów. W odniesieniu do zmian, jakie przyniesie, nie sądzę, że będzie to prowadzić do natychmiastowych zmian, ponieważ Soros już postanowił wycofać się z kraju. Powiedziałabym, że to uchroni kraj przed wrogimi próbami stworzenia zmian, aby służyć światowym finansom.

– Przewodniczący organizacji Sorosa wystąpił z oskarżeniami wobec rządu węgierskiego, który zajął zdecydowaną pozycję antyimigracyjną. Czy przejście fundacji z Budapesztu do Berlina może wpłynąć na stosunki Węgier z Unią Europejską?

– Spójrzmy na węgierską konstytucję przyjętą w 2011 roku. Już samo to sygnalizuje silny sprzeciw wobec Sorosa i Unii Europejskiej. Mówi o chrześcijańskim dziedzictwie ojczyzny, dumie narodowej, tradycyjnej rodzinie jako podstawie społeczeństwa, promocji dużych rodzin, itp. Konstytucja jest deklaracją wojny z Sorosem i całością wartości Unii Europejskiej. Jej podtytuł: „Boże pobłogosław narodowi węgierskiemu” to już dwie rzeczy, których Soros nienawidzi — Boga i narodu. Bo to zaprzecza idei uniwersalnych jednostek handlowych — takiej populacji, w której wszyscy są wymiennymi konsumentami, gdzie wszyscy mają taką samą wartość, która w istocie oznacza, że wszyscy jesteśmy równie bezwartościowi w oczach Fundacji Sorosa, itp. Co ciekawe, w konstytucji Węgier zakazane jest także GMO i mówi ona, że dług zewnętrzny nie powinien przekraczać 50% PKB. Jak wszyscy wiemy, dług zagraniczny jest sposobem, w jaki światowe finanse mogą kontrolować kraj. Uważam, że ten etap ma na celu konfrontację z Unią Europejską, dlatego nie sądzę, że ta konkretna decyzja na to wpłynie. Będzie trochę bardziej popychać w kierunku, w którym już się porusza.

Z Vavrą Suk rozmawiał Sputnik
Źródło: pl.SputnikNews.com


TAGI: , , , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.